orzem napisał:
Multinor, jak się nie znasz to nie siej fermentu i nie opowiadaj bzdur. Każde pismo wystosowane do urzędu wiąże się z kolejnymi terminami, jakie urząd ma na odpowiedzenie na to pismo. Zgodnie z KPA (w najgorszym wypadku) może to potrwać nawet 3 miesiące. Więc Mulitinoro, jeśli chcesz komuś doradzać, to najpierw zapoznaj się z przepisami prawa i praktyką.
Wracając do tematu.
Zgodnie z rozporządzeniami EOG urzędy, które wymieniają się między sobą informacjami muszą odpowiedzieć na zapytanie innej instytucji w ciągu DWÓCH MIESIĘCY. Tyle jeśli chodzi o teorię. W praktyce wygląda to nieco inaczej. Wśród polskich ROPSów najlepiej radzą sobie w Gdańsku, Szczecinie i Warszawie (do 3 miesięcy), inne ośrodki nie załatwiają spraw tak szybko, w przypadku Krakowa i Katowic ponad pół roku, niekiedy rok.
Jeśli wszelkie dokumenty zostały złożone w Polsce i w Norwegii to podejrzewam, że to jednak ROPS hamuje całe postępowanie.
Prosimy czytać ze zrozumieniem, zamiast atakować. Użytkownik bigqazio napisał wyraźnie, że informacje z polskich instytucji zostały przekazane do NAV.
Nasza wypowiedź odnosi się do praktyki NAV, nie ROPS. I do relacji zainteresowany - NAV.
A praktyka w NAV jest taka, że trzeba przypominać o swojej sprawie, najlepiej na piśmie, gdyż na infolinii pracują często niekompetentni urzędnicy. Jeden z nich informuje o tym, że wszystkie dokumenty z Polski są i za tydzień będzie decyzja, a gdy się zadzwoni po 10 minutach to inny poinformuje, że nie ma dokumentu X, Y, Z. Codzienne załatwianie tego typu spraw pozwala na formułowanie takich wniosków.
Podejrzewamy, że nie teoria interesuje Pana bigqazio, lecz praktyka, stąd sugestia o napisaniu pisma do NAV.
Więcej informacji: www.multinor.no
Multinor, jak się nie znasz to nie siej fermentu i nie opowiadaj bzdur. Każde pismo wystosowane do urzędu wiąże się z kolejnymi terminami, jakie urząd ma na odpowiedzenie na to pismo. Zgodnie z KPA (w najgorszym wypadku) może to potrwać nawet 3 miesiące. Więc Mulitinoro, jeśli chcesz komuś doradzać, to najpierw zapoznaj się z przepisami prawa i praktyką.
Wracając do tematu.
Zgodnie z rozporządzeniami EOG urzędy, które wymieniają się między sobą informacjami muszą odpowiedzieć na zapytanie innej instytucji w ciągu DWÓCH MIESIĘCY. Tyle jeśli chodzi o teorię. W praktyce wygląda to nieco inaczej. Wśród polskich ROPSów najlepiej radzą sobie w Gdańsku, Szczecinie i Warszawie (do 3 miesięcy), inne ośrodki nie załatwiają spraw tak szybko, w przypadku Krakowa i Katowic ponad pół roku, niekiedy rok.
Jeśli wszelkie dokumenty zostały złożone w Polsce i w Norwegii to podejrzewam, że to jednak ROPS hamuje całe postępowanie.
Prosimy czytać ze zrozumieniem, zamiast atakować. Użytkownik bigqazio napisał wyraźnie, że informacje z polskich instytucji zostały przekazane do NAV.
Nasza wypowiedź odnosi się do praktyki NAV, nie ROPS. I do relacji zainteresowany - NAV.
A praktyka w NAV jest taka, że trzeba przypominać o swojej sprawie, najlepiej na piśmie, gdyż na infolinii pracują często niekompetentni urzędnicy. Jeden z nich informuje o tym, że wszystkie dokumenty z Polski są i za tydzień będzie decyzja, a gdy się zadzwoni po 10 minutach to inny poinformuje, że nie ma dokumentu X, Y, Z. Codzienne załatwianie tego typu spraw pozwala na formułowanie takich wniosków.
Podejrzewamy, że nie teoria interesuje Pana bigqazio, lecz praktyka, stąd sugestia o napisaniu pisma do NAV.
Więcej informacji: www.multinor.no