Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Praca i pieniądze

Urlopy na żądanie, które pracownicy wykorzystują 18 maja, mogą ich kosztować część wypłaty

redakcja@mojanorwegia.pl

18 maja 2016 14:35

Udostępnij
na Facebooku
2
Urlopy na żądanie, które pracownicy wykorzystują 18 maja, mogą ich kosztować część wypłaty

Urlopy na żądanie kosztują gospodarkę Norwegii miliardy koron rocznie fotolia.com - royalty free

Urlopy na żądanie, które pracownicy biorą 18 maja, co roku kosztują gospodarkę Norwegii miliardy koron. Wiele osób jednak nie wie, że wolne akurat tego dnia może ich kosztować część wypłaty. Zgodnie z norweskim prawem, jeśli pracownik wykorzysta urlop na żądanie dzień przed lub po święcie państwowym, pracodawca może nie wypłacić mu pełnej pensji.
‒ Wszyscy wiemy, że pracownicy często biorą urlop na żądanie, aby „odpocząć” po imprezie. Zdarza się to regularnie w poniedziałki, jak i w takie dni jak 18 maja, kiedy jest dużo dni wolnych i świętowania ‒ mówi Mina Gerhardsen, rzecznik Actis, organizacji walczącej z uzależnieniami od substancji odurzających.

Urlop na żądanie czy na kaca?

Według danych 30 proc. wszystkich urlopów na żądanie w Norwegii wiąże się z nadużyciem alkoholu. W wielu przypadkach zabawa pracowników trwała tak długo, że nie są oni w stanie  następnego dnia stawić się w pracy.

Z badań przeprowadzonych przez SIRUS (Państwowy Instytut Badań nad Substancjami Odurzającymi) wynika, że urlopy na żądanie spowodowane nadużyciem alkoholu kosztują gospodarkę norweską miliardy koron rocznie.

Pracodawca ma prawo potrącić z pensji

Zarówno wielu pracowników, jak i pracodawców nie ma pewności, czy urlop na żądanie uprawnia do potrącenia części wypłaty. W ustawie dot. wypłat 1 i 17 maja można przeczytać:

Pracownik traci prawo do pełnego wynagrodzenia za 1 i 17 maja zgodnie z § 3, punktem pierwszym, jeśli bez zgody pracodawcy jest nieobecny ostatniego dnia przed lub pierwszego dnia roboczego po takim święcie państwowym”. ~lovdata.no

Jednym słowem, jeżeli pracownik skorzysta z urlopu na żądanie dzień przed lub po święcie państwowym, pracodawca ma prawo, by nie wypłacić mu pełnej kwoty wynagrodzenia.
Jednak zatrudniający rzadko korzystają z tej ustawy.

‒ Pracodawcy nie są zbyt chętni do tak ostrego traktowania pracowników. Ale jeśli zdarzy się, że pracownik poprosi o wolne, jego prośba zostanie odrzucona, a on i tak nie przyjdzie do pracy, to w świetle prawa pracodawca ma prawo odmówić wypłacenia wynagrodzenia ‒ mówi przewodniczący związku przedsiębiorców we wschodniej Norwegii, Bjørn Gjerstad.

Mężczyźni biorą urlop częściej niż kobiety

Badania z SIRUS jednoznacznie wskazują na to, że z urlopu na żądanie z powodu nadużycia alkoholu najczęściej korzystają ludzie młodzi. Wśród nich dominują mężczyźni, którzy, dwa razy częściej niż kobiety, korzystają z dnia wolnego. Zdaniem Gjerstada młodzi ludzie są też grupą społeczną, która akceptuje urlop na żądanie, by odpocząć.

‒ Młodzi i zdrowi ludzie często traktują urlop na żądanie jako dodatkowe dni wolne ‒ komentuje Gjerstad.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Andrzej Kielek

19-05-2016 19:39

Kowalski, rozumiesz co to znaczy "egenmelding", czy jestes niepismienny?

Jan Kowalski

19-05-2016 19:11

To nie jest urlop na zadaniem tylko "egenemelding", czyli nieobecnosc spowodowana choroba, ale nie podparta zwolnieniem lekarskim.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok