Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Transport i komunikacja

Zabraknie jedzenia na sklepowych półkach?

Udostępnij
na Facebooku
Zabraknie jedzenia na sklepowych półkach?

Kierowcy grożą strajkiem - ich wynagrodzenia mogą znacznie spaść.


W roku 2004 aż 3 na 4 duże sieci sklepów spożywczych na własnej skórze odczuły skutki strajku - na półkach nagle zabrakło produktów. Teraz, czyli 10 lat później, problem powrócił, Virke (organizacja, która zrzesza ponad 17 000 firm) i Norsk Transportarbeiderforbnd (Związek Pracowników Transportu) nie potrafiły się dogadać.

Virke w rozmowach z Norsk Transportarbeiderforbund reprezentuje największe firmy produkujące żywność, np. Norgesgruppen (dostarcza żywność do sklepów Kiwi, Meny czy Spar). Zazwyczaj spotkania polegają na tym, że pracownicy żądają jak najwięcej, a firmy chcą dać możliwie najmniej. W tym roku kłótnie były bardziej zacięte niż zazwyczaj, co w konsekwencji może doprowadzić do długotrwałego strajku, czyli pustych półek w ponad połowie sklepów spożywczych w Norwegii.

ciężarówka
wikipedia.org

Żądają obniżenia płac


Virke chce przenieść większość kierowców na inną taryfę płac, która znacznie obniży zarobki - nawet o 20/25 koron na godzinę. Rocznie zarobki kierowców spadłyby o 50 000 koron.

W dodatku organizacja chce odebrać kierowcom przywileje, które wiązały się z pracą zmianową, czyli tzw. dodatek zmianowy. Oznacza to stratę kolejnych 5000-7000 koron miesięcznie. Kierowcy mieliby również obowiązek zaczynać regularną zmianę w środku nocy.

- Tak nie może być, nigdy się na to nie zgodzimy. Mowa tutaj o utracie 70 000-80 000 koron pensji podstawowej, jeśli zmieni się system zmianowy. Taka płaca byłaby nieadekwatna, trzeba zaczynać bardzo wcześnie rano, pracować co drugi weekend wieczorami, a to bardzo obciążające - powiedział Bjørn Anders Jonassen z Norges Transportarbeiderforbund.

Jeśli obie zmiany zostaną wprowadzone, kierowcy stracą od 100 do 150 tysięcy koron rocznie.

owoce i warzywa w markecie
wikimedia.org

Chcą wyłącznych korzyści


Członkowie związków zawodowych smuci fakt, że osoby, które nie chcą należeć do żadnej organizacji i nie płacą składek, czerpią korzyści z tego, co uda się wywalczyć związkom. Dlatego związkowcy żądają ekskluzywnych przywilejów.

- Nie wiemy jeszcze, czego konkretnie będziemy żądać, ale pracujemy nad dobrymi rozwiązaniami. Chcemy, aby członkowie związków zawodowych czerpali większe korzyści - mówi Jonassen.

Żadna ze stron nie chce konfliktu, ani strajku, jeśli jednak Norsk Transportarbeiderforbund zostanie postawiony w trudnej sytuacji, rozważy przerwanie pracy.

Źródło: nettavisen.no, zdjęcie frontowe: wikipedia.org


Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok