Rozrywka
Już prawie 13 000 razy obejrzano teledysk polskiego rapera z Oslo
11
„300 mil do nieba" autorstwa EMGR święci sukcesy wśród Polaków w Norwegii. Krzysiek Frymarkiewicz opowiedział nam o nowej płycie, którą możecie zdobyć u nas!
18.10.2014 EMGR i FIRMĘ będzie można usłyszeć na koncercie w Oslo. Już dzisiaj EMGR opowiada o swoich planach muzycznych, podejściu do hip-hopu i emigracji. Przeczytajcie wywiad i dowiedzcie się, co możecie zrobić, aby zdobyć najnowszą płytę EMGR!
„Super! Wreszcie ktoś zrobił nutę o Polakach w Norwegii i w dodatku dobrą. Hilsen!"
„Przekozak :-) dzięki stary za ten przekaz... może co niektórzy otworzą oczy :-)"
„Chłopie SZACUN!!! Czuje jakby ktoś mówił moimi myślami..."
MN (Agnieszka Kajka): To tylko niektóre z wielu pozytywnych opinii, które pojawiły się pod teledyskiem do utworu „300 mil do nieba", spodziewałeś się takiego odzewu? Jesteś zaskoczony czy wręcz przeciwnie?
Krzysiek Frymarkiewicz: Co do aż takiego pozytywnego odbioru kawałka „300 mil do nieba", to powiem szczerze, że się nie spodziewałem. Cieszy mnie to, że mój przekaz trafia do ludzi, i że niektórzy potrafią odnaleźć w nim samego siebie.
MN: Czy trafili się „hejterzy"? Co mówili?
KF: Hejterzy byli, są i będą, to taka nieuleczalna choroba niespełnionych życiowo (uśmiech). Każdy, kto udziela się w jakiś sposób medialnie, musi się liczyć z tym, że go nie ominą. Co do kawałka „300 mil do nieba" to ku mojemu zaskoczeniu nie było ich zbyt wielu.
MN: Obserwowaliśmy w Norwegii polskich artystów, którzy próbowali zdobyć popularność wśród Polaków, ale nie do końca im się to udało. Jak myślisz, dlaczego? Słuchacze nie mogli odnaleźć się w muzyce, która nie poruszała bliskich sercom tematów, takich jak trudy życia na emigracji i tęsknota za ojczyzną?
KF: Ciężko wypowiadać mi się na ten temat. Myślę, że jak coś jest zrobione szczerze, od serca i dobrze technicznie, to zawsze znajdzie swoich odbiorców.
KF: Kawałek „300 mil do nieba" jest dość przełomowy, jeśli chodzi o mnie. Jest kawałkiem zamykającym stary rozdział w moim życiu, a zarazem początkiem czegoś nowego. Pisząc go nie inspirowałem się żadnymi serialami, tylko analizowałem to, co przeżyłem, widziałem przez ostatnie 5 lat w Norwegii ( z tego też podejrzewam powstałby ciekawy serial ). Co do stwierdzenia "nigdy by nie wyjechali, gdyby w Polsce było lepiej" to wydaje mi się raczej oczywiste. Każdy z nas przed wyjazdem za granicę zapewne próbował zrobić wszystko, aby nie opuszczać kraju, lecz taką mamy naturę - jeśli mamy możliwość szybszego, lepszego startu, to czemu nie zaryzykować mimo tego, że często wiele poświęcamy. A to, że narzekamy przy tym, to już nasza cecha narodowa.
MN: Czy na płycie znajdziemy również inne, niestandardowe spojrzenie na polskich imigrantów w Norwegii? Czy będą jakieś pozytywy?
KF: Nie wiem co mam rozumieć przez stwierdzenie "niestandardowe spojrzenie na polskich imigrantów". Myślę, że warto przesłuchać płytę i samemu ocenić.
MN: Jak wygląda polskie środowisko hip-hopowe w Norwegii? Mieszka tam wielu raperów, znacie się, planujecie współpracę?
KF: Co do środowiska hip-hopowego w Norwegii, to niestety za dużo się tu nie dzieje. Przez te kilka lat dostaliśmy kilka wiadomości od ludzi, którzy próbują coś tworzyć, czy tez wcześniej nagrywali w Polsce, lecz z powodu braku czasu jakoś nigdy nie udało się zacząć współpracy. Ale myślę, że to się niebawem rozwinie, gdyż dużo młodszych ode mnie zaczęło działać w tym kierunku.
KF: Jak na razie, to plan miałem taki, aby dokończyć płytę jak najlepiej potrafię i zakończyć stary rozdział. I wygląda na to, że wszystko udało się tak, jak sobie założyłem. Co do koncertu, to zapraszam wszystkich 18 października na koncert Firmy w klubie Rockefeller, gdzie będę miał okazję po raz pierwszy, i najprawdopodobniej ostatni, zaprezentować nowy materiał z płyty EMGR.
MN: Dziękujemy za rozmowę!
Więcej o koncercie przeczytacie w KALENDARZU WYDARZEŃ i artykule o koncercie. Przypominamy, że to jedyna okazja, aby usłyszeć EMGR na żywo!
Najnowsze informacje o płycie znajdziecie na fanpage'u EMGR SQUAD na Facebooku (stamtąd też pochodzą zdjęcia w artykule).
Na Facebook'owym profilu Mojej Norwegii czeka na Was niespodzianka - śledźcie go uważnie, bo będziemy rozdawali płyty i koszulki EMGR!
zdjęcie: archiwum prywatne
Reklama
To może Cię zainteresować
05-10-2014 16:59
0
0
Zgłoś
05-10-2014 12:49
0
-3
Zgłoś
05-10-2014 12:32
1
0
Zgłoś
05-10-2014 07:58
7
0
Zgłoś
04-10-2014 20:23
1
0
Zgłoś
04-10-2014 19:34
1
0
Zgłoś
04-10-2014 16:21
0
-1
Zgłoś