Norwegia dla bystrzaka - prośba o pomoc - Norwegia

Witajcie!

Jestem od niedawna na tym forum, planuję wyjazd do pracy do Norwegii. Na razie kupiłem bilet na samolot do Oslo w dniach 9-27.09.2015. Przeglądam różne fora i strony internetowe by jak najlepiej zaplanować swój pierwszy rekonesans i podczas tych trzech tygodni znaleźć pracę i lokum. Na razie interesują mnie dość typowe propozycje pracy - barman, kelner, pracownik hotelu. To na początek by znaleźć punkt zaczepienia. Chcę złapać pracę, znaleźć lokum i wrócić na kilka dni do Polski pod koniec września (sprawy rodzinne) a potem w październiku już przylecieć do Norwegii z biletem w jedną stronę.

Zamierzam jak najszybciej zrobić kurs języka norweskiego, mówię swobodnie po angielsku i rosyjsku.

Chciałbym dowiedzieć się czy pracę w Norwegii mogę tak zorganizować by raz w miesiącu polecieć na weekend do Polski. To jedno z setek pytań.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, sugestie i pomoc. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Krzysiek

niektorzy to sa naiwni

wal śmiało
pracy w bród a wolne bierzesz kiedy chcesz
uważaj na związki zawodowe bo oni tu strajkują, żeby nadgodzin nie było
tak im się pracować nie chce
załatw sobie lewy dowód osobisty to na dwa etaty będziesz robił

Chesnokov napisał:
Witajcie!

Jestem od niedawna na tym forum, planuję wyjazd do pracy do Norwegii. Na razie kupiłem bilet na samolot do Oslo w dniach 9-27.09.2015. Przeglądam różne fora i strony internetowe by jak najlepiej zaplanować swój pierwszy rekonesans i podczas tych trzech tygodni znaleźć pracę i lokum. Na razie interesują mnie dość typowe propozycje pracy - barman, kelner, pracownik hotelu. To na początek by znaleźć punkt zaczepienia. Chcę złapać pracę, znaleźć lokum i wrócić na kilka dni do Polski pod koniec września (sprawy rodzinne) a potem w październiku już przylecieć do Norwegii z biletem w jedną stronę.

Zamierzam jak najszybciej zrobić kurs języka norweskiego, mówię swobodnie po angielsku i rosyjsku.

Chciałbym dowiedzieć się czy pracę w Norwegii mogę tak zorganizować by raz w miesiącu polecieć na weekend do Polski. To jedno z setek pytań.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, sugestie i pomoc. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Krzysiek
Zacznij od sprawdzenia połączeń lotniczych weekendowych. Po drugie barman, kelner czy pracownik hotelu pracuje GŁÓWNIE w weekendy, więc dopóki jesteś na miejscu raczej zorganizuj żeby to Pl odwiedzala Ciebie.
I miej głowę na karku.

Ja polecam inne miasto jeśli jedziesz w ciemno i nie masz tutaj znajomych. W Bergen żyje się o wiele lepiej

Bergen to super miasto - zwlaszcza dla poczatkujacych ,bez kontaktow i przygotowania. Pozwala w okreslonym czasie zarobic wiele milionow koron.Zajmuje to wprawdzie ok. 40 lat,ale Tobie - boś bystrzacha - na pewno nie wiecej niz 38. I wal bardziej ambitnie (jaki tam pracownik hotelu,barman itd.) - od razu daj CV na czlonka zarzadu jakiejs firmy naftowej przy Lars Hillersgate - najlepiej w systemie "home office".

Chesnokov napisał:
Witajcie!

Jestem od niedawna na tym forum, planuję wyjazd do pracy do Norwegii. Na razie kupiłem bilet na samolot do Oslo w dniach 9-27.09.2015. Przeglądam różne fora i strony internetowe by jak najlepiej zaplanować swój pierwszy rekonesans i podczas tych trzech tygodni znaleźć pracę i lokum. Na razie interesują mnie dość typowe propozycje pracy - barman, kelner, pracownik hotelu. To na początek by znaleźć punkt zaczepienia. Chcę złapać pracę, znaleźć lokum i wrócić na kilka dni do Polski pod koniec września (sprawy rodzinne) a potem w październiku już przylecieć do Norwegii z biletem w jedną stronę.

Zamierzam jak najszybciej zrobić kurs języka norweskiego, mówię swobodnie po angielsku i rosyjsku.

Chciałbym dowiedzieć się czy pracę w Norwegii mogę tak zorganizować by raz w miesiącu polecieć na weekend do Polski. To jedno z setek pytań.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, sugestie i pomoc. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Krzysiek

Witaj Krzysztofie

Moje pytanie dotyczy tematu jaki zalozyles, chcialbym sie dowiedziec, kiedy cos bedzie o tym tytułowym bystrzaku? Bo jak dotad nic o nim nie napisales. Wszystko jest o tobie a to z tematem nie ma nic wspólnego.
Tak wiec co z tym bystrzakiem? Kto to? Co z ta Norwegia dla niego?

"Bystrzak prosi o pomoc".....Anglicy w takich razach wynalezli okreslenie : "To się nie dodaje".

Krystian85 napisał:
"Bystrzak prosi o pomoc".....Anglicy w takich razach wynalezli okreslenie : "To się nie dodaje".

Moze za bystry czy jak...

a co miał we wstępie napisać
dureń albo że jaki ogon
szuka pracy?