Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Naprzód, do walki z dumpingiem socjalnym!

 
 
Bardzo możliwe, że lewicowa koalicja przegra nadchodzące wybory, ale póki jeszcze jest u władzy zajmuje się tym, czym każda szanująca się lewica zajmować się powinna: walką o prawa pracownicze. Komitet pracy i spraw socjalnych Stortingu opracował właśnie poprawki do ustawy o środowisku pracy (arbeidsmiljøloven), które mają jeszcze bardziej ograniczyć zjawisko dumpingu socjalnego.


Mimo sprzeciwów prawej strony sali Stortingu zmiany w ustawie - o ile nie zdarzy się coś nieprzewidzianego - zostaną uchwalone, gdyż czerwono-zielona koalicja dysponuje większością głosów.

Tym sposobem już wkrótce związki zawodowe będą mieć możliwość wnoszenia pozwów przeciwko nieuczciwym pracodawcom, a pracodawcy będą mogli być karani za łamanie przepisów dotyczących wynajmu pracowników.

Użyteczne narzędzie, czy związkowa hucpa?

Partie Høyre i Frp są przeciwne dawaniu związkom prawa do wnoszenia pozwów przeciwko firmom. Partia Postępu uważa, że prawo to ma na celu przysporzenie związkom zawodowym, a zwłaszcza centrali LO, jeszcze większej ilości członków, natomiast Høyre podkreśla, że takie coś jest sprzeczne z podstawowymi zasadami państwa prawa.

Anette Trettebergstuen z Partii Robotniczej (Ap) odpowiada, że postulowane zmiany ułatwią zwalczanie dumpingu socjalnego, a to dla lewicy najważniejsze:

– Istotne jest to, że dajemy związkom zawodowym więcej narzędzi do walki z dumpingiem socjalnym. Prawo do wnoszenia pozwów przez związki to bardzo ważny krok w celu lepszego wdrożenia na przykład przepisów dotyczących wynajmu pracowników, których przestrzeganie pozostawia na dzień dzisiejszy wiele do życzenia. Mam nadzieję, że dzięki temu pojawi się więcej pozwów, a to z kolei sprawi, że więcej firm będzie przestrzegać prawa, a nie szukać w nim luk.

Wynajem i praca na niepełny etat

Oprócz prawa do wnoszenia pozwów przez związki zawodowe poprawki do ustawy dadzą Inspekcji Pracy możliwość karania grzywnami o wysokości nawet do 1,5 miliona koron tych pracodawców, którzy łamią przepisy o środowisku pracy oraz przepisy dyrektywy dotyczącej wynajmu pracowników.

Do treści ustawy dodany zostanie też paragraf dotyczący pracy w niepełnym wymiarze godzin. Zgodnie z nim pracownicy zatrudnieni na niecały etat, którzy jednak często pracują dodatkowe godziny, będą mieli prawo do zapisania w umowie o pracę wyższego procenta etatu, zgodnego ze stanem faktycznym.

- Wyższy procent etatu ma znaczenie np. kiedy pracownik ubiega się o kredyt mieszkaniowy, a także przy ustalaniu uprawnień emerytalnych - podkreśla Trettebergstuen.

Poprawki do ustawy o środowisku pracy będą dyskutowane, a potem głosowane w Stortingu 4. czerwca. Jeśli, zgodnie z przewidywaniami, zostaną uchwalone, wejdą w życie w przeciągu kilku miesięcy.



Na podstawie: Frifagbevegelse



Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok