Hej. Od dawna chodzi mi po głowie zakup przyczepy gastronomicznej i prowadzenie jej w Norwegi w 30 tys mieście. Wiadomo że jak w każdym nowym biznesie ryzyko jest ale koszty nie były by aż tak strasznie duże. Jako że był bym nowicjuszem mam sporo pytań...może jest ktoś kto takowy biznes tu założył? Co sądzicie o takim pomyśle? Dodam że głównie skupił bym się na burgerach hot dogach i innych tego typu daniach by wykonanie nie zabrało by mi dużo czasu a klient nie czekał długo i mógł to zabrać "do ręki".