Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Kultura

Znamy norweskiego kandydata do Oscara!

Udostępnij
na Facebooku
16
Znamy norweskiego kandydata do Oscara!


Czy pierwszy skandynawski film katastroficzny przypadnie do gustu amerykańskiej komisji?


Film Fala” wprawdzie trafił do kina dopiero 28 sierpnia, jednak widziało go już niemal 200 tys. Norwegów. Jego popularność z pewnością wzrośnie po tym, jak w środę oficjalnie wytypowano go jako kandydata do Oscara. Teraz produkcja może być nominowana w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny”.


- Zdaniem komitetu Oscarowego, produkcja ma znakomite walory, poruszające kadry, imponującą plejadę aktorów oraz norweski smaczek, który sprawia, że wyróżnia się na tle gatunku, który reprezentuje - mówi Sindre Guldvog z Norsk filminstitutt.   


Mięśniak nie walczy z obcymi


Fala” jest pierwszym skandynawskim filmem katastroficznym. Historia opowiada o geologu, Kristianie Eikjord (granym przez Kristoffera Jonera), który musi się zmierzyć z nadchodzącym tsunami w Geiranger, na zachodzie Norwegii. Produkcja kosztowała 49 milionów koron.  


Reżyser filmu, Roar Uthaug, czuje się niezmiernie wyróżniony możliwością reprezentowania Norwegii w Hollywood. O swojej produkcji mówi:

- Tutaj poznajemy ludzi w realnej sytuacji. Nie ma mięśniaka, który walczy z obcymi.


Dla Uthauga nie będzie to pierwszy raz, kiedy jego film dociera do międzynarodowej publiczności:

- Już przy Hotelu zła” zauważyliśmy, że znany gatunek, osadzony w unikalnej, norweskiej scenerii, ze spektakularnymi kadrami przyrody, to coś, co podoba się za granicą.


Już ponad 100 krajów zakupiło prawa do Fali”.




Decyzja Akademii


Konkurentami w walce o nominację norweską były dramaty  De nærmeste” Anny Sewitsky oraz Å vende tilbake” Henrika Martina Dahlbakkena. Teraz wszystko jest w rękach Amerykańskiej Akademii Filmowej. To ona zadecyduje, który z filmów będzie nominowany w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. O tym, czy "Fala" będzie wśród nominowanej piątki, dowiemy się 14 stycznia.


Do tej pory do Oscara nominowano tylko kilka norweskich filmów: Kon-Tiki" (2013), Elling" (2001), Po drugiej stronie niedzieli" (1996), Tropiciel" (1987) i Przez śnieżną pustynię" (1957). Jednak żaden z nich nie otrzymał statuetki.


Polska nie wybrała jeszcze swojego kandydata do Oscara – ma na to czas do 1 października. Czy wybrany film będzie miał szansę dorównać sukcesowi Idy" z zeszłego roku?


fotolia.com - royality free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


rysling11

06-09-2015 21:23

DorHan napisał:
Zawisz napisał:
[b]D
Twój avatar mi się nie podoba.


Mnie natomiast bardzo.
Proponuje patrzenie w gore.. Zawsze mozesz wolac o pomstwe do nieba.

no strasznie sowinistyczny i rasistowski a nawet lewacki

Dorota Hansen

06-09-2015 21:21

Zawisz napisał:
[b]D
Twój avatar mi się nie podoba.


Mnie natomiast bardzo.
Proponuje patrzenie w gore.. Zawsze mozesz wolac o pomstwe do nieba.

Dorota Hansen

06-09-2015 21:17

Robert Palmer " Addicted to love" przetlumaczone jako "dodawanie do milosci" .
Autor tlumaczenia to Wojciech Pijanowski.

Ach, stare i niezapomniane czasy. Kazdy chcial uchodzic za nieomylnego znawce jezykow obcych.

Krystian Kozyra

06-09-2015 21:15

jasta102 napisał:
[quote]na własne oczy i uszy w polskiej TV było
jak Wishing Well tłumaczono na " Dobrze życząc"

------------
Wishing well, Studnia życzeń, zespół Free....reszta to doopa.

Łukasz Brzeziński

06-09-2015 21:15

Można gdzie go zobaczyć?

Jon Doe

06-09-2015 20:57

DorHan napisał:
Ja mam jedno male pytanie w sprawie tytulu. Dlaczego fritt vilt to " wolna wola"?

bo dirty dancing to Wirujący seks, czego tu nie rozumieć.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok