ISIS zabiło norweskiego zakładnika
terroryści na ćwiczeniach fotolia.com
Anglojęzyczne czasopismo „Dabiq”, wydawane przez terrorystów, zamieściło zdjęcia zakrwawionych ciał dwóch mężczyzn, najprawdopodobniej są to właśnie Norweg i Chińczyk. Podpis pod zdjęciem głosi: „Zabici po opuszczeniu ich przez niewierne narody i organizacje”.
Nadal nie ma stuprocentowej pewności co do tego, jak zginęli, ale ze zdjęć wynika, że ich zastrzelono.
- Wydaje się, że na zdjęciach jest zabity norweski zakładnik, jednak nadal weryfikujemy tę informację – powiedziała premier Norwegii Erna Solberg.
W swoim ostatnim wpisie na Facebooku z 24 stycznia Ofstad napisał, że wreszcie dotarł do Syrii.
Jestem w Idlib, Syria. Jutro jadę do Hamy. Wreszcie mi się udało.
Okup w zamian za wolność
Od marca 2015 roku wysłali łącznie 14 takich żądań. Niektóre z nich przedstawiały nagrania samego Ofstada, który w imieniu terrorystów prosił o zapłacenie okupu.Porywacze, oprócz pieniędzy, żądali także, by Norwegia wycofała się z koalicji militarnej prowadzącej działania wojenne przeciw Państwu Islamskiemu, a także by doprowadziła do wypuszczenia z więzień niektórych bojowników ISIS, których wzięły do niewoli siły koalicyjne w Syrii.
W czerwcu 2015 roku do UD trafiło wideo, na którym widać poranionego Norwega. Miało to skłonić rząd norweski do zapłacenia okupu. Presja wywierana przez dżihadystów nie powiodła się, więc ponowie, tym razem w sierpniu 2015 roku, wysłali do UD wideo, na którym widać jeszcze większe obrażenia zadane norweskiemu zakładnikowi.
Ostatnia wiadomość o tym, że mężczyzna żyje, pochodziła z początku listopada.
„Nie pozwólmy terrorystom wygrać”
- Nie istnieje żadne usprawiedliwienie na to, co się z nim stało. Ani religijne, ani ideologiczne. To pogląd na człowieka sprzeczny ze wszystkim, z czym się identyfikujemy – powiedziała Solberg.
Premier Norwegii zaznaczyła także, że brutalna egzekucja Norwega i Chińczyka, zamachy w Bejrucie i Paryżu, a także zdetonowanie bomby w rosyjskim samolocie wracającym z Egiptu to przykład barbarzyństwa ISIS, gdzie dominuje brutalność i pogarda wobec drugiego człowieka.
Choć to bolesne, nigdy nie pozwolimy terrorystom wygrać.
„Wielka Syria
Ole Johan Grimsgaard-Ofstad miał 48 lat, w przeszłości związany był z Norweskim Uniwersytetem Nauki i Technologii w Trondheim, przed porwaniem nigdzie nie pracował.
Norweskie media podały, że był byłym prawicowym ekstremistą zawładniętym obsesja o stworzeniu „Wielkiej Syrii”.
Źródło: thelocal.no, aftenposten.no
To może Cię zainteresować