Rozmowa kwalifikacyna - jak się przygotować? - Norwegia

sprzedać to brzydkie słowo zaprezentować się z jak najlepszej strony to już inna sprawa proponuję być sobą, nie udawać kogoś kim się nie jest, bo później i tak wyjdzie w praniu co i jak... musisz wyczuć pracodawcę... jeśli na samym początku zobaczysz, że to gbur to uważaj na słowa i staraj się je odpowiednio dobierać, jeśli jednak zauważysz, że ktoś jest w miarę na luzie możesz rzucić jakimś żartem (na poziomie oczywiście i adekwatnym do sytuacji)... pierwsze wrażenie najważniejsze podobno powodzenia!

bez dobrego atestu ( referencji od bylych szefow ) ciezko o dobra prace Oooo wrazenie dobre wiekszosc ludzi moze zrobic co z tego ,jezeli nie znasz nikogo nikt Cie nie poprze,,lekko slabo moze byc ,,ale powodzenia

Zachariasz punkt 3. rewelacja ja przed moją rozmową kwalifikacyjną miałam w głowie ułożone milion scenariuszy, pytań, odpowiedzi itd. im bardziej się w to wgłębiałam to czułam, że mój mózg ginie w ciemnej odchłani więc stwierdziłam "wulgaryzm" i poszłam na żywioł, po wyjściu z biura ze stresu nie pamiętałam ani jednego słowa... gdyby nie kontrakt w ręce pewnie nie pamiętałabym nawet, że dostałam pracę

napisał:
Zachariasz punkt 3. rewelacja ja przed moją rozmową kwalifikacyjną miałam w głowie ułożone milion scenariuszy, pytań, odpowiedzi itd. im bardziej się w to wgłębiałam to czułam, że mój mózg ginie w ciemnej odchłani więc stwierdziłam \"wulgaryzm\" i poszłam na żywioł, po wyjściu z biura ze stresu nie pamiętałam ani jednego słowa... gdyby nie kontrakt w ręce pewnie nie pamiętałabym nawet, że dostałam pracę
--------
Mop funduje pracodawca czy bedziesz musiala sie zapozyczyc?

HeartB napisał:
napisał:
Zachariasz punkt 3. rewelacja ja przed moją rozmową kwalifikacyjną miałam w głowie ułożone milion scenariuszy, pytań, odpowiedzi itd. im bardziej się w to wgłębiałam to czułam, że mój mózg ginie w ciemnej odchłani więc stwierdziłam \\\"wulgaryzm\\\" i poszłam na żywioł, po wyjściu z biura ze stresu nie pamiętałam ani jednego słowa... gdyby nie kontrakt w ręce pewnie nie pamiętałabym nawet, że dostałam pracę
--------
Mop funduje pracodawca czy bedziesz musiala sie zapozyczyc?

koń by się uśmiał... choć i on chyba też nie do końca życia się za tego mopa nie wypłacę przecież ktoz wie lepiej niż nie ty hrabio hahaha

napisał:
HeartB napisał:
napisał:
Zachariasz punkt 3. rewelacja ja przed moją rozmową kwalifikacyjną miałam w głowie ułożone milion scenariuszy, pytań, odpowiedzi itd. im bardziej się w to wgłębiałam to czułam, że mój mózg ginie w ciemnej odchłani więc stwierdziłam \\\\\\\"wulgaryzm\\\\\\\" i poszłam na żywioł, po wyjściu z biura ze stresu nie pamiętałam ani jednego słowa... gdyby nie kontrakt w ręce pewnie nie pamiętałabym nawet, że dostałam pracę
--------
Mop funduje pracodawca czy bedziesz musiala sie zapozyczyc?

koń by się uśmiał... choć i on chyba też nie do końca życia się za tego mopa nie wypłacę przecież ktoz wie lepiej niż nie ty hrabio hahaha
------
Mop wez w leasingu konsumenckim, koszt raty wliczysz w koszty dzialalnosci a takze bedziesz miala szybka amortyzacje, co umniejszy ci podatek CIT, Corporate Income Tax. Z oszczednosci na podatku kupisz pokarm swince, ktora z pewnoscia podzieli sie nim z Twoim pieskiem - morderca i w ten sposob ocaleje kilku sasiadow.

ryszard ohucki napisał:
NIE ROZUMIEM JAK MOŻNA BYĆ TAK WULGARNYM ?!!!

Rysiu zeby byc wulgarnym to trzeba miec charakter, a ten pan jest najzwyczajniej w swiecie niemiły tyle

ryszard ohucki napisał:
TYLE BO W KOŃCU MNIE ZRESET....A JA TEGO NAPRAWDĘ NIE CHCĘ DWIE ŻÓŁTE JUŻ MAM OPRÓCZ TEJ OD LEKARZA KTÓRY ZRESZTĄ I TAK SIĘ ZABIŁ I STARAJĄ SIĘ WMÓWIĆ MI ŻE PRZE ZE MNIE .JA ZAŚ MÓWIĘ TAKA\'\' KARMA\'\' ,PROSTE ,RYZYKO ZAWODOWE !!!

Ja tez wlasnie dostalam ostrzezenie, ze komentarz zostal usuniety bo podobno naruszyl regulamin serwisu... Co moze byc zlego w slowie przedcieradlo?