26

"Przez wiele lat rozmaite rządy powtarzały, że kluczem do integracji jest język norweski. Czy to osoby pochodzenia rdzennie norweskiego, czy imigranci, organizacje imigrantów, czy władze - wszyscy byli i są zgodni, że bez znajomości języka norweskiego ciężko jest odnaleźć się w i zintegrować się ze społeczeństwem norweskim. Drugi rząd Kjella Magnego Bondevika, z Erną Solberg [przewodniczącą partii Høyre] na czele, uchwalił w 2005 roku ustawowe prawo i obowiązek uczestnictwa w zajęciach z norweskiego i wiedzy o społeczeństwie. Niestety, uczestnicy owych zajęć musieli za wypełnianie swego obowiązku płacić. Gminom przyznano wprawdzie dopłaty na organizowanie kursów, ale mimo iż uzyskały w ten sposób swobodę organizowania kursów norweskiego gratis, wiele z nich zdecydowało się wykorzystać otrzymane środki w inny sposób.

Powtarzanie starych błędów

Niedawno dziennik Drammens Tidende doniósł, że odsetek imigrantów z krajów Europy środkowej i wschodniej przekroczył w Drammen odsetek imigrantów z krajów trzeciego świata. Największą grupę wśród nich stanowią Polacy. Którzy nie dostają darmowych kursów norweskiego. W skali całego kraju mówimy o około 100 000 Polaków, z których część przebywa w Norwegii od wielu lat. Polacy przyjechali po to, by zostać.

Wygląda na to, że władze popełniają ten sam błąd, który zrobiły w latach 70., kiedy do Norwegii przybyli Pakistańczycy. Pozostawiono ich samym sobie, nie zapewniono nauki języka norweskiego i kiedy władze odkryją, że popełniły błąd, znów okaże się, że jest za późno. Są oczywiście różnice pomiędzy Polakami, a Pakistańczykami, ale obydwie grupy miały początkowo zamiar wrócić do domu po kilku latach w Norwegii. Zakłada się, że imigranci wrócą do siebie, lecz tymczasem rzeczywistość, po kilku latach pobytu w Norwegii, często wygląda inaczej.

Brak nauki języka norweskiego

Inną grupą, która nie ma prawa do darmowej nauki języka norweskiego, są rodziny, przyjeżdżające do Norwegii na zasadzie łączenia rodzin. W okresie 1990-2010 około 200 000 osób imigrowało do Norwegii w ramach rodziny lub przyjazdu do przebywającego w tym kraju współmałżonka. Około połowa osób z tej grupy nie dostaje oferty darmowej nauki języka norweskiego, ponieważ osoby przyjeżdżające na zasadzie łączenia rodzin do obywateli państw EOG, do imigrantów zarobkowych, nie mają takiego prawa.

Parę lat temu Utrop opublikował artykuł "Darmowy kurs norweskiego online". (Sprawę wciąż można odnaleźć w sieci.) Pisaliśmy wówczas o płycie CD do nauki języka norweskiego, którą można wypożyczyć z biblioteki. Cały czas dostajemy zapytania od ludzi, którzy o tym czytali. Wiele osób nie do końca rozumie, o co chodzi, myśląc, że artykuł traktował o możliwości nauki norweskiego przez internet i za darmo. Jednak takiej możliwości dziś nie ma. A zapotrzebowanie jest duże i wiele osób stoi w kolejce, by nauczyć się języka norweskiego.

Władze popierają rozwój materiałów edukacyjnych online, ale podmioty komercyjne chcą zarabiać na nich pieniądze i nie udostępniają materiałów gratis. Już czas, żeby władze wzięły sprawy w swoje ręce.

Przestarzałe kursy

Inne wyzwanie związane jest z jakością kursów języka norweskiego. Osobiście bywałem "uczniem-gościem" na różnych kursach językowych w Oslo. Oceniłem jakość lokali, organizację oraz zawartość programową kursów jako bardzo kiepską. Uczestnicy korzystali między innymi z komputerów, które nie były aktualizowane od wielu lat, chodziły wolno lub nie miały dostępu do internetu.

Wygląda na to, że państwo zwala odpowiedzialność za nauczanie języka norweskiego na gminy. Ale z powodu ciasnych budżetów gminnych, politycy lokalni preferują wydatkowanie środków na inne cele, niż inwestowanie w naukę norweskiego. Państwo powinno w większym stopniu stawiać warunki i kontrolować wykorzystywanie środków przekazywanych gminom. Kursy języka norweskiego muszą być darmowe dla wszystkich."

Majoran Vivekananthan

A jak wygląda kwestia nauki języka norweskiego u Was? Chodzicie/chodziliście na jakieś kursy? Odpłatne, czy darmowe? Czy w ogóle macie czas (i ochotę) na naukę norweskiego, czy może nie widzicie w tym większego sensu?

Źródło: Utrop