300 tys. Norwegów rocznie na chorobowym. Lekarze zbyt często wypisują zwolnienia?
Jedną z przyczyn, dla których lekarze wypisują zwolnienie, jest stres Fot. fotolia - royalty free
– Osobom z trudnościami mówi się „jesteś niepełnosprawny, niezdolny do pracy”. Jako niepełnosprawny możesz być profesjonalnym sportowcem, ale równie dobrze możesz osiągnąć coś w innej dziedzinie – uważa paraolimpijczyk.
Różne dobra są w naszym społeczeństwie zbyt łatwo dostępne, bez oczekiwań, że ktoś zrobi coś w zamian za ich otrzymanie. Powinno się więcej oczekiwać, pytać: „czy na pewno musisz zostać w domu, skoro złamałeś rękę?”
Chorobowe, bo alergia na pyłki?
Według badania, które przeprowadzono w 36 krajach Europy, Norwegowie to naród, który w pracy doświadcza największej presji czasu. Jak tłumaczy dyrektor Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet), Ingrid Finboe Svendsen, wynika to z wysokich kosztów pracy. – Żyjemy w kraju, w którym wysokie koszty wymagają wysokiej produktywności. Ponadto, w Europie Północnej coraz większą część rynku pracy stanowią zawody należące do sektora usług, w których presja czasu jest szczególnie duża – tłumaczy Svendsen w rozmowie z agencją NTB.
Norwegowie za dużo narzekają?
– Właściwie nie ma osoby w całej Norwegii, może z kilkoma wyjątkami, która nie byłaby w stanie zupełnie pracować – mówi Skavlan w rozmowie z dziennikiem Aftenposten. – Najczęstszymi przyczynami zwolnień lekarskich są: ból pleców i problemy psychiczne, a przecież wszystkie badania i doświadczenie mówią, że najlepszym lekiem jest uczestnictwo w życiu zawodowym. Zamiast tego wypisujemy zwolnienia i wykluczamy to, co faktycznie pacjentowi jest potrzebne.
Jak twierdzi lekarz, pełne zwolnienie lekarskie powinno być sytuacją wyjątkową. Uważa, że zamiast tego powinno się dopasować pracę do potrzeb. Co to oznacza? Osobie, która tego wymaga, należy skrócić czas pracy, zapewnić opiekę fizjoterapeuty, a także dostosować zadania do stanu zdrowia.
Po co praca – jest hojny system
W Norwegii na zwolnieniu chorobowym otrzymuje się 100 proc. pensji. Być może sprzyja to „rozleniwieniu się” pracowników, którzy mają niewielką motywację, by wrócić do pracy?
Źródło: nrk.no, aftenposten.no, nettavisen.no, abcnyheter.no, hegnar.no
To może Cię zainteresować