Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Turystyka

Na podbój świata z Hurtigruten. Przewoźnik wprowadza trasy na innych kontynentach

Konstancja Suchanek

04 lutego 2016 12:53

Udostępnij
na Facebooku
Na podbój świata z Hurtigruten. Przewoźnik wprowadza trasy na innych kontynentach

Hurtigruten MN

Kto nie marzy o podróży w przepiękne, niemal niedostępne zakątki świata? Na norweskim promie zwiedzimy teraz las tropikalny, zobaczymy niedźwiedzia polarnego i najdłuższy fiord na świecie.
W nowej ofercie legendarnej norweskiej linii promowej Hurtigruten znajdą się wycieczki dookoła Ameryki Południowej – nie tylko Brazylia, Argentyna, Chile, Peru, Ekwador i ich największe miasta oraz tropikalne plaże, ale także rejs po Amazonce i wizyta w lesie tropikalnym. Niektóre z rejsów obejmą także Falklandy i Georgię Południową. Na pokładach będą odbywać się wykłady, dzięki którym turyści dowiedzą się więcej o odwiedzanych miejscach.

Hurtigruten powstał w 1893 roku w celu poprawy komunikacji pomiędzy miastami leżącymi na wybrzeżu Norwegii. Promy wyruszały z Bergen i płynęły aż do Kirkenes, wielokrotnie przybijając do portów leżących na trasie między tymi miastami. Dzięki nim transport pasażerów, towarów oraz przesyłek pocztowych stał się znacznie szybszy.

Choć tradycyjna trasa Bergen-Kirkenes wciąż cieszy się największą popularnością, Hurtigruten oferuje także rejsy wokół Grenladii, wokół Ameryki Południowej i na Antarktydę. Oferta ta zostanie ponownie poszerzona wiosną 2017 roku lub wcześniej.
Hurtigruten Minutt for Minutt - the complete voyage in 37 minutes. Źródło: undefined

Mroźne klimaty

Zgodnie z planem Hurtigruten stanie się największym przewoźnikiem oferującym rejsy na Antarktydę. Dotychczasowa oferta powiększy się o dwie kolejne trasy — jeden ze statków wypłynie z Argentyny, a drugi z Chile. Turyści zobaczą zwierzęta arktyczne i odwiedzą historyczne miejsca związane z połowem wielorybów. Interesującymi punktami wycieczki będą także Cieśnina Magellana oraz Przylądek Horn w Chile.

Gwoździem programu rejsu na Grenlandię będzie najdłuższy fiord na świecie, Kangertittivaq, mierzący 350 kilometrów. Wiele z jego rozgałęzień nie zostało jeszcze odkrytych. Wycieczka ta obejmie także wyspę Jan Mayen z najbardziej wysuniętym na północ wulkanem, Islandię oraz Lofoty.

Śladami Wikingów

Nowa Fundlandia i Labrador to zupełnie nowa propozycja przewoźnika. W 1960 roku w tej kanadyjskiej prowincji znaleziono ślady po dawnych osadach wikingów. W ramach jednego z rejsów na promie Hurtigruten będzie można ją zobaczyć na własne oczy.

Inna północna trasa obejmuje z kolei brytyjskie Szetlandy, norweskie Orkady oraz Wyspy Owcze. Statek zawinie do portu w  szetlandzkim Lerwicku, orkadzkim Kirkwall, a także w farerskim Thorshavn. Dokładnie taką trasą płynęli niegdyś wikingowie podczas jednej ze swoich wypraw.

Przygoda kosztuje

Żeby przeżyć arktyczną, antarktyczną lub tropikalną przygodę trzeba będzie sporo zapłacić. Ceny rejsów wzdłuż norweskiego wybrzeża rzadko kosztują mniej niż 20 tys. koron. Cena najnowszych wycieczek, jak można się spodziewać, będzie dużo wyższa. Konkretne kwoty nie zostały jeszcze podane.

— Zabieramy turystów w miejsca, do których dostęp jest na ogół bardzo trudny. Dzięki kompetencjom naszej załogi i nowoczesnym statkom możemy dostarczyć im wrażeń, których nie uświadczą nigdzie indziej. Niestety, organizacja takich wycieczek sporo kosztuje — tłumaczy szef Hurtigruten, Daniel Skjeldam.


Źródła: nrk.no, hurtigruten.no
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok