Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Norwescy kierowcy częściej łamią reguły o przerwach w trasie niż obcokrajowcy

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

04 kwietnia 2016 13:59

Udostępnij
na Facebooku
1
 Norwescy kierowcy częściej łamią reguły o przerwach w trasie niż obcokrajowcy

Norwescy kierowcy częściej łamią reguły o przerwach w trasie niż obcokrajowcy. Jakie powody podają najczęściej? fotolia.com - royalty free

Norwescy kierowcy ciężarówek częściej niż zagraniczni zaniedbują obowiązek robienia przerw na długich trasach. Wielu z nich robi przerwę, ale nie odpoczywa.
Z kontroli ponad 4 tys. zagranicznych i 6 tys. norweskich kierowców ciężarówek przeprowadzonej w 2015 roku  wynika, że aż 12 proc. norweskich i tylko 7 proc. zagranicznych kierowców złamało przepisy dotyczące odpoczynku na trasie. Jednym z powodów zaniedbywania przerw przez Norwegów jest ostra konkurencja z tańszymi, zagranicznymi przewoźnikami.

Reguły określające długość przerw na długich trasach wprowadzono m.in po to, aby zmniejszyć liczbę wypadków spowodowanych zasypianiem za kierownicą.

– Przekraczanie dopuszczalnego czasu jazdy to trend, który obserwujemy już od pewnego czasu. Trudno nam jednak wskazać jedną przyczynę – przyznaje Tormod Gausdal ze Statens vegvesen, zarządcy dróg publicznych.

Szybciej do domu

Jak tłumaczą się norwescy kierowcy, którzy nie przestrzegają przepisów? Wyjaśnienia bywają różne. Jednymi powoduje konieczność konkurowania z tańszymi, zagranicznymi przewoźnikami, inni mówią, że spieszyli się do domu.

Kierowcy zagraniczni wskazują na presję ze strony pracodawcy, który oczekuje skrócenia czasu transportu.

Więcej parkingów

Zdaniem Rolfa Olava Tendena, członka stowarzyszenie kierowców ciężarówek, Norsk lastebileigarforbund, w regionie Sogn og Fjordane, sytuację może poprawić większa ilość parkingów, gdzie kierowcy mogliby się zatrzymać na przerwę.

– Przepisy, które obowiązują w naszym kraju są przewidziane ne europejskie drogi i potrzeby. W wielu krajach Starego Kontynentu odległości między parkingami wyposażonymi w sanitariaty i punkty z żywnością nie są duże. W Norwegii bywa, że droga między jednym, a drugim parkingiem to nawet 30 mil – mówi Tenden.

Obowiązkowy czas odpoczynku

W Norwegii kierowców ciężarówek i autobusów obowiązują takie same zasady dotyczące obowiązkowego odpoczynku jak na całym obszarze Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) i w Szwajcarii. Godziny jazdy i odpoczynku są rejestrowane przez tachografy w pojeździe.
Dzienny czas jazdy: na trasach dobowych kierowca ma obowiązek zrobić 45 minutową przerwę po 4,5 godzinach za kierownicą.

Odpoczynek dobowy: Jeśli czas jazdy trwa całą dobę, kierujący pojazdem powinien odpoczywać w sumie 11 godzin. Ten czas można rozbić na 9 i 3 godziny, wtedy jest to tzw. dzielony odpoczynek dobowy. Odpoczynek dobowy można skrócić do 9 godzin maksymalnie trzy razy pomiędzy dwoma obowiązkowymi tygodniowymi okresami odpoczynku.

Tygodniowy czas jazdy: maksymalny tygodniowy czas jazdy to 56 godzin. Jeśli kierowca pracuje dwa tygodnie pod rząd, to całkowity czas spędzony za kierownicą nie może przekroczyć 90 godzin.

Odpoczynek tygodniowy: najpóźniej po tygodniowej trasie kierowcy przysługuje 45 godzin przerwy, którą co drugi tydzień można skrócić do 24 godzin.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


talkativeeee

08-04-2016 13:38

no nawet mnie to nie dziwi wcale, widzac jak jeżdża

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok