Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Bezpieczna Norwegia. Ani jedno dziecko nie zginęło na drodze w 2015 roku

klaudia@mojanorwegia.pl

12 grudnia 2015 07:02

Udostępnij
na Facebooku
16
Bezpieczna Norwegia. Ani jedno dziecko nie zginęło na drodze w 2015 roku

fotolia.com - royalty free

W 2015 roku w Norwegii w wypadkach samochodowych nie zginęło ani jedno dziecko.  To pierwszy rok z tak niską liczbą ofiar wypadków.
W tym roku znacznie mniej osób straciło życie na drogach. W porównaniu z zeszłym rokiem to aż o 34 osoby mniej. Wśród dzieci nie ma ani jednej ofiary śmiertelnej. Jest to ogromny sukces w kwestii zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa na drogach.
Organizacja Trygg Trafikk (pol. bezpieczny ruch na drogach) opublikowała tegoroczne statystyki dotyczące wypadków na drogach. Wśród dzieci poniżej 10 roku nie ma ani jednaj ofiary śmiertelnej.

– W ciągu ostatnich 14 lat 71 dzieci straciło życie w wypadkach drogowych. Do tej pory w tym roku nie było ani jednej ofiary i mamy nadzieję, że z takim wynikiem zamkniemy rok – mówi Jan Johansen, dyrektor Trygg Trafikk.

Jest coraz lepiej

W latach 70. wiele dzieci straciło życie lub zostało trwale okaleczonych w wypadkach drogowych. Jednak pasy w samochodach, foteliki, bezpieczniejsze auta, ograniczenia prędkości, lepsze drogi i większa wiedza przyczyniają się do gwałtownej redukcji liczby ofiar śmiertelnych.

Rodzice mają coraz większą wiedzę na temat tego, jak odpowiednio dbać o bezpieczeństwo dzieci na drodze. Foteliki na tylnym siedzeniu są obowiązkowe, a dzieci do czwartego roku życia jeżdżą odwrócone tyłem do kierunku jazdy. Ochrona dzieci w ruchu drogowym dotyczy nie tylko jazdy samochodem, ale również rowerem czy chodzenia na piechotę.

– Norwegowie radzą sobie coraz lepiej w ruchu drogowym. Bardziej umiejętnie prowadzą pojazdy, mamy również bezpieczniejsze drogi i samochody niż 10-15 lat temu. Oczywiście nie ma powodu spoczywać na laurach. W tym roku na drodze straciło życie aż 113 osób i to jest o 113 za dużo – mówi Johansen.
Do wyższego poziomu bezpieczeństwa dzieci przyczyniły się głównie zmiany przepisów z 1988 roku, kiedy wprowadzono obowiązek używania fotelików dziecięcych w samochodach. Dodatkowo pomogły ograniczenia prędkości na terenach zabudowanych, większa ilość chodników i dróg rowerowych oraz powszechne użycie kasków.

– Kultura dbałości o bezpieczeństwo bardzo się rozwinęła. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to w tym roku będziemy mieli najmniej ofiar śmiertelnych w historii - mówi szef Trygg Trafikk.

Dobre wyniki motywują

Według statystyk z 2014 roku na drogach zginęło 147 osób. Do tej pory rekordowo niska liczba ofiar miała miejsce w 2012 roku – wtedy zginęło 145 osób.

Najbardziej niebezpiecznym rokiem był 1970 – zginęło w nim 560 osób, wśród nich było aż 100 dzieci poniżej 15 roku życia.

– Mamy nadzieję, że tegoroczne wyniki zmotywują kierowców do jeszcze większej ostrożności na drogach – mówi Johansen.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Cortez1 N

14-12-2015 09:24

Krowa napisał:
Cortezanie szanowny
Nie wiem skad mniemaniu o tym ze moja opinia odnosila sie do twojej wypowiedzi. Czyzby nad wyraz wyolbrzymione ego ?
Podziwiam natomiast caly ten Twoj wachlaz epitetow jakimi mnie obdarzylaes Jakkolwiek brak w nich zupelnie konsekwencji sa interesujace bo..............latwo w nich sie doczytac jak silnie usilujesz kogos ponizyc nie majac racjonalnych argumentow na to zeby czyjas wypowiedz obalic. Agresja jest zlym doradca. Warto o tym pamietac.
Osmielam sie zauwazyc ze prostota nie implikuje prostactwa i nie jest w zadnym wypadku cecha negatywna. Tutaj wiec, pudlo nieczestych rozmiarow Prostak to juz bardziej trafione. Mam nadzieje ze dalo Ci to duzo satysfakcji i podnioslo wartosc Twojej osoby we wlasnych oczach.
Prawdziwa jezykowa perla jest intelektualna Krowa. Nie ma sie to , co prawda nijak do usilnej , Twojej proby zdegradowania mojej osoby, jest jednak interesujace jako nowy frazeologizm, ktory udalo Ci sie stworzyc Gratuluje !
Podsumowujac: prosty prostak z cehcami intelektualnej krowy. Dziekuje ! Tu rzeczywiscie nadales ogromnej wagi swoim argumentom ! Tak trzymaj

-------
Jeśli Cię urazilem, przepraszam.

Mocarny Knur

14-12-2015 08:53

A tak swoją drogą, to Norwedzy przeginają z bezpieczeństwem. Ostatnio widziałem kobietę, która wiozła ok 2-3 letnie dziecko w wózku spacerówce w kasku.

Cortez1 N

14-12-2015 03:50

WujekJanek napisał:
Cortez1 napisał:
Krowa napisał:
No coz, nalezy sie cieszyc ze durne polactwo nie rzadzi jeszcze w N. No i mam nadzieje ze nie beda
Ja k wielka trudnosc przynosi zeby sie zapytac: "Nie zginelo zadne dziecko? Hm ... jak doszliscie do tak wspanialego rezultatu?" Nie To nie przechodzi przez gardlo. Trzeba natychmiast znalezsc kontrargumenty i idiotyczne wyjasnienia. Barnevernet zabralo, dzieci nie wychodza na ulice, idioci jezdza za wolno itd.itd. Sam juz nie wiem, smiac sie czy plakac. Ale..........tak czy inaczej to jest to zalosne i mowi cos o naszej mentalnosci i kompleksach.
Czy to na prawde takie trudne kogos pochwalic?

--------
Czleczku prosty! Czy wiesz,co to sarkazm? Nie wkładaj do glowy innym swego prostackiego rusztowania myslowego.
Hekatomba ofiar w Polsce to rezultat 1000 przyczyn. Przyczyna błogosławionego stanu w Norwegii jest generalnie jedna : jeśli prawo mówi,że ma być tak a tak to przeciętny Norweg natychmiast dostosuje się do tego. Polak....będzie czynił odwrotnie.Na drogach akurat podejście norweskie czyni cuda,ale już w innych dziedzinach życia czyni....odpychający nuda syf.


Ano wlasnie, to jest to, co kocham: "Hekatomba ofiar w Polsce to rezultat 1000 przyczyn."
Nie bylo powodem to, ze Zdzisiu jadac po 2 piwkach 90 km/h w terenie zabudowanym jednoczesnie gadal przez komorke, zapalal papierosa, wyprzedzal na przejsciu i podkrecal radyjko ktore ryczalo tak, ze tarcze hamulcowe dostawaly wibracji. Nie, to nie bylo przyczyna. Przyczyny byly inne:
1.Zly stan drog
2.Glupota policji
3.glupie przepisy
4.Za wysokie ceny paliw
5.To wina Tuska (opcjonalnie Kaczynskiego)
6.Bog tak chcial (opcjonalnie : przeznaczenie)
7. Co za debil w miejscu gdzie Zdzisio jechal posadzil drzewo / zrobil przejscie dla pieszych / pobudowal wioske / wlazl na droge / osmielil sie jechac z naprzeciwka...

Nasz zdzisio nie jest winny, Zdzisio jezdzi dynamicznie ale bezpiecznie, a przyczyn sa tysiace wszystkie zas poza Zdzisiem.

Moi drodzy, jakos tak z rok temu glosna byla sprawa jak gdzies na mazurach chya iles tam dzieciakow po gorzale wracalo w dyskoteki, dzwon i do piachu. Moj kolega skomentowal to w sposob bardzo brutalny, ale jednak logiczny: "Jakis debil zajebal siebie i kilku podobnych sobie idiotow, co daje mi gwarancje ze nigdy w przyszlosci zaden z tych kretynow nie zabije mojej matki, mojego dziecka, ani mojego psa. Selekcja naturalna zadzialala".

-----
Janku, to że jakąś intelektualną Krowa nie zrozumiała mego przesłania to biologicznie naturalne. Ale Ty??????
Jest rzeczą oczywista,że wśród 1000 polskich przyczyn drogowego holocaustu w 999 przypadkach to imbecylizm tzw. kierowców. W rzeczy samej tryglodytow- morderców dajacych klarowny obraz poziomu mentalnego Mesjasza narodów.
Tu nie trzeba hamlecic nad obrazem polskich dróg wraz z ich zawartoscia- wystarczy po dłuższym pobycie w Skandynawii zjechać z promu w Świnoujściu...
Ps.
...ostatnio lecialem że Świnoujścia do Poznania 180 km/h, przez dwie godziny na ogonie siedział mi....Fiat Doblo!!!...Dwóch idiotów...Polacy...

Jan .

14-12-2015 03:33

Cortez1 napisał:
Krowa napisał:
No coz, nalezy sie cieszyc ze durne polactwo nie rzadzi jeszcze w N. No i mam nadzieje ze nie beda
Ja k wielka trudnosc przynosi zeby sie zapytac: "Nie zginelo zadne dziecko? Hm ... jak doszliscie do tak wspanialego rezultatu?" Nie To nie przechodzi przez gardlo. Trzeba natychmiast znalezsc kontrargumenty i idiotyczne wyjasnienia. Barnevernet zabralo, dzieci nie wychodza na ulice, idioci jezdza za wolno itd.itd. Sam juz nie wiem, smiac sie czy plakac. Ale..........tak czy inaczej to jest to zalosne i mowi cos o naszej mentalnosci i kompleksach.
Czy to na prawde takie trudne kogos pochwalic?

--------
Czleczku prosty! Czy wiesz,co to sarkazm? Nie wkładaj do glowy innym swego prostackiego rusztowania myslowego.
Hekatomba ofiar w Polsce to rezultat 1000 przyczyn. Przyczyna błogosławionego stanu w Norwegii jest generalnie jedna : jeśli prawo mówi,że ma być tak a tak to przeciętny Norweg natychmiast dostosuje się do tego. Polak....będzie czynił odwrotnie.Na drogach akurat podejście norweskie czyni cuda,ale już w innych dziedzinach życia czyni....odpychający nuda syf.


Ano wlasnie, to jest to, co kocham: "Hekatomba ofiar w Polsce to rezultat 1000 przyczyn."
Nie bylo powodem to, ze Zdzisiu jadac po 2 piwkach 90 km/h w terenie zabudowanym jednoczesnie gadal przez komorke, zapalal papierosa, wyprzedzal na przejsciu i podkrecal radyjko ktore ryczalo tak, ze tarcze hamulcowe dostawaly wibracji. Nie, to nie bylo przyczyna. Przyczyny byly inne:
1.Zly stan drog
2.Glupota policji
3.glupie przepisy
4.Za wysokie ceny paliw
5.To wina Tuska (opcjonalnie Kaczynskiego)
6.Bog tak chcial (opcjonalnie : przeznaczenie)
7. Co za debil w miejscu gdzie Zdzisio jechal posadzil drzewo / zrobil przejscie dla pieszych / pobudowal wioske / wlazl na droge / osmielil sie jechac z naprzeciwka...

Nasz zdzisio nie jest winny, Zdzisio jezdzi dynamicznie ale bezpiecznie, a przyczyn sa tysiace wszystkie zas poza Zdzisiem.

Moi drodzy, jakos tak z rok temu glosna byla sprawa jak gdzies na mazurach chya iles tam dzieciakow po gorzale wracalo w dyskoteki, dzwon i do piachu. Moj kolega skomentowal to w sposob bardzo brutalny, ale jednak logiczny: "Jakis debil zajebal siebie i kilku podobnych sobie idiotow, co daje mi gwarancje ze nigdy w przyszlosci zaden z tych kretynow nie zabije mojej matki, mojego dziecka, ani mojego psa. Selekcja naturalna zadzialala".

Cortez1 N

13-12-2015 21:41

Krowa napisał:
No coz, nalezy sie cieszyc ze durne polactwo nie rzadzi jeszcze w N. No i mam nadzieje ze nie beda
Ja k wielka trudnosc przynosi zeby sie zapytac: "Nie zginelo zadne dziecko? Hm ... jak doszliscie do tak wspanialego rezultatu?" Nie To nie przechodzi przez gardlo. Trzeba natychmiast znalezsc kontrargumenty i idiotyczne wyjasnienia. Barnevernet zabralo, dzieci nie wychodza na ulice, idioci jezdza za wolno itd.itd. Sam juz nie wiem, smiac sie czy plakac. Ale..........tak czy inaczej to jest to zalosne i mowi cos o naszej mentalnosci i kompleksach.
Czy to na prawde takie trudne kogos pochwalic?

--------
Czleczku prosty! Czy wiesz,co to sarkazm? Nie wkładaj do glowy innym swego prostackiego rusztowania myslowego.
Hekatomba ofiar w Polsce to rezultat 1000 przyczyn. Przyczyna błogosławionego stanu w Norwegii jest generalnie jedna : jeśli prawo mówi,że ma być tak a tak to przeciętny Norweg natychmiast dostosuje się do tego. Polak....będzie czynił odwrotnie.Na drogach akurat podejście norweskie czyni cuda,ale już w innych dziedzinach życia czyni....odpychający nuda syf.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok