Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Polityka

ISIS zabiło norweskiego zakładnika

Natalia Szitenhelm

21 listopada 2015 08:00

Udostępnij
na Facebooku
ISIS zabiło norweskiego zakładnika

terroryści na ćwiczeniach fotolia.com

Dżihadyści twierdzą, że zabili norweskiego zakładnika, Ole Johana Grimsgaarda-Ofstada. Terroryści przez dwa miesiące żądali od Norwegii wielomilionowego okupu w zamian za uwolnienie mężczyzny. Bezskutecznie.
Norweg był zakładnikiem Państwa Islamskiego od stycznia 2015 roku. Został zamordowany razem z chińskim zakładnikiem również przetrzymywanym przez ISIS.

Anglojęzyczne czasopismo „Dabiq”, wydawane przez terrorystów, zamieściło zdjęcia zakrwawionych ciał dwóch mężczyzn, najprawdopodobniej są to właśnie Norweg i Chińczyk. Podpis pod zdjęciem głosi: „Zabici po opuszczeniu ich przez niewierne narody i organizacje”.

Nadal nie ma stuprocentowej pewności co do tego, jak zginęli, ale ze zdjęć wynika, że ich zastrzelono.

- Wydaje się, że na zdjęciach jest zabity norweski zakładnik, jednak nadal weryfikujemy tę informację – powiedziała premier Norwegii Erna Solberg.

W swoim ostatnim wpisie na Facebooku z 24 stycznia Ofstad napisał, że wreszcie dotarł do Syrii.

Jestem w Idlib, Syria. Jutro jadę do Hamy. Wreszcie mi się udało. ~Ole Johan Grimsgaarda-Ofstad

Okup w zamian za wolność

Porywacze wysłali do norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych (UD) żądania zapłacenia im wielomilionowego okupu w zamian za uwolnienie zakładnika.

Od marca 2015 roku wysłali łącznie 14 takich żądań. Niektóre z nich przedstawiały nagrania samego Ofstada, który w imieniu terrorystów prosił o zapłacenie okupu.Porywacze, oprócz pieniędzy, żądali także, by Norwegia wycofała się z koalicji militarnej prowadzącej działania wojenne przeciw Państwu Islamskiemu, a także by doprowadziła do wypuszczenia z więzień niektórych bojowników ISIS, których wzięły do niewoli siły koalicyjne w Syrii.

W czerwcu 2015 roku do UD trafiło wideo, na którym widać poranionego Norwega. Miało to skłonić rząd norweski do zapłacenia okupu. Presja wywierana przez dżihadystów nie powiodła się, więc ponowie, tym razem w sierpniu 2015 roku, wysłali do UD wideo, na którym widać jeszcze większe obrażenia zadane norweskiemu zakładnikowi.

Ostatnia wiadomość o tym, że mężczyzna żyje, pochodziła z początku listopada.

„Nie pozwólmy terrorystom wygrać”

18 listopada odbyła się konferencja prasowa, na której premier Solberg wraz z Børge Brende, Ministrem Spraw Zagranicznych, ogłosili, że norweski zakładnik został zabity przez bojowników Państwa Islamskiego.

- Nie istnieje żadne usprawiedliwienie na to, co się z nim stało. Ani religijne, ani ideologiczne. To pogląd na człowieka sprzeczny ze wszystkim, z czym się identyfikujemy – powiedziała Solberg.

Premier Norwegii zaznaczyła także, że brutalna egzekucja Norwega i Chińczyka, zamachy w Bejrucie i Paryżu, a także zdetonowanie bomby w rosyjskim samolocie wracającym z Egiptu to przykład barbarzyństwa ISIS, gdzie dominuje brutalność i pogarda wobec drugiego człowieka.

Choć to bolesne, nigdy nie pozwolimy terrorystom wygrać. ~Erna Solberg, premier Norwegii, odmówiła zapłacenia okupu za porwanego obywatela Norwegii.

„Wielka Syria

Rząd norweski pozostawał nieugięty wobec żądań porywaczy, dlatego rodzina norweskiego zakładnika postanowiła sama zebrać pieniądze potrzebne do jego uwolnienia. Jak nieoficjalnie ustaliła telewizja NRK, nie udało im się zebrać całej kwoty.

Ole Johan Grimsgaard-Ofstad miał 48 lat, w przeszłości związany był z Norweskim Uniwersytetem Nauki i Technologii w Trondheim, przed porwaniem nigdzie nie pracował.

Norweskie media podały, że był byłym prawicowym ekstremistą zawładniętym obsesja o stworzeniu  „Wielkiej Syrii”.


Źródło: thelocal.no, aftenposten.no
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok