Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca w Norwegii

Zwolniona z powodu zdjęć na Instagramie

Redakcja

29 marca 2014 06:22

Udostępnij
na Facebooku
Zwolniona z powodu zdjęć na Instagramie

Z cyklu: media społecznościowe to ZŁO. Pracodawca wysłał prywatne zdjęcia pracownicy do NAV, a następnie zwolnił ją, twierdząc, że kłamie w sprawie swojej rzekomej choroby.


Wypowiedzenie

32. letnia Anette Giphardt przeżyła szok, kiedy we wrześniu ubiegłego roku skontaktował się z nią NAV, oznajmiając, że otrzymał od jej pracodawcy, firmy Hæhre Entreprenør, list ze zdjęciami, które kobieta opublikowała na swoim profilu w serwisie Instagram.

Pracodawca zasugerował urzędowi, że zdjęcia pokazują kobietę zdrową i aktywną, co stoi w ostrym kontraście do wizji chorej pracownicy, jaką karmiony jest pracodawca. Wkrótce potem Giphardt otrzymała wypowiedzenie.

Hæhre Entreprenør to jedna z największych norweskich firm zajmujących się budową dróg i innych obiektów infrastrukturalnych. Na dzień dzisiejszy zatrudnionych w niej jest około 600 pracowników.

Podejrzana aktywność na zwolnieniu?

Anette Giphardt od lutego 2013 przebywała na zwolnieniu chorobowym. Fotografie, które pracodawca znalazł na Instagramie, portalu społecznościowym służącym do dzielenia się zdjęciami, pokazują ją na wczasach w Tajlandii, trenującą kickboxing, biegającą na nartach i chodzącą na spacery z psem.

Anette Giphardt 
 Fot. Anette Giphardt/Instagram

 

Giphardt podkreśla, że NAV, z którym kontaktowała się w tej sprawie, nie wyciągnął wobec niej żadnych konsekwencji w związku z otrzymanymi zdjęciami. Jedynie pracodawca użył ich jako pretekstu, by ją zwolnić.

Wypowiedzenie zostało uzasadnione kilkoma czynnikami. Pracodawca oskarżył m.in. Anette Giphardt o niestawianie się na spotkania dialogowe, czemu ona sama zaprzecza.

Media społecznościowe twój wróg?

W referacie ze spotkania, który firma Hæhre wysłała do Giphardt we wrześniu 2013 roku napisano, że "pracodawca zapoznał się z profilem pracownicy w mediach społecznościowych, gdzie odmalowuje ona zupełnie inny obraz siebie samej i swojego stanu zdrowia niż ten, o jakim informuje pracodawcę. Opublikowane zdjęcia i komentarze odnoszą się do okresu zwolnienia chorobowego, podczas którego pracownica wyjeżdża na urlop, bierze udział w obozie kickboxingowym w Tajlandii i ogólnie wygląda na osobę zdrową i aktywną fizycznie."

trening sztuk walki 
 Fot. Anette Giphardt/Instagram

 

Co na to Giphardt?

- Zdjęcia pochodziły w większości przypadków z okresu sprzed zwolnienia lekarskiego i nie powinny mieć znaczenia dla mojego stosunku pracy. Uważam, że to nie w porządku, że pracodawca nie skontaktował się ze mną, zanim zwrócił się do NAV. Na szczęście NAV nie wziął tych zarzutów na serio - mówi kobieta i dodaje, że jeden wyjazd do Tajlandii, który faktycznie miał miejsce latem 2013 był uzgodniony z NAV-em:

- Moja choroba jest chorobą psychosomatyczną, tj. dotyczy zarówno kwestii mentalnych jak i fizycznych, i zarówno mój lekarz pierwszego kontaktu jak i NAV uznali, że będzie dla mnie pożytecznym bieganie na nartach i chodzenie na wycieczki podczas okresu zwolnienia. To, że pracodawca wszedł na mój prywatny profil i wykorzystał go jako punkt wyjścia do dyskusji o moim stanie zdrowia jest rzeczą obrzydliwą. To lekarz ma oceniać mój stan zdrowia, nie pracodawca.

Ostatecznie firma Hære Entreprenør wycofała zwolnienie, jednak Giphardt nadal domaga się odszkodowania za bezprawne wypowiedzenie. Jej adwokat proponuje, by w zaistniałej sytuacji stosunek pracy uległ rozwiązaniu, a firma wypłaciła odprawę w wysokości trzykrotnej pensji oraz odszkodowanie w kwocie 100 000 koron, jednak Hære Entreprenør nie ma ochoty iść na ugodę. Sprawa może zatem trafić do sądu.

 Social media
 Fot. Jason Howie/Flickr.com

 

Bez komentarza

Firma Hære Entreprenør odmówiła komentarza w sprawie:

- Polityka pracodawcy jest taka, by nigdy nie omawiać spraw personalnych w mediach - napisał adwokat Hære Entreprenør, Trond Stang, w odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy Dagbladet. - Pragniemy jednak zaznaczyć, że wypowiedzenie, o którym mowa zostało wręczone 13. września 2013 roku, a następnie wycofane przez pracodawcę po negocjacjach, które miały miejsce 11. października 2013, a zatem Anette Giphardt jest wciąż zatrudniona w Hæhre Entreprenør AS.



Źródło: Dagbladet

Zdjęcia nagłówkowe: Kai Chan Vong/Flickr.com





Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok