Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Kultura

W starym obiektywie

Marysia Duszyńska

15 sierpnia 2014 06:57

Udostępnij
na Facebooku
W starym obiektywie

Wśród norweskich artystów, których mieliście okazję poznać z artykułów o norweskiej kulturze, byli również wybitni fotografowie. Oto krótka historia o norweskiej fotografii sprzed czasów lustrzanek i smartfonów.


Jednym z pierwszych pionierów w tej dziedzinie był duński farmaceuta Marcus Selmer. W połowie XIX wieku przybył do Bergen. Był bardzo otwartym i wesołym człowiekiem, więc szybko dopasował się do norweskiego społeczeństwa. To pozwoliło mu bez problemów rozpocząć pracę nad fotografiami. Wykonywał zdjęcia przeróżnym ludziom. Plotka głosi, że lubił czasem przyjść niezaproszony na wesele i fotografować wystrojonych gości. Po pewnym czasie zyskał rozgłos, a jego zdjęcia zaczęto podziwiać na wystawach.

historia fotografii
Fotografie Marcusa Selmera, commons.wikimedia.org

Selmer miał w sobie wiele talentu i charyzmy, więc udało mu się zarazić pasją do fotografii wielu ludzi. Jednym z jego uczniów był Knud Knudsen, który marzył o tym, by zostać naukowcem-sadownikiem. Jednak ze studiów pomologicznych w Niemczech wrócił z pasją fotografowania i poznał Selmera. W ciągu kilku miesięcy udało mi się otworzyć własne studio fotograficzne.

historia fotografii
Fotografia Knuda Kundsena, commons.wikimedia.org

Przez wiele lat Knudsen podróżował po kraju. Najczęściej robił zdjęcia turystom na tle krajobrazów. Efektem jego wojazy było tysiące obrazów. Niektóre z nich to romanryczne portrety lub pejzaże, a niektóre są dokumentacją budowy różnych obiektów. 

historia fotografii
screenshot preusmuseum.no

W historii norweskiej fotografii tego czasu zapisał się także Polak, Ludwik Szaciński. Uciekł z terenu Polski po powstaniu styczniowym i rozpoczął tułaczkę po Europie. Podczas tych podróży nauczył się robić zdjęcia. Trafił do Oslo, gdzie udało mu się wybić swoim talentem, i po kilku latach otworzyć własny biznes. Okazało się, że jego zdjęcia są tak dobre, że zarabiał więcej niż koledzy po fachu, a jego studio odwiedzała nawet rodzina królewska. 

historia fotografii
Król Szwecji Oskar II na fotografii Ludwika Szacińskiego, commons.wikimedia.org

Jednak Szaciński nie siedział cały czas w studiu. Mimo przypływu pieniędzy, fotografia wciąż była dla niego przede wszystkim pasją. Wychodził więc wieczorami na ulice i fotografował ludzi. Niestety, u szczytu swojej kariery popełnił samobójstwo. Podobno mawiał, że jego "serce zostało po drugiej stronie Bałtyku". 

Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat historii norweskiej fotografii, odwiedźcie Narodowe Muzeum Fotograficzne Preus w Horten (niedaleko Oslo). Tam poznacie wszystkie szczegóły dotyczące fotografii i tych niezwykłych ludzi, którzy na obrazach zatrzymali czas.



Źródło: finelife.pl
Zdjęcie frontowe: commons.wikimedia.org - Knud Knudsen - public domain




Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok