Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Początki w Norwegii - Norwegia

1 Post
Kacper Wilczyński
(KacperWilczynski)
Wiking
Witam

Proszę o pomoc w podstawowych kwestiach jak przygotować się do wyemigrowania do Norwegii.

Do tej pory pracowałem w Holandii jako pracownik magazynu, znam się również na mudowlance i mam doświadczenie w pracy w stadninie koni.
Poważnie myślę o przeprowadzeniu się do Norwegii tylko nie wiem od czego zacząć? Czy istnieją jakieś agencje pracy które na początku pomogą mi z zatrudnieniem, zamieszkaniem przez czas kiedy będę poznawał ten kraj? Jak najszybciej znaleźć pewną pracę? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Dodam, iż nie posiadam prawa jazdy, ale to wkrótce może się zmienić.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
590 Postów
Szymek Bednarski
(Simmon)
Wyjadacz
....czyli nie umiesz nic.
daj sobie chłopie spokój i nie zaśmiecaj rynku.
Potem specjalista sie zrobi a Nory tylko się z nas śmieją.

....stadnina koni żartujesz czy tak na serio myślisz ze to atut ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
Do tej pory pracowałem w Holandii jako pracownik magazynu, znam się również na mudowlance i mam doświadczenie w pracy w stadninie koni.

Zajebiste doswiadczenie...magazynier, mudowlanka, praca z koniem ))

prace z koniem zostaw na prace z włąsnym koniem ale jezeli z budowlanki lub magazyniera masz poparte swiadectwem pracy kilku letnim to masz jakies szanse a jak nie to szkoda Twojego zachodu tutaj, juz i tak jest pelno lewusów w norwegii
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -4  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
KacperWilczynski napisał:
Witam

Proszę o pomoc w podstawowych kwestiach jak przygotować się do wyemigrowania do Norwegii.

Do tej pory pracowałem w Holandii jako pracownik magazynu, znam się również na mudowlance i mam doświadczenie w pracy w stadninie koni.
Poważnie myślę o przeprowadzeniu się do Norwegii tylko nie wiem od czego zacząć? Czy istnieją jakieś agencje pracy które na początku pomogą mi z zatrudnieniem, zamieszkaniem przez czas kiedy będę poznawał ten kraj? Jak najszybciej znaleźć pewną pracę? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Dodam, iż nie posiadam prawa jazdy, ale to wkrótce może się zmienić.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
nie napisałeś ile masz lat ale pewnie z 19 i wieloletnie doswiadczenie na magazynie budowlance i z koniem...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -3  
Odpowiedz   Cytuj
45 Postów
Anna B
(aniek)
Nowicjusz
Jestescie okropni

ale niestety jest w tych zlosliowsciach sporo prawdy.


Drogi Kacprze, jesli chodzi o przyjazd 'na gotowe', mozesz probowac bedac w polsce przez agencje pracy typu adecco, czy jobzone. A przyjazd tutaj i szukanie 'od drzwi do drzwi' wiaze sie z kosztami. Norwegia jest specyficznym i dosc trudnym krajem teraz juz trudno o prace na zmywaku bez jezyka norweskiego. Praca na czarno srednio sie oplaca, jesli masz ochote na dluzej sie tu zakotwiczyc. Na forum znajdziesz mnostwo watkow na temat poczatkow w Norwegii, formalnosci, wydatkow... a juz na pewno elaboraty o tym, jak naprawde sie tu zyje....

Jesli masz facebooka, ostatnio widzialam pare ogloszen w tym miejscu - www.facebook.com/pages/Praca-w-Norwegii/...59928074974?fref=ts.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Maciejko, z tym koniem to mnie rozwaliłeś
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
21 Postów
Pawel Gie
(Pawelgie)
Wiking
Kolego to nie kraj wiatrakow i pracy w kazdym miasteczku...
Ja sie przygotowuje juz 7 miesiac do wyjazdu i po
1. Kasa minimum 10.000zl
2. Jezyk Norweski (zwiekszaja twoje szanse)
3 Referencje-ale nie wiem czy je uzyskasz jesli pracowales przez agencje pracy
4. Troche szczescia uprawnienia na wozki itp
Tutaj na forum malo kto ci pomoze, przygotuj sie porzadnie chodz na korki z norweskiego i poczytaj na forum...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
A ja się zastanawiam, co za pierdoły ludzie w Polsce opowiadają o Norwegii, że co dziennie ktoś pisze że by przyjechał i co z pracą??? Albo że przyjechał by sobie na 2 miesiące i popracował...

Podczas gdy prawda o pracy która w Norwegii leży na ulicy jest taka, że jak chłopak ogarnie się tutaj na tyle, żeby ściągnąć rodzinę -czyli jest już w miarę ustabilizowany, zna ludzi i realia tysiąc razy lepiej niż świeżak- to i tak żona zaczyna od szukania pracy. Nie przyjeżdża na gotowe, tylko szuka. I w 9 przypadkach na 10 zaczyna jak my wszyscy: u Polaka, na szmacie, na czarno. I to też nie od pierwszego dnia i nie od pierwszego tygodnia. I to będąc żoną człowieka, który jest tu już ogarnięty. I nie mając na głowie problemu skąd wezmę kasę na jedzenie i gdzie będę jutro spała...

Tak to jest z tą pracą co w Norwegii leży na ulicy.

Nawiasem mówiąc, za jeden przelot samolotem do Norwegii można kupić co najmniej 50 losów chybił-trafił w lotto... I stres i wydatek mniejszy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
45 Postów
Anna B
(aniek)
Nowicjusz
WujekJanek napisał:
Nawiasem mówiąc, za jeden przelot samolotem do Norwegii można kupić co najmniej 50 losów chybił-trafił w lotto... I stres i wydatek mniejszy.

MISTRZU

Nie mozna tez zapominac o MALYM kryzysie na rynku pracy, z ktorym Norwegia juz jakis czas sie zmaga
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Anno, mały kryzys???

Moja żona pracuje w sieciowym sklepie na kasie. To są zarobki rządu 150-160 kr na godzinę. Praca zmianowa. Ciągle zmieniające się grafiki...

I codziennie 2 czy 3 centymetrów jobbsoknadów. Tego nikt nie liczy, tak tylko na oko: jak na palec grubo, to znaczy był normalny dzień, jak więcej donieśli, to coś ruch na rynku pracy

I to wszystko są oferty od ludzi którzy znają język, a około 1/3 wszystkiego to prawdziwi młodzi Norwegowie...

I oczywiście nikt tych soknadów nawet nie przegląda, idą centralnie do niszczarki, albo do prasy do kartonów, bo każdy z pracowników na 2-3 osoby wśród znajomych, które desperacko szukają pracy i truje o tym szefowi dzień w dzień...

A tu Ci piszą z Polski że może by przyjechali, może na wakacje...

Może niech do Jej Książęcej Wysokość Następczyni Tronu Księżnej Mette-Marit piszą: Pani wielce szanowna Księżno, jestem z Polski, jestem mądry, zdolny, szybko się uczę, mam 20 lat, szerokie doświadczenie w budownictwie, garncarstwie, pilotowaniu łodzi podwodnych, wyrębie lasu i wszystkim w ogóle, niech Pani pogada z mężem i mnie adoptujcie, bo przede wszystkim robić mi się nie chce i lubię mieć wszystko pod dziobek podstawione, więc się na Norwega nadaję, a na Małego Księcia to już szczególnie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok