Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Kierowco, wyjeżdżasz na wakacje? To musisz wiedzieć o Zielonej Karcie

Iga Jaruszewska

14 lipca 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Kierowco, wyjeżdżasz na wakacje? To musisz wiedzieć o Zielonej Karcie

Podróżując autem z Norwegii do wielu europejskich krajów, w tym do Polski, nie trzeba wyrabiać Zielonej Karty. MN/Katrina Lukina

Wielu czytelników pyta o Zieloną Kartę (norw. Grønt Kort). Mimo że wyjeżdżając samochodem z Norwegii do wielu europejskich krajów – w tym do Polski – posiadanie tego dokumentu nie jest konieczne, to TFF (Trafikkforsikringsforeningen – Związek Ubezpieczycieli Drogowych) zaleca, by lepiej mieć go ze sobą.
System Zielonej Karty funkcjonuje głównie z dwóch powodów. Po pierwsze ma zagwarantować, że poszkodowani w wypadkach komunikacyjnych otrzymają należne im odszkodowanie z tytułu szkód spowodowanych przez kierowcę pojazdu zarejestrowanego za granicą. Po drugie – by zmotoryzowani nie byli zmuszeni do nabywania ubezpieczenia OC komunikacyjnego na granicy każdego z odwiedzanych przez nich krajów.

Jak to działa w praktyce?

Kraje członkowskie Systemu sporządzają dwustronne umowy, na mocy których Międzynarodowy Certyfikat Ubezpieczeniowy – czyli Zielona Karta – jest uznawany przez rządy państw (których Biura Narodowe należą do Systemu) za dowód istnienia ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zgodnie z prawem obowiązującym w ich kraju.

W ramach Systemu Zielonej Karty funkcjonuje także Porozumienie Wielostronne. Kierowcy pojazdów zarejestrowanych w państwach nim objętych, mogą poruszać się po ich terytoriach bez konieczności posiadania Zielonej Karty. W tym przypadku domniemywa się posiadanie ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartego w kraju, w którym zarejestrowano pojazd. Świadczy o tym ważna tablica rejestracyjna pojazdu. Do Porozumienia Wielostronnego należy 32. spośród 47 członków Systemu Zielonej Karty.

Gdzie koniecznie trzeba mieć Zieloną Kartę?

Podróżując z Norwegii do wielu europejskich krajów, w tym do Polski, nie trzeba wyrabiać Zielonej Karty. Poruszając się samochodem na norweskich tablicach rejestracyjnych, trzeba być ubezpieczonym u norweskiego ubezpieczyciela i Zielona Karta nie jest potrzebna, żeby to potwierdzić.

Jak podaje TFF, Zielonej Karty nie wymaga się w następujących krajach:

Andora, Belgia, Bułgaria, Dania, Estonia, Finlandia, Francja i Monako, Grecja, Irlandia, Islandia, Włochy, Chorwacja, Cypr, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Polska, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Wielka Brytania i Irlandia Północna, Szwajcaria i Liechtenstein, Szwecja, Czechy, Niemcy, Węgry, Austria.

Listę TFF należy jeszcze oczywiście uzupełnić o Norwegię.

Są jednak państwa, w których wymagane jest posiadanie Zielonej Karty. Planując wakacje w jednym z niżej wymienionych krajów, należy bezwzględnie wyrobić ten dokument i wozić go ze sobą:

Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Izrael, Maroko, Mołdawia, Macedonia, Rosja, Tunezja, Turcja i Ukraina.

Planując swoje wakacyjne podróże, trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jeden istotny szczegół: chociaż posiadanie Zielonej Karty nie jest potrzebne w wielu spośród destynacji docelowych, to już w krajach, przez które będzie się przejeżdżać, dokument może być potrzebny. Powinny o tym pamiętać szczególnie osoby wybierające się na Bałkany. Dla przykładu – mimo że w samej Chorwacji Zielona Karta nie jest wymagana, to już jadąc do Dubrownika (chorwackie miasto nad Adriatykiem) kierowcy muszą przebyć 10-kilometrowy odcinek wybrzeża należący do Bośni i Hercegowiny (tam wymaga się Zielonej Karty). O dokumencie muszą też pamiętać osoby, które – kierując się autem do Grecji – wybiorą trasę przez Macedonię.

TFF: Nie trzeba, ale… warto

Jak widać, posiadanie Zielonej Karty nie jest wymagane w wielu spośród wymienionych powyżej krajów europejskich. Mimo to TFF i tak zaleca wyrobienie i wożenie ze sobą tego dokumentu, zwłaszcza kierując się do krajów Europy Południowej.

Jak można przeczytać na stronie TFF w zakładce „O podróży za granicę”:

„Okazuje się, że większość sytuacji związanych z wypadkami drogowymi łatwiej się rozwiązuje, kiedy można okazać Zieloną Kartę.”

Zielona Karta jest materialnym dowodem opłacania ubezpieczenia OC w kraju, w którym samochód jest zarejestrowany. Prawdopodobnie stąd wynika zapobiegawczość TFF: w razie stłuczki czy wypadku, za pomocą dokumentu łatwo jest zweryfikować, czy kierowcy mają ważne ubezpieczenie.

Niestety nie udało nam się skontaktować z TFF, żeby uzyskać komentarz w sprawie.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama

Jak wyrobić Zieloną Kartę?

Po Zieloną Kartę należy zgłosić się do swojego ubezpieczyciela. Wystawienie dokumentu jest bezpłatne. W przypadku większości ubezpieczycieli formalności można załatwić przez Internet, a dokument wysyłany jest pocztą.


źródła: tff.no, abcnyheter.no, motoryzacja.interia.pl, kalkulator-oc-ac.auto.pl, pbuk.pl
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok