Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Turystyka

Leśny hotel, latarnia morska i lodowy pensjonat – pomysły na nietypowy nocleg w Norwegii

Udostępnij
na Facebooku
Leśny hotel, latarnia morska i lodowy pensjonat – pomysły na nietypowy nocleg w Norwegii

W Norwegii można przenocować w wieli nietypowych miejscach, np. w latarniach morskich fotolia.com - royalty free

Czasem warto zejść z utartych szlaków, by poszukać oryginalnych miejsc. W Norwegii takich nie brakuje, w dodatku można w nich przenocować – igloo, latarnia morska, a może domek „na końcu świata”? Wszystkie to lokalizacje są w zasięgu ręki każdego turysty!

Nieziemskie widoki – nocleg w latarni morskiej

Morska, poranna bryza na twarzy i śniadanie z widokiem morze. To czeka osoby, które zdecydują się na nocleg w jednej z norweskich latarni morskich. Takie miejsce na pewno sprzyja rozmyślaniom, ale również odpoczynkowi od zgiełku miasta czy problemów codziennego życia. Niektóre latarnie znajdują się w odosobnionym miejscu, więc, gdy zarezerwujemy w nich nocleg, do dyspozycji mamy... praktycznie całą wyspę. Tak jest w przypadku tej stojącej na Liløy, w archipelagu Vesterålen. Do drugiej wojny światowej wyspę zamieszkiwało około 900 osób. Większość z nich stanowili rybacy i ich rodziny. W wyniku historycznych zawirowań, ostatni mieszkańcy wyprowadzili się z tej okolicy w latach 50. XX wieku. Latarnia kusi turystów, którzy szukają nietypowych miejsc noclegowych. Przy rezerwacji wizyty, warto jednak być elastycznym. Silny sztorm może czasem pokrzyżować wyjazdowe plany. Jeżeli jednak dopisze nam szczęście – ze szczytu latarni morskiej będzie można podziwiać niesamowite  wschody i zachody słońca oraz światła zorzy polarnej.

Kilka inspiracji dotyczących noclegu w innych latarniach morskich znajdziecie w naszym poprzednim artykule.

Domek na końcu świata

Innym urokliwym miejscem, które znajdziemy w archipelagu Vesterålen jest Huset på yttersiden nazywany czasem „domkiem na końcu świata”. Drewnianą chatkę otaczają góry, szkiery i dzika przyroda. Domek jest idealną bazą wypadową do planowania trekkingu w pobliskich lasach. Nocleg w takim miejscu na pewno spodoba się również fanom ornitologii. Warunki do obserwowania i fotografowania żyjących w pobliżu ptaków, takich jak orły czy łabędzie, są niezwykle dobre. Miejsce świetnie nadaje się również do wędkowania, pływania kajakiem czy na romantyczny wypad „na koniec świata”.

Szklany hotel z cudownym widokiem

A gdyby tak zaszyć się w lesie, nie rezygnując przy okazji z wygodnego łóżka? Zapierający dech w piersiach widok, spokojną okolicę i stylową elegancję łączy w sobie Juvet Landscape Hotel. Ciekawa jest sama historia tego miejsca, które wybudowano przy okazji tworzenia narodowych szlaków turystycznych w Norwegii. Dwaj architekci – Jensen i Skodvin przyjechali do Norddal pełni pomysłów na stworzenie nietypowego hotelu, który będzie łączył nowoczesność i piękno przyrody. Projekt stopniowo się rozwijał. Z czasem w uroczej, drewnianej chatce pojawił się przeszklony taras i... jacuzzi. Juvet Landscape Hotel mieści się około 90 minut od Ålesund i godzinę jazdy z Geiranger.

Noc w igloo

Propozycja dla fanów zimy, śniegu i lodu. Nocleg w Sorrisniva Igloo Hotel, jednym z najsłynniejszych lodowych pensjonatów na świecie, będzie na pewno niezapomnianym przeżyciem. Hotel mieści się 20 kilometrów od Alta. W środku tej nietypowej budowli znajdziemy 30 pokoi, restaurację i lodowy bar, w którym możemy ugasić pragnienie mroźnym drinkiem. Odwiedzający śpią pod ciepłymi skórami reniferów, rozścielonymi na lodowych łóżkach. Bez obaw, nikt nie zmarznie, bo właściciele hotelu zadbali, by łózka miały grube materace.

Niektórzy turyści  są tak zachwyceni pobytem pośród zamrożonych ścian, że decydują się brać ślub w specjalnej lodowej kaplicy znajdującej się w jednym z hotelowych pomieszczeń.

Nietypowe leśne perełki

Gdzie zatrzymać się po długim i wyczerpującym spacerze w norweskim lesie? Można spróbować spędzić noc w chatce o wdzięcznej nazwie TubaKuba. Do pomieszczenia wchodzi się przez coś w rodzaju... zajęczej nory. Domek powstał na podstawie projektu stworzonego przez studentów architektury w Bergen. TubaKuba mieści się na zboczu Fløyen, dzięki czemu z okien drewnianej hyttki roztacza się niezwykły widok na przepiękną panoramę drugiego, co do wielkości miasta w Norwegii. Dodatkowym plusem jest fakt, że nocleg w tym miejscu jest zupełnie darmowy! Trzeba tylko odpowiednio wcześniej zarezerwować sobie pobyt na stronie Bergen kommune.

O nowym pomyśle na leśne schronienie w okolicach Bergen przeczytacie w naszym poprzednim artykule.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok