Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca i pieniądze

Kryzys na rynku pracy? Norwegowie pracują coraz więcej. Co czwarty boi się utraty stanowiska

Piotr Szatkowski

24 sierpnia 2016 12:15

Udostępnij
na Facebooku
Kryzys na rynku pracy? Norwegowie pracują coraz więcej. Co czwarty boi się utraty stanowiska

przepracowany pracownik fotolia.com - royalty free

Kryzys na norweskim rynku pracy daje się we znaki nie tylko imigrantom, ale także i samym Norwegom. Ponad 60 proc. z nich bierze na siebie dodatkowe zadania, a co czwarty obawia się utraty posady, podają badania związków zawodowych i instytucji finansowej BlueStep. Większe bezrobocie wywarło presję na pracownikach. Cel jest jeden - utrzymać stanowisko pracy.
Tutaj wpisz tekst
Jeszcze kilka lat temu nikt nie spodziewałby się takiego scenariusza. Norwegowie boją się utraty pracy, przejmują coraz więcej obowiązków, a mimo tego wciąż nie są pewni, czy opłacą rachunki na czas. Kraj, w którym prawa pracownicze stanowią jeden z fundamentów funkcjonowania gospodarki, w obliczu większego niż zazwyczaj (choć wciąż niższego niż w większości państw świata) bezrobocia, zaczyna nieco tracić grunt pod nogami. I choć rosnąca do początku tego roku fala bezrobocia nieco się ustabilizowała, a zgodnie z danymi Centralnego Biura Statystycznego (SSB) nawet delikatnie zaczęła maleć, to Norwegowie nie czują się już tak bezpiecznie jak kiedyś.

Norwegowie pod presją

Jak pokazują wyniki barometru rynku pracy opublikowane przez Yrkesorganisasjonenes Sentralforbund (YS, Zrzeszenie Związków Zawodowych), Norwegowie zaczynają odczuwać presję w swoim środowisku zawodowym. Ponad 6 na 10 badanych osób zadeklarowało, że zgodziło się wykonywać coraz więcej obowiązków, by utrzymać stanowisko.

Dotychczas Norwegowie raczej niechętnym okiem spoglądali na dodatkowe zadania. W 2015 roku dziennik Aftenposten opublikował sondę, w której co dziesiąty z nich brał pod uwagę odejście z pracy i tymczasowe bezrobocie. Tę postawę jednak trzeba było zmienić, gdyż okazuje się, że problemy na rynku pracy to nie tylko chwilowy kryzys, a raczej stała tendencja, która może się odwrócić dopiero za kilka lat, tak przynajmniej twierdzą analitycy z np. Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Być może niektórzy Norwegowie zdali sobie sprawę z powagi sytuacji – 73 proc. respondentów YS z grupy liczącej 3 tys. osób z różnych branż odpowiada, że będą w stanie przejąć jeszcze więcej obowiązków niż dotychczas, jeśli ma to pozwolić na zachowanie stanowiska. Około 60 proc. z nich deklaruje także chęć, by zdobywać nowe kwalifikacje.

Priorytetem nie zdrowie a praca

Inny sondaż, tym razem przeprowadzony 
Czy boisz się utraty pracy?
Tak, w moim miejscu pracy nie dzieje się najlepiej
Tak, choć w mojej firmie nie zanosi się na redukcje
Nie, mam stabilną pracę
Nie, nawet w przypadku zwolnienia szybko znajdę nową pracę
Nie wiem / Nie mam pracy
Głosuj
w maju tego roku przez YouGov, firmę zajmującą się badaniem opinii publicznej, dopełnia obrazu zmiany w myśleniu Norwegów. Pytani o ich największe troski, do tej pory odpowiadali dość zgodnie – zdrowie. Utrzymanie dobrej formy było dla nich najważniejsze, a jedną z największych obaw był strach przed niepełnosprawnością. To już przeszłość. Od 2016 roku respondenci odpowiadają, że najbardziej boją się utraty pracy. Coroczne badanie wykazało, że aż co czwarty obywatel Norwegii obawia się bezrobocia.

„Od pierwszego do pierwszego”

Przywykliśmy do tego, że Norwegia to kraj, w którym bieda praktycznie nie istnieje i niemal wszyscy są w stanie bez większych problemów opłacić rachunki, kupić żywność i utrzymać dom. To, jak pokazuje badanie przeprowadzone przez instytucję finansową BlueStep Norge, także już przeszłość. Dyrektor organizacji, Rolf Stubb, z zaniepokojeniem skomentował wyniki sondy w wywiadzie dla Vestviken24:
– Obecna sytuacja jest zaskakująca. Wiele osób żyje od pierwszego do pierwszego. Nasze badania pokazują, że co trzeci Norweg nie ma pewności, że będzie w stanie opłacić rachunki w danym miesiącu.

Więcej pracy zamiast cięć

Sonda YS ujawnia także inne interesujące tendencje. Norwegowie stają się coraz bardziej elastyczni na rynku pracy. Blisko połowa z nich deklaruje, że byliby w stanie zmienić zakres obowiązków, stanowisko w firmie, nawet jeśli wiązałoby się to z wydłużonym czasem pracy, byleby tylko uniknąć bezrobocia. Skandynawowie są zatem gotowi do wyrzeczeń, ale pod jednym warunkiem: chcą zarabiać tyle samo, co dotychczas. Zaledwie dwoje na dziesięcioro badanych zgodziłoby się na cięcia płac.

Źródła: NTB, Dagen, Vestviken24, Aftenposten, SSB
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok