Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

32
3,5 kg amfetaminy w ...kiszonej kapuście!

 
 
Polska kuchnia jest ceniona przez wielu obcokrajowców, ale ciężko będzie przekonać ich do tak specyficznych potraw jak kiszona kapusta, jeśli służy ona do...przemycania amfetaminy. Zwłaszcza takich ilości jak 3,5 kg, bo tyle właśnie znaleźli policjanci w polskim samochodzie...


Jak podaje Urząd Celny na swoich stronach, 38-letni kierowca powiedział celnikom podczas kontroli, że zamierza odwiedzić przyjaciela w Oslo, jednak znaleziska w samochodzie wskazywały, że w rzeczywistości wybierał się on do Arendal.

Celnicy nabrali podejrzeń co do faktycznych zamiarów Polaka, więc samochód został poddany drobiazgowej kontroli. Jak się okazało, w bagażniku znajdowało się 5kg wiaderek wypełnionych kiszoną kapustą z marchewką...ale także czymś więcej.

Gdy wiaderka zostały przeskanowane, celnicy zobaczyli, że tylko niewielką część opakowań zajmuje kapusta. Resztę zajmowały torebki z amfetaminą o łącznej wadze 3,5 kg.

Zostały one skonfiskowane i obecnie całe postępowanie prowadzone jest przez dystrykt policji w Østfold.

Nie jest to pierwsza tego typu sprawa. W lutym tego roku celnicy zatrzymali w Kristiansand kierowcę, który próbował przemycić 1,6 kg haszyszu w pudełkach z cukierkami. 27-letni przemytnik został po konfiskacie narkotyków przekazany policji w Agder.

Źródło: Aftenposten.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jacek Zabek

09-04-2013 10:48

Iinsynuacje jakobym palil zoilo I GADAL BZDURY, ktore otrzymalem na meila, sa bezpodstawne. Napisalem juz wyzej ze nie uzywam zadbych srodkow zmianiajacych swiadomosc. ZYJ I DAJ ZYC INNYM. Czy przemytnicy psujac nam renome trzymaja sie tej zasady? Potem pisza ze to nie moja sprawa kto co przewozi. Jasne ze nie tylko moja ale wszystkich tych co chca tu utrzciwie zyc bez pietna jakie funduja im rodacy/przemytnicy. Moze znacie biedniejszych norwegow co kupuja wasz alkochol. Nie obchodzi mnie to. Ja znam ludzi na stolkach, ktorych taki alkochol nie obchodzi i w dodatku nie zatrudnia zadnego polaka, bo moze przyjsc policja ze on po pracy handluje przemyconym alkocholem. Dla nich to wstyd. My utrzciwi tracimy na tym. Gdzie wiec zasada? ZYJ I DAJ ZYC INNYM?. W Norwegii jak ktos naprawde chce pracowac, to znajdzie prace. Tyle ze jak sie tu jest 10 lat i ani be ani me po norwesku i przychodzi kryzys, to lament pracy nie ma, Co wekkend lezy sie nawalony jak w luzku i zdycha, zamiast sie pouczyc. Pretensje do Pana Boga ze ma proste dzieci. Wtedy idzie sie na dagpenger lub sykepenger i dorabia przemytem. Zamiast sprowadzic rodzine i zaoferowac im utrzciwe i godne zycie, ale to wasz wybor. Sami dobrze wiecie ze wszystko co nielegalne jest dobre do czasu, nie chodzi o to ze ty pojdziesz za kratki, ale jak twoje dzieci to zniosa, jaki slad pozostawi to im w psyhice na cale zycie. Nastepne pietno tata kryminalista.

Anders B

09-04-2013 08:02

Zabek57 napisał:
. Napewno nie zazywan zadnych srodkow zmieniajacych swiadomosc.czyli zabek57 pali zioło

...ale nie z przemytu

Jacek Zabek

08-04-2013 23:52

Napewno przyjechalem tutaj do pracy. Napewno nie pije alkocholu. Napewno nie pale papierosow. Napewno nie zazywan zadnych srodkow zmieniajacych swiadomosc. Napewno nie mam stycznosci z przemytem i nie wiem kto sie zaopatruje tam. Nikogo nie chcialem obrazic. Napisalem o swoich przemysleniach i o swojej ponad 16 letniej z malymi przerwami obserwacji norwegow. Oczywiscie tych ktorych ja znam. Oni na pewno nie sa zainteresowani piwem z przemytu. Raczej lepszymi trunkami z vinomonopolet i to raz na pare miesiecy przy jakiejs okazji. Stac ich na papierosy ze sklepu itd. Stac ich na wyjscie do lokalu i wydanie duzej kwoty nie ze wzgledu na snobizm, ale ze wzdledu na swietna zabale w doborowym gronie znajomych. Bywam zaproszany i swietnie sie bawimy zaledwie po niewielkiej ilosci alkocholu, albo bez niego. Tam marudny czlowiek po alkocholu nie ma wstepu. Wieczor zazwyczaj kosztuje pare tysi. Poznaje sie ludzi z ukladami, ale nie takich ja nasi biznesmeni zarabiajacy na rodakach nieznajacych stawek. Trzymajac sie takich ludzi, nie trzeba sie zajmowac przemytem i tez na godne zycie wystarczy.

pati muzia

01-04-2013 12:42

bo przepisy celne nie dotycza Norwegow
zjezdrzaja z promu rowerami kazdy paleta piwa na bagazniku i nawet sie nie kryja

Yatsek :)

01-04-2013 12:39

2013 napisał:
jasta102 napisał:
2013 napisał:
jasta102 napisał:
2013 napisał:

A gdzie to norwedzy maja zla opinie i Polakach...

glownie to w Norwegii
tu najczesciej ich spotykaja

Jasta to ty robisz opinie Polakom wypisujac bzdury na forum...

idz lepiej z nudow poliz sobie jajca
tylko dokladnie
pomysl o pisankach

Nie mam takich wyciagnietych do kolan jak ty i nie moge sobie dostac,nie zapomnij przywiezc ze Slomianek cieplej wodeczki i kiszonych ogorkow

rozkrecasz sie widze
od razu lepiej kiedy wszystko z przymruzeniem co piszesz, co??

robert taki

29-03-2013 15:56

Zabek57 napisał:
Norwegowie dlatego nas nie lubia. Boja sie kontaktow z nami, czesto my polacy cos przenycamy, nawet drobny nadmiar papierosow dla siebie np. dwa kartony wiecej. Oni mentalnie nie sa do tego przyzwyczajeni, a my z wygladu wygladamy jak oni, mamy tez bialy kolor skury, podobne zachowanie, mowe ciala w wielu przypadkach. Na dyskotece, jak sie nie trzeba odzywac, w tancu niczym sie nie roznimy. Mimo to niektorzy po pracy dorabiaja sobie kontrabanda. Norwegowi sie to w glowie nie miesci. Boja sie wrecz ze beda podejzewani zamiast nas, tak kilka razy bylo. Dlatego ci co chca utrzciwie zyc tutaj, maja utrudnione relacje z norwegami, oni nas poprostu unikaja jak moga po pracy. A na slowo polak w otoczeniu, najpierw reaguja chwila konsternacji, a potem tylko patrza jak sie tak wymigac z razmowy, lub sytuacji aby poprostu nie poniesc zadnych nieprzyjemnosci. Przemytnicy na taka skale sa zmora dla innych rodakow. Taka jest prawda, powinni dostawac wilczy bilet na stale z norwegii i przepadek calego dotychczas zaronionego majatku, wszystkich nieruchomosci dla nich i ich rodzin, jak w stanach kiedys bylo. Wtedy przez krotko bylo o wiele mniej przenytu, tylko to ich odstrasza, oni sa zwyczajni wiezienia i sie tym wcale nie przejmuja.
Buhahahahaha tylko sami przemycaja albo kupuja od przemytnikow faje i gorzale ,jeszcze malo wiesz...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok