Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

11
14-letnia Polka człowiekiem roku dziennika VG!

 
 Emilia i Natalia Półbratek.
 Fot. archiwum rodzinne
Dziennik Verdens Gang (VG) przyznaje co roku w głosowaniu tytuł człowieka roku (dosłownie „Imienia roku” - „Årets navn”). W tym roku jedną z osób nominowanych była 14-letnia Polka z Leikanger, Emilia Półbratek. Dziewczynka ma młodszą siostrę, poważnie chorą na raka szpiku kostnego, której postanowiła zapewnić najwspanialsze wakacje w życiu. Ta historia poruszyła czytelników. AKTUALIZACJA: Głosowanie zostało zamknięte. Emilka wygrała w plebiscycie na „Imię roku”.


Praca na wakacje

Zaczęło się od listu wysłanego przez Emilię na konkurs „Moja praca na lato”, ogłoszony przez dziennik Aftenposten.

innlegg_aftenposten.png 
 

Dziewczynka napisała:

„Mam fantastyczną, pięcioletnią siostrzyczkę, która w styczniu zachorowała na raka. Rokowania były coraz gorsze, aż w końcu lekarze zebrali się na odwagę i powiedzieli nam, że siostrzyczka przeżyje jeszcze tylko to lato. Więc to będzie moje lato. Sprawię, że te ostatnie tygodnie mojej siostry będą dla niej najwspanialszymi chwilami w życiu. Mama i tata są smutni, więc próbuję rozsiać jak najwięcej radości w tym trudnym okresie. Parki rozrywki, wycieczki i plaża. Jestem z nią przez cały czas i robimy to, na co ona ma ochotę. Jeśli będzie chciała wziąć parę skrzydełek motyla, by spróbować zapłacić nimi w sklepie – tak właśnie zrobimy! Siostrzyczka nie jest rozpuszczona, ale zasługuje na to, by ją teraz porozpieszczać.

Tak właśnie zamierzam spędzić moje lato. Może myślisz, że to będzie przygnębiające lato? Zająć się kimś, kto ma wkrótce umrzeć... Ale nie wtedy, kiedy przebywa się z tym małym promykiem słońca. To najwspanialsza wakacyjna prac ana świecie, mimo że niepłatna – ale dająca wiele radości, zadowolenia i śmiechu. Jak wszystko inne i ona się skończy, ale to będzie najlepsze lato w moim życiu, jestem tego pewna.”

Był to list, jakiego redakcja się nie spodziewała. Był to list zdecydowanie odróżniający się od pozostałych prac nadesłanych na konkurs. I wreszcie, był to list, który naprawdę poruszył norweskich czytelników.

Nominacja i głosowanie

Niedługo potem z rodziną Półbratek skontaktowali się dziennikarze VG oraz telewizja NRK.

A gdy nadszedł czas wyboru Imienia roku 2012, dziennik VG jako jedną z kandydatek nominował właśnie Emilkę.

Ona sama przyjęła to początkowo ze zdziwieniem. Jak napisała na swoim blogu „Samo moje imię, Półbratek, brzmi zbyt głupio, by mogło zostać imieniem roku”. Potem była przekonana, że nie ma szans w starciu z takimi nazwiskami jak Geir Lippestad (obrońca Andersa Behringa Breivika), Wenche Arntzen (sędzina w jego procesie), czy Ole Gunnær Solskjær (dawniej piłkarz, a obecnie trener klubu piłkarskiego FK Molde), ale ku swojemu zdumieniu pięła się w głosowaniu coraz wyżej.

Obecnie Emilia Półbratek znajduje się na czele głosowania na Imię Roku dziennika VG.

Jeśli chcecie poprzeć jej kandydaturę, możecie oddać swoje głosy tutaj.

AKTUALIZACJA: Głosowanie zostało zamknięte. Emilia Półbratek zwyciężyła w plebiscycie na "Imię roku". Z 12 787 głosów wyprzedziła m.in. Geira Lippestada (2. miejsce - 11 947 głosów) oraz Olego Gunnara Solskjæra (3. miejsce - 9 783 głosy).

O nagrodzie

„Imię roku” („Årets navn”) to doroczna nagroda przyznawana przez dziennik Verdens Gang od roku 1974. Zwycięzca, ogłaszany zazwyczaj tuż przez Świętami Bożego Narodzenia, otrzymuje brązową statuetkę „Chłopca z kwiatami” oraz nagrodę pieniężną w wysokości 50 000 koron. Zwycięzcy tradycyjnie przeznaczają nagrodę na cele charytatywne.

Do roku 2010 włącznie dziesięciu kandydatów, na których potem mogli głosowali czytelnicy, wybierała sama redakcja VG. Od roku 2011 nominatów mogą zgłaszać również sami czytelnicy.

Kiedy Do Emilki dotarło w końcu, że może wygrać, stwierdziła, że przekazałaby nagrodę 50 000 koron stowarzyszeniu walki z rakiem lub oddziałowi dziecięcemu szpitala Haukeland w Bergen.

Książka

den-beste-sommeren 
 Il. Gyldendal

Historia sióstr Półbratek zainteresowała nie tylko prasę. Jedno z największych norweskich wydawnictw, Gyldendal Norsk Forlag, zdecydowało się wydać książkę w oparciu o wpisy na blogu Emilki, zapiski z dziennika jej mamy oraz komentarze czytelników.

Książka pod tytułem Najlepsze lato (Den beste sommeren), z podtytułem Książka o radości, miłości siostrzanej i życiu w pożyczonym czasie, której autorkami są Emilia i jej mama, Monika, ukaże się nakładem wydawnictwa 25. lutego przyszłego roku. Książka będzie mieć 120 stron i kosztować 249 koron.

Sama Emilka wydaje się być nieco speszona faktem wydania książki. Na swoim blogu pisze, że to nieco dziwne, gdy jest nazywana autorką, a zwłaszcza, gdy wydawca pisze, że to jej pierwsza książka:

- Haha, to brzmi tak, jakbym planowała zostać pisarką i wydać kolejne.

Na stronie internetowej Gyldendal czytamy następujący opis Najlepszego lata:

„W styczniu 2012 roku u czteroletniej Natalii z Leikanger zdiagnozowano raka szpiku kostnego. Okazuje się, że jest on nieuleczalny, a lekarze powątpiewają, czy dziewczynka dożyje końca roku. Wtedy jej starsza siostra, trzynastoletnia Emilia decyduje się sprawić, by ostatnie lato Natalii było najwspanialszym na świecie.

W rubryce Si;D w Aftenposten Emilia pisze: Najlepsza praca wakacyjna na świecie, bez zapłaty, za to z masą radości, szczęścia i śmiechu. Jak wszystko inne i ona się skończy, ale to będzie najlepsze lato w moim życiu, jestem tego pewna. Odzew ze strony czytelników jest olbrzymi. Podobnie jak wielka jest liczba komentarzy na jej blogu "megognatalia.blogg.no". Wiele osób nazywa ją „najwspanialszą starszą siostrą na świecie”. Obcy ludzie wspierają rodzinę finansowo, oferując darmowe pobyty w hotelach, czy bilety do parków rozrywki.

Emilia i jej mama Monika wspólnie napisały Najlepsze lato. To książka, która opowiada o byciu z tymi, których kochamy aż do końca ich życia. Książka powstała na bazie bloga Emilii, wybranych komentarzy od czytelników oraz wpisów w dzienniku Moniki.”



Źródła: VG, Aftenposten, Gyldendal Norsk Forlag, blog Emilii Półbratek, NRK

 


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


pati muzia

01-01-2013 14:16

pati muzia

21-12-2012 13:26

Emilka wygrała w plebiscycie na „Imię roku”.
jeszcze nie wygrala
a potem pisza bzdury
wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/najlep...76723,wiadomosc.html

dziennikazyny

Niesamowita historia...

Nicole po ojcu

09-12-2012 22:34

smutne a zarazem wspaniałe....

Paweł Nowakowski

09-12-2012 15:17

podziwiam!!!

Przemek Drozd

09-12-2012 01:26

retier1 napisał:
aga113 napisał:
czy nie mozna jej jakos pomoc, przeciez ta dziewczynka ma dopiero 5 latek. to straszne ((


cynizm czy mocherowa tępota?



chciałeś coś powiedzieć ale pierdnięcie wydobyłeś ? tępoto

iksiński igrek

08-12-2012 23:01

aga113 napisał:
czy nie mozna jej jakos pomoc, przeciez ta dziewczynka ma dopiero 5 latek. to straszne ((


cynizm czy mocherowa tępota?

Beata M

08-12-2012 22:54

czy nie mozna jej jakos pomoc, przeciez ta dziewczynka ma dopiero 5 latek. to straszne ((

Anna Bak

07-12-2012 12:03

No coz, pozostaje pogratulowac "pisarzom" MN refleksu...

EVIL Walander

07-12-2012 09:24

Nie sądziłam logując się tu,że będę wyła -strasznie to smutne

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok