Transport i komunikacja
Zagraniczne ciężarówki na pierwszym miejscu norweskich statystyk wypadkowych
Szwedzkie i wschodnioeuropejskie pojazdy ciężarowe są dwa razy bardziej narażone na udział w poważnych wypadkach drogowych w Norwegi niż norweskie ciężarówki.
Kontroler transportu Åge Kristiansen zatrzymał wschodnioeuropejską ciężarówkę przy stacji kontrolującej Taraldrud w pobliżu Oslo.
- To przyczepa ze szwedzkimi rejestracjami, a pojazd jest z Rumunii - mówi Kristiansen.
Prosi kierowcę o pokazanie wymaganych papierów rejestracyjnych i pozwoleń, kiedy przeprowadza inspekcję pojazdu. Nie mija wiele czasu, a znajduje sporo błędów.
Następnie zagraniczny kierowca będzie zapisany w bazie kontroli ciężkich pojazdów Zarządu dróg w Norwegii (VADIS).
- Wszystkie pojazdy, które są kontrolowane zostają zapisane tutaj. Więc jeśli zostanie zatrzymany następnym razem i kontrolerzy zobaczą te same błędy, kierowca będzie zgłoszony za powótrzenie - mówi Kristiansen.
wikipedia.org
Więcej wypadków
Coraz więcej zagranicznych pojazdów transportowych przwozi towary do i z Norwegii. Jednocześnie informuje się o coraz częstszych wypadkach na norweskich drogach.
Inger Beate Hovi i Tor-Olav Nævestad, badacze z Instytutu ekonomii transportu, zapisywali poważne wypadki tirów na norweskich drogach i narodowości uczestników wypadków w okresie 2007 do 2012 roku.
- Wcześniej to Szwedzi robili najwięcej kilometrów rocznie w Norwegii. W 2012 roku polskie i „bałtyckie" tiry wyprzedziły w tym szwedzkie pojazdy - mówi Hovi.
Badacze spojrzeli na ilość kilometrów zrobionych przez zagraniczne tiry na norweskich drogach i liczbę wypadków, w których brały udział, żeby sprawdzić, które narodowości "przodują" jeśli chodzi o uczestniczenie w wypadkach drogowych.
Statystyki pokazują, że zagraniczne ciężarówki i kierowcy stanowią większości.
Zachodnioeuropejskie tiry są najgorsze?
- Samochody z rejestracjami norweskimi i duńskimi biorą udział w najmniejszej liczbie wypadków. Szwedzkie i wschodnioeuropejskie tiry biorą udział w dwa razy tylu wypadkach co norweskie. Ale to zachodnioeuropejskie pojazdy wypadają najgorzej - mówi Nævestad dla NRK.
nrk.no
Dane, do których NRK otrzymało dostęp, są tymczasowe. Analiza Hovi i Nævestad nie będzie gotowa przed 2015 rokiem.
- Potem zbadamy różne czynniki ryzyka, jak kultura bezpieczeństwa jazdy, kompetencje kierowcy i dostęp do sprzętu technicznego - mówi Nævestad.
Zróżnicowane umiejętności wśród kierowców
Każdego dnia kilka setek tirów i ciężarówek przejeżdża przes stację kontrolną Taraldrud. Dziesiątki z nich zostają zatrzymane na dokładną kontrolę. Mierzy się ciężar samochodu oraz hamulce. Sprawdza się bezpieczeństwo samochodów i zabezbieczenie ładunku.
Geir Mjøsund z krajowego zarządu dróg opowiada, że większość błędów dotyczy złego zabezpieczenia ładunku i słabych hamulców.
- Odkrywamy codziennie błędy i braki w pojazdach. Szczególnie skupiamy się na hamulcach. Po to, by upewnić się, że ruch na drogach jest możliwie najbezpieczniejszy. Zabezpieczenie ładunku jest również ważne, by uniknąć przesunięcia przy, na przykład, ostrych zakrętach - mówi Geir Mjøsund.
- Naszym priorytetem jest panowanie nad przestrzeganiem bezpieczeństwa drogowego i niedopuszczanie do wypadków na drogach w taki sposób, by towary i osoby dotarły na miejsce w sposób pewny i bezpieczny, niezależnie od narodowości - tłumaczy Mjøsund.
Źródło: nrk.no, wikipedia.org
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1