Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

3
Koniec AAP i co dalej?

 
 
W roku 2014 Zasiłek przejściowy ułatwiający powrót do pracy - Arbeidsavklaringspenger (AAP) - przejdzie do historii*. Tym samym tysiące osób, które nie mają już prawa do chorobowego, nie dostają renty i nie wiadomo, czy i kiedy będą mogły wrócić do pracy, zostaną pozbawione źródła dochodów. Radna miasta Oslo ds. zdrowia i świadczeń socjalnych, Anniken Hauglie, obawia się, że osoby te znajdą się na utrzymaniu opieki społecznej.


Co to jest AAP - przypomnienie

Zasiłek przejściowy (AAP) wypłacany jest osobom, którym skończyło się już prawo do chorobowego (chorobowe - sykepenger - można pobierać maksymalnie przez rok), ale ich sytuacja zdrowotna wciąż jeszcze nie jest na tyle dobra, by mogły wrócić do pracy, czyli potrzebują dalszego leczenia i/lub rehabilitacji, oraz tym osobom, które oczekują na decyzję o przyznaniu renty inwalidzkiej (uførepensjon).

W całej Norwegii są tysiące takich osób, w tym także Polacy. Wszyscy oni mogą w przyszłym roku trafić na garnuszek opieki społecznej. W samej tylko gminie Oslo jest obecnie około 4000 odbiorców zasiłku przejściowego, którzy nie mają ani planu powrotu do czynnego życia zawodowego, ani widoków na szybkie otrzymanie renty.

Dryfowanie bez planu

- Jeśli ktoś korzystał z tego świadczenia (AAP) przez trzy lata, nie tworząc żadnych planów na przyszłość, faktycznie może mieć teraz problem. Taki plan powrotu na rynek pracy powinien był zostać stworzony w ciągu pierwszego, najdalej drugiego roku pobierania AAP. Niektóre osoby potrzebują dodatkowego szkolenia, inne muszą całkowicie się przekwalifikować. Na to wszystko potrzeba czasu - mówi Anniken Hauglie w rozmowie z dziennikiem Dagens Næringsliv.

Pomoc socjalna nie daje podstawy do emerytury, ani innych świadczeń

Nawet przy założeniu, że opieka społeczna nie da osobom, które stracą prawo do zasiłku przejściowego umrzeć z głodu (w końcu to Norwegia, a nie Bangladesz), ich sytuacja na rynku pracy znacznie się pogorszy. W przeciwieństwie do "zwykłych" świadczeń z NAV (takich jak np. AAP) środki otrzymywane w ramach pomocy socjalnej nie liczą się przy wyliczaniu podstawy emerytalnej, nie dają prawa do chorobowego ani innych świadczeń.

Obciążenie dla gmin

Jeśli wszystkie osoby, które obecnie pobierają zasiłek przejściowy i nie mają planów ani perspektyw powrotu na rynek pracy zostaną klientami opieki społecznej, utrzymanie ich obciąży budżety gmin. Dla gminy Oslo będzie to przykładowo oznaczać dodatkowy wydatek rzędu pół miliarda koron.
- Nie wierzę w to, że wszystkie 4000 osób, które obecnie pobierają w Oslo zasiłek przejściowy, przejdzie na utrzymanie opieki społecznej, ale pewne zagrożenie istnieje. To samo dotyczy zresztą pozostałych części kraju - mówi Anniken Hauglie i dodaje, że rząd chyba nie pomyślał o tym problemie:

- Jestem niemal pewna, że rząd nie przemyślał tego, jakie konsekwencje będzie miała likwidacja zasiłku przejściowego, tak dla poszczególnych osób, jak i dla gmin.

 

* "przejdzie do historii" dla pierwszych odbiorców tego świadczenia, którzy zaczęli pobierać je w 2010 roku, kiedy to Zasiłek przejściowy (AAP) został wprowadzony w miejsce trzech innych rodzajów świadczeń.


Na podstawie: Dagens Næringsliv





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Bogdan Drozd

31-08-2015 20:18

jak zwykle głupoty

Jerzy JURAS

26-04-2013 20:38

Midnight,a masz mozliwosc zbadac ta sprawe dokladniej?Pozdrawiam z Bergen

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok