Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Sport

Norwegia tylko z dwoma medalami na Igrzyskach Olimpijskich? Szanse na zwycięstwo są niewielkie

Konstancja Suchanek

10 czerwca 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
 Norwegia tylko z dwoma medalami na Igrzyskach Olimpijskich? Szanse na zwycięstwo są niewielkie

Jak Norwegia poradzi sobie w tegorocznych igrzyskach? Fot. fotolia - royalty free

Za niecałe dwa miesiące rozpoczyna się olimpiada w Rio de Janeiro. Szanse Norwegów na zdobycie medali są nikłe, mimo że na przygotowanie sportowców przeznaczono 172,9 milionów koron.
Według przedstawicieli Olympiatoppen, organizacji odpowiedzialnej za rozwój norweskich sportowców, celem norweskich sportowców na Igrzyskach w Rio de Janeiro będzie zdobycie większej liczby medali niż ostatnio. Cztery lata temu podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie Norwegowie wywalczyli cztery medale.

Najgorsza Olimpiada od lat?

Według ekspertów z Infostrady, sportowej bazy statystycznej, realne szanse na medal w Rio de Janeiro mają tylko norweskie szczypiornistki. Szacuje się, że Norwegowie wrócą z Brazylii z zaledwie dwoma medalami. Jeśli prognozy się sprawdzą, będą to dla Norwegii najgorsze igrzyska olimpijskie od 40 lat.

– Letnie Igrzyska Olimpijskie będą dla nas dużym wyzwaniem, ale pesymizm nigdy nie jest wskazany. Mamy własne cele i nie przejmujemy się statystykami. Byłoby wspaniale, gdyby Norwegowie wywalczyli więcej medali niż ostatnio, i nie jest wcale powiedziane, że tak nie będzie – mówi Tore Øvrebø, szef ds. sportu profesjonalnego (toppidrettssjef).

Brak postępu

W ciągu ostatnich ośmiu lat budżet Olympiatoppen wzrósł z 109,5 milionów koron do rekordowej kwoty 172,2 milionów koron. Przygotowanie tegorocznych olimpijczyków kosztowało więc o 44,9 milionów koron więcej, niż miało to miejsce w przypadku Olimpiady w Pekinie osiem lat temu.

W Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver 2010 Norwegowie zdobyli 23 medale. Cztery lata później, na Olimpiadzie w Soczi, wywalczyli ich aż 26. Sportowcy, którzy konkurują latem nie zrobili jednak żadnego postępu. Z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Norwegowie wyjechali z dziewięcioma medalami – trzema złotymi, pięcioma srebrnymi i jednym brązowym. W Londynie zdobyli ich już tylko cztery – dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy.

Zaniedbani sportowcy?

Wszystko wskazuje na to, że na sportowców wydaje się coraz więcej pieniędzy, mimo że sukcesów osiągają coraz mniej. Specjaliści uważają, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest poświęcanie im zbyt małej uwagi.

– Wysokie kwoty to nie wszystko. Może nie były wykorzystane w odpowiedni sposób? Moim zdaniem Norwegowie do takiego stopnia skupiają się na sportach zimowych, że zaniedbują letnie dyscypliny – komentuje emerytowany dziennikarz sportowy, Finn H. Andreassen.

W tej chwili Norwegia poświęca wysokie kwoty na rozwój ośrodków sportowych. Andreassen uważa, że pieniądze powinno przeznaczyć się na poszczególne związki sportowe, a nie na sprzęt sam w sobie.

– Zamiast budowania kolejnych ośrodków, powinniśmy budować solidne reprezentacje – podsumowuje.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok