Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

4
Bohater z Polski ocalił chłopca przed utonięciem

 
 foto: f-b.no
W zeszłą środę 38 letni ratownik został ponownie uhonorowany za swój bohaterski czyn. W listopadzie otrzymał już tytuł „Polaka roku”. Michał Wieczorek, 38-letni stolarz, ocalił w zeszłym roku dwuletnie dziecko przed utonięciem. Trzeźwe myślenie i szybka akcja zostały docenione – Polak może poszczycić się prestiżowym medalem za bohaterstwo.


Dramat na wybrzeżu


14 kwietnia 2012 roku dwuletni Kevin Nilsen i jego matka Rebecka Nilsen (21) mieszkający na Kråkerøy mieli zamiar przepłynąć łodzią M/S Sagasund z Tollboden do Strömstad, żeby zrobić zakupy. W chwili, gdy chłopiec został spuszczony z oka, wyszedł ze swojego wózka, doszedł do krańca nadbrzeża i wpadł do zimnej wody. Prąd rzeczny uniósł Kevina ok. 10 metrów od łodzi. Dziecko spędziło w wodzie 3-4 minuty zanim ktokolwiek zareagował. Powietrze, które zebrało się w kombinezonie malca pozwoliło mu utrzymać się na powierzchni.

Skoczył na ratunek

Michał Wieczorek, stolarz prowadzący własną firmę w Torp, rzucił się do wody na ratunek chłopcu. Złapał dziecko , dopłynął do nadbrzeża i chwycił wiszącą linę. Załoga na pokładzie łodzi pomogła obojgu dostać się na ląd.

Bohaterstwo docenione

„Nie myślałem o tym, co robię po prostu instynktownie wskoczyłem do wody” powiedział ratownik dziennikarzom płynącym akurat promem.

„Cały czas się trzęsę” powiedziała matka chłopca zaraz po całym zajściu. „Stać na nadbrzeżu i patrzeć na Kevina dryfującego na wodzie było przerażające, nie byłam w stanie zareagować, a wtedy ratownik rzucił się do wody. Wskoczyłabym do morza za synem, gdyby nikt inny tego nie zrobił, ale jestem oczywiście dozgonnie wdzięczna temu panu. Jest wielkim bohaterem” powiedziała Rebecka Nilsen.

„Dziś gościmy na pokładzie prawdziwego bohatera” powiedział kapitan M/S Saugasund przez sprzęt nagłaśniający znajdujący się na łodzi, po tym jak rozpoczęto rejs do Strömstad po godzinie 11. Cała trójka, ratownik, chłopiec i jego mama byli już bezpieczni – żona Wieczorka udała się natychmiast do miasta, żeby kupić mu suche ubrania.

11 listopada zeszłego roku Michał dziękował za wytypowanie go jako laureata do nagrody „Polaka roku”. Jego przemowa została ciepło przyjęta, otrzymał również podziękowania i kwiaty z rąk burmistrza miasta Fredrikstad, Jon-Ivar Nygårda.

Chluba narodu

W środę uhonorowano Polaka kolejną prestiżową nagrodą. Podczas uroczystości w ratuszu miejskim ratownikowi przyznano ekskluzywny medal za bohaterstwo, odlany z brązu Carnegie, wręczono mu również dyplom. Nagorda Carnegie finansowana jest z majątku pozostawionego przez Andrew’a Carnegie, jednego z najbogatszych ludzi świata. Medal przyznawany jest bohaterom, którzy nie bali się zaryzykować własnym życiem, by ocalić drugą osobę.

„Gdyby zabrakło tak szybkiej reakcji, dziecko mogłoby stracić życie” powiedział asystujący fylkesmann (wojewoda), Trond Rønning.

 „Jestem dumny z tego, że mamy w naszym mieście takiego obywatela” powiedział burmistrz, Jon-Ivar Nygård. Szef Związku Polaków z Fredrikstrad, Zbigniew Górski, dodał, że uhonorowanie rodaka miało ogromne znaczenie dla blisko setki osób zrzeszonych w Związku Polaków: „Ocaliłeś cudze życie, my Polacy, jesteśmy z Ciebie szczególnie dumni.”

„Zrobiło się duże zamieszanie” powiedział 38-latek, który dwukrotnie został uhonorowany za swój czyn. „Byłem bardziej zestresowany podczas uroczystości, w których przyznawano mi medale, niż w chwili, kiedy wskoczyłem za chłopcem do morza” dodaje skromnie bohater.

Źródło: f-b.no




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pol pot

05-04-2013 18:46

Zamykasz oczy (lub cokolwiek innego) i po klopocie !

pol pot

05-04-2013 18:26

Czyli za pol roku,bedzie po raz trzeci 'polakiem roku'
Ciekawe kiedy mu sie znudzi ?

marek borek

05-04-2013 14:58

"Wskoczyłabym do morza za synem, gdyby nikt inny tego nie zrobił"
norweskie podejsci,najlepiej wysluzyc sie innymi.

Gratulacje Michal!!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok