Doświadczony inżynier, początkująca lekarka - Norwegia

Razem z dziewczyną planujemy wyemigrować do Norwegii.
Przez najbliższy rok lub półtora będę uczył się języka i myślę, że ze znalezieniem pracy jako automatyk nie powinienem mieć problemu.

Ciężko natomiast znaleźć informacje jak to wygląda w przypadku początkujących lekarzy, bo takim za 2 lata będzie moja dziewczyna, kiedy już ukończy studia. Wiem, że musi zdać Bergenstest, o czym po 2 latach nauki poza Norwegią raczej nie ma mowy, więc prawdopodobnie musiałaby tam spędzić co najmniej pół roku po zakończeniu studiów.

I tu pojawia się kolejny problem, ponieważ moja dziewczyna jest Turczynką, a ich pobyt w Norwegii jest chyba nieco utrudniony (jeśli w tym czasie nie pracują).
Czy ktoś mógłby zaproponować mi jak rozwiązać ten problem? Może jest na sali jakiś lekarz (lub po prostu ktoś, kto dokładnie wie jak to wygląda)?

Początkujący inżynier ma łatwiej?

A jak to wygląda w przypadku obywateli UE?
Da się zrobić staż? Czytałem sprzeczne opinie na ten temat.

Pyjter napisał:
Początkujący inżynier ma łatwiej?

A jak to wygląda w przypadku obywateli UE?
Da się zrobić staż? Czytałem sprzeczne opinie na ten temat.
Jeżeli sam nawiążesz kontakt z potencjalnym pracodawcą i ten zaprosi ciebie na indywidualną rozmowę, to może się obejść i bez stażu, a już z konkretnym kontraktem.
Wszystko zależy od tego co sobą reprezentujesz dla danej firmy.

Pamiętaj iż w Norge nabór na stanowiska umysłowe, to długi proces rekrutacyjny, nieraz trwa i do pół roku, nieraz zaś można z godziny na godzinę, dostać zaproszenie na interviu.
Wszystko zależy od CV i opisanych motywacji.

Pamiętaj również iż w Norge pierwszeństwo w rekrutacji, mają te osoby, które o danej firmie mają jakieś pojęcie, które można zdobyć w necie a jest tego naprawdę dużo.
Każda aplikacja musi być indywidualna pod dany profil firmy.
Sztampa prawie zawsze ląduje w koszu.

gagatek napisał:
Pyjter napisał:
Początkujący inżynier ma łatwiej?

A jak to wygląda w przypadku obywateli UE?
Da się zrobić staż? Czytałem sprzeczne opinie na ten temat.
Jeżeli sam nawiążesz kontakt z potencjalnym pracodawcą i ten zaprosi ciebie na indywidualną rozmowę, to może się obejść i bez stażu, a już z konkretnym kontraktem.
Wszystko zależy od tego co sobą reprezentujesz dla danej firmy.

Pamiętaj iż w Norge nabór na stanowiska umysłowe, to długi proces rekrutacyjny, nieraz trwa i do pół roku, nieraz zaś można z godziny na godzinę, dostać zaproszenie na interviu.
Wszystko zależy od CV i opisanych motywacji.

Pamiętaj również iż w Norge pierwszeństwo w rekrutacji, mają te osoby, które o danej firmie mają jakieś pojęcie, które można zdobyć w necie a jest tego naprawdę dużo.
Każda aplikacja musi być indywidualna pod dany profil firmy.
Sztampa prawie zawsze ląduje w koszu.

odezwał się specjalista z Pierdziszewa Górnego, który co miesiąc skamle o pracę na forum

anetapolak napisał:odezwał się specjalista z Pierdziszewa Górnego, który co miesiąc skamle o pracę na forum
No popatrz jaka rozgarnięta, która ..............................................

Ponadto co ma wspólnego jedno z drugim ?.

Kłótnia w wątku nie jest mi potrzebna.
Za to chętnie przyjmę każdą opinię na temat.

anetapolak napisał:
gagatek napisał:
Pyjter napisał:
Początkujący inżynier ma łatwiej?

A jak to wygląda w przypadku obywateli UE?
Da się zrobić staż? Czytałem sprzeczne opinie na ten temat.
Jeżeli sam nawiążesz kontakt z potencjalnym pracodawcą i ten zaprosi ciebie na indywidualną rozmowę, to może się obejść i bez stażu, a już z konkretnym kontraktem.
Wszystko zależy od tego co sobą reprezentujesz dla danej firmy.

Pamiętaj iż w Norge nabór na stanowiska umysłowe, to długi proces rekrutacyjny, nieraz trwa i do pół roku, nieraz zaś można z godziny na godzinę, dostać zaproszenie na interviu.
Wszystko zależy od CV i opisanych motywacji.

Pamiętaj również iż w Norge pierwszeństwo w rekrutacji, mają te osoby, które o danej firmie mają jakieś pojęcie, które można zdobyć w necie a jest tego naprawdę dużo.
Każda aplikacja musi być indywidualna pod dany profil firmy.
Sztampa prawie zawsze ląduje w koszu.

odezwał się specjalista z Pierdziszewa Górnego, który co miesiąc skamle o pracę na forum

Jakie co miesiąc? cały czas płacze że szuka, całkiem niedawno CV nie posiadał ( ktoś się zlitował i mu stworzył), a teraz specjalista od rekrutacji

Pyjter napisał:
Kłótnia w wątku nie jest mi potrzebna.
Za to chętnie przyjmę każdą opinię na temat.
To nie jest kłótnia.
Tylko taki koloryt tego forum.
Są osoby co napiszą coś konkretnego w odpowiedzi.
Są też i tacy, którzy zawistnie potrafią jedynie tylko na każdym kroku starać się zdyskredytować każda poradę.

Ot taki Polski kochany kociołek.
Inaczej ponoć się nie da i było by za nudno.

To tylko od pytającego zależ co szuka i lubi.

Wolny wybór pisanej sytuacji.

wez slub zalatw zonie obywatelstwo polskie i po problemie

chyba ze jest Kurdem to moze na azyl przyjechac

fullcasco napisał:
wez slub zalatw zonie obywatelstwo polskie i po problemie


Niestety, 2 lata to za krótko, by dostać obywatelstwo.