Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Kultura

Tygrys pilnuje dworca w Oslo. Historia niesamowitej rzeźby

Hanna Jelec

28 lipca 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Tygrys pilnuje dworca w Oslo. Historia niesamowitej rzeźby

Ogromny tygrys pilnuje dworca w Oslo już ponad 17 lat fotolia.pl - royalty free

Ogromnych rozmiarów tygrys z brązu to jeden z najczęściej fotografowanych „mieszkańców” Oslo. Zwierz od 2000 roku strzeże dworca głównego w stolicy Norwegii. I choć przyciąga turystów swoim niebanalnym wyglądem, z jego historią wiąże się o wiele więcej. Dlaczego Oslo strzeże tak groźny drapieżnik?
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama

Prezent dla stolicy

Rzeźba przy Jernbanetorget to jedna z darmowych atrakcji Oslo. Z pewnością przyciągnie uwagę wszystkich dzieci, a zdjęcia „przy tygrysie” mogą być miłą pamiątką ze stolicy Norwegii. Zwłaszcza jeśli znamy historię powiązania Tygrysa z miastem.

4,5-metrowe dzieło to pomysł na uczczenie tysięcznej rocznicy dawnej Kristianii – Oslo. Rzeźba autorstwa Eleny Engelsen, norweskiej artystki i rzeźbiarki, stanęła przed dworcem głównym w 2000 r.

„Miasto-Tygrys”

Skąd pomysł na obdarowanie miasta właśnie tym drapieżnikiem? To sprawa, którą skojarzy większość rdzennych Norwegów: przydomek Oslo, Tigerstaden (Miasto-tygrys – przyp. red.). Tę ciekawą nazwę Oslo zawdzięcza słynnemu norweskiemu poecie, Bjørnstjerne Bjørnsonowi. W swoim wierszu „Sidste Sang” (1870) Bjørnson opisał walkę pomiędzy koniem i tygrysem – tygrys był tu symbolem niebezpieczeństw czyhających w wielkim mieście, a koń jego przeciwieństwem, bezpiecznym życiem wiejskiej Norwegii.

Od czasu wiersza Bjørnsona, Oslo znane jest jako „Miasto-tygrys”. nie tylko w świecie literackim, ale i w ogólnie rozumianej kulturze. Dziś jednak znaczenie określenia Tigerstaden uległo znacznej modyfikacji. Obecnie tygrys nie stanowi negatywnego określenia – miasto kojarzy się Norwegom głównie z ekscytacją, adrenaliną. Patrząc na rzeźbę, mieszkańcy nie widzą w niej już jedynie niebezpieczeństwa, lecz także rozwój, możliwości i siłę do działania. Tak jak tygrys w świecie przyrody, Oslo stało się silnym, niepokornym graczem.
Skąd się wziął tygrys pod dworcem w Oslo?

Turyści uwielbiają drapieżnika

W mediach społecznościowych nie sposób nie zauważyć pozytywnych opinii na temat rzeźby. Dzieło wychwalają nie tylko turyści, lecz także sami mieszkańcy stolicy. W popularnej aplikacji Tripadvisor możemy przeczytać komentarze: „Przyznaję, lubię tę rzeźbę. Zastępuje mi Park Vigelanda, do którego nie chadzam”. Inny internauta pisze: „Zawsze cieszę się na widok turystów i dzieci zaaferowanych rzeźbą”. Niektórzy mieszkańcy nie są nawet świadomi genezy powstania rzeźby. Z pewnością doceniają jednak jej rozmiar i lokalizację. Niektórzy z nich piszą: „ Nie jestem pewna znaczenia rzeźby, ale dzięki jej sporym rozmiarom i lokalizacji przy dworcu, bez problemu możemy umawiać się ze znajomymi „pod tygrysem”.

#oslotiger #oslo #beautifulcity #lovingnorway

Post udostępniony przez Rokas Gain (@rokasdbest)

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Rozmawiałem z kumplami z Trondheim i nikt nie miał nic dobrego do powiedzenia o Oslo. Wyraźnie można odczuć niechęć i strach przed wielkomiejskoscia i mozaika kulturowa stolicy. Tygrys to trafna alegoria. Znam to miasto jeszcze bardzo malo, ale pierwsze wrażenie jest powalające. Bikini w centrum na przemian z chustkami i natłok turystów na deptaku do tygrysa i mieszanina Afryki z Orientem na Grønland. Norweskie drewniane domy na obrzeżach. Ludzie jakby mili niż w Trøndelagu, i łatwiej ich zrozumiec. Pozdrawiam.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok