Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca w Norwegii

Praca na cały etat? Nie dla kobiet

Redakcja

20 maja 2015 09:13

Udostępnij
na Facebooku
Praca na cały etat? Nie dla kobiet


Kobiety w Norwegii mają duży problem ze znalezieniem pracy na cały etat. Wiele z nich, chcąc nie chcąc, pracuje w niepełnym wymiarze godzin.


W Norwegii odsetek kobiet pracujących na pół etatu nie z własnego wyboru jest bardzo wysoki. Badania przeprowadzone przez Eurostat pokazują, że spośród 70 000 osób pracujących w Norwegii na „niechciane" pół etatu, aż 73% to kobiety. Gorzej jest we Francji, Luksemburgu, Szwajcarii i Austrii.

Pół etatu z przymusu


Statystyka skupiła się na osobach, które pracują na pół etatu, ponieważ, mimo chęci i gotowości, nie ma dla nich pracy w pełnym wymiarze godzin. Według badacza z Fafo, Leifa Molanda, nie jest to nietypowa sytuacja:

- Ogólnie odsetek osób zatrudnionych na niepełny wymiar godzin jest w Norwegii niski. Kobiety ta sytuacja dotyka trzy razy częściej niż mężczyzn. Nie jest to też niczym dziwnym. Należy sobie zadać pytanie, czym jest równouprawnienie. W Norwegii wygląda na to, że kobiety chcą być aktywne zawodowe, ale chcą uniknąć nadmiaru pracy.

Rządowa walka


Poprzedni norweski rząd opublikował w 2013 roku informacje prasową dotyczącą potrzeby walki z zatrudnieniem na niepełny etat. Anniken Huitfeldt, poprzednia minister pracy mówiła, że zatrudnienie na część etatu stanowi dla norweskiego rynku pracy duże wyzwanie, jest przyczyną różnic płacowych i emerytalnych.

Według rządu pomocne miały być środki takie jak zatrudnienie na cały etat po przepracowanym w danej firmie roku, coroczna oceny sytuacji pracowników w firmach i proponowania zmian w częstotliwości przychodzenia do pracy.

W praktyce


Przykładem walki z zatrudnianiem na pół etatu jest sklep spożywczy Meny Vika z Oslo. Zarząd sklepu postanowił wprowadzić w życie projekt mający na celu walkę z zatrudnianiem na pół etatu wbrew woli pracownika. W handlu na część etatu pracuje od 60 do 90% pracowników, 20% z nich chciałoby pracować więcej.

Po wprowadzeniu zmian, czyli zatrudnieniu pracowników na cały etat, zarząd zaobserwował zmniejszoną ilość zwolnień chorobowych i większą satysfakcję pracowników. Pracownicy i szefowie są zdania, że zadowolenie z pracy przekłada się na wyniki, a te są bardzo dobre.

W Polsce w niepełnym wymiarze godzin w czwartym kwartale 2014 pracowało 229 tysięcy kobiet i 125 tysięcy mężczyzn. Problem zatrudnienia na niecały etat dotyczy często imigrantów zarobkowych. Na forum Mojej Norwegii kobiety znacznie częściej piszą o swoich problemach z otrzymaniem pracy na cały etat.

Norwegia promuje równouprawnienie na polu zawodowym, rzeczywistość bywa jednak trochę inna. Mimo tego, że poziom zatrudnienia na przymusowy niepełny etat jest niski, to nadal zauważalny i stanowi problem.


Źródła: dn.no, dagsavisen.no, regjeringen.no, ec.europa.eu, stat.gov.pl, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free


Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok