Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Zwrot kosztów leczenia. - Norwegia

Czytali temat:
Michal Ginter Bratek Mazus Grzegorz Plewa Slawek marek Ewelina Olszowy Piotrek x Krzysztof Malinowski Michał Kośnic Pawel Gawel Diana Hofman Daniel Dziekoński Lech1983 rr Waper 28 pikpokpuk (2677 niezalogowanych)
37 Postów
Diana Hofman
(DianaHofman)
Nowicjusz
Witam Wszystkich
Chciała bym zapytać jak odbywa się zwrot kosztów leczenia w Norwegii?
Przybliżę więc w jakiej sytuacji jestem:
Doznałam zerwania wiązadła w kolanach i według mojej szefowej nie nadawałam się już do pracy więc w następstwie nie przedłużyła mi umowy. Po powrocie do Polski poszłam do lekarza, ten przepisał mi stabilizator na kolano, laskę maści i takie tam , plus rehabilitację. Za wszystko zapłaciłam z własnej kieszeni.
Dzięki WASZEJ POMOCY, obecnych na forum dowiedziałam się także , że w wyniku wypadku mogę ubiegać się o tzw."chorobowe". Więc postanowiłam spróbować i wysłałam wszystkie dokumenty do NAV za pośrednictwem ZUS w Polsce. Od NAV, otrzymałam informację, że czas rozpatrzenia mojej sprawy wyniesie około 15 tygodni. No cóż, pozostaje uzbroić się w cierpliwość i wracać do zdrowia. Sytuacja jest dość skomplikowana, bo nie mam ubezpieczenia w NFZ (bo chyba mam w Norwegii w HELFO) i za każdą wizytę muszę płacić. Piszę "chyba" , bo do momentu otrzymania świadczenia chorobowego , od którego naturalnie potrącą podatek i składkę "chorobową" tego nie wiem na pewno. Sęk w tym że sytuacja przestaje być ciekawa, bo oprócz zmagania się z chorobą , życie znalazło się na mocnej równi pochyłej :/
Wiem że nikogo to nie obchodzi, bo każdy ma problemy i biadolenie nic nie da, więc trzymam się i chodzę z głową do góry choć o lasce
Szukając na forum nie znalazłam odpowiedzi , czy opisu jak za to się zabrać za to natrafiłam na szczątkowe informacje o rekonwalescencji w Polsce. Ten temat jest dla mnie o tyle interesujący, bo czeka mnie w Polsce operacja. Ani prądy , ani lasery nie przyniosły pożądanego efektu, choć wspólnie z moim lekarzem ,walczymy do końca. Staram się być dzielna ,a wam też winna szczerość: Na leczenie już wydałam 90% kasy , którą zarobiłam w NO :/ ciężką uczciwą pracą, a teraz jeszcze będę musiała zapłacić za operację z własnej kieszeni. Więc jak rozumiecie wesoło nie jest. Zdrowie ma się jedno i nie o pieniądze tu chodzi, ale poważnie nie mam jak nawet zarobić na operację jako kulejący inwalida :/
Poradźcie mi proszę, doradźcie: co mogę zrobić???
Czy rachunki z leczenia wysłać do Norwegii? Komu? Jak? Gdzie?
Jakie są szanse że zrefundują mi operację?
Czy w sytuacji , gdy dostanę "chorobowe" i NAV czy HELFO uznają że byłam w danym czasie ubezpieczona, wydadzą mi zaświadczenie do NFZ?
Może teraz już powinnam wysłać dokumenty do HELFO, o chorobie, żeby przysłali mi zaświadczenie o ochronie ubezpieczeniowej?

Jestem pewna że znajdzie się ktoś, kto będzie mógł mi poradzić jak to wszystko poskładać do kupy

Za wszystkie rady i słowa otuchy z góry dziękuję.

Z POZDROWIENIAMI:
KULAWA DIANKA <3
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
1399 Postów
cyc cyc
(cysiek2)
Maniak
dostalas odpowiedzi 3 miesiace temu przeciez

jaki zwrot ? zwracaja koszty leczenia po wypadku w pracy ale to dopiero po zokonczeniu leczenia
o ile nav potwierdzi ze to byl wypadek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok