Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Odmowa nadania fødselnummer? - Norwegia

Czytali temat:
Mirek Biłek Dariusz Figarski Kuba Buba Dawid Mituła Radosław Porożyński anna klimczewska Grzegorz Olszewski łukasz Nieznane Magda lena radek smich zbigniew lachowicz Eugeniusz Mocny marek1821 (3583 niezalogowanych)
25 Postów
Kuba Buba
(ElMagiko)
Wiking
Miałem dzisiaj dość nietypową sytuację, ale po kolei:
W Norwegii pracuję od roku z okładem, na vikariacie, od stycznia br w zasadzie bez przerwy. Tydzień temu otrzymałem od Policji papierek Registeringsbevis, z pozwoleniem na nieograniczony pobyt w Norwegii, jako, że po otrzymaniu dłuższego kontraktu postanowiłem się po takież zgłosić.

Dziś udałem się do miejscowego Skattetaten, w okienku poprosiłem o potrzebny formularz, Pani jednak wzięła najpierw Registeringsbevis do ręki. Wklepała sobie moje dane i stwierdziła co następuje:
"Nie mogę przyjąć Twojego wniosku o numer personalny, ale masz D-nummer. Twoja żona mieszka w Polsce, a Ty często podróżujesz do domu, więc jesteś osobą dojeżdżającą (konwersację prowadziłem po angielsku, użyła określenia "commuter" bądź person commuting). Dopóki Twoja żona nie przyjedzie do Ciebie i Jej nie zarejestrujesz, powinieneś używać nadal D-nummer. Taka jest reguła". Pierwsze słyszę, powiadam, ale Pani się uśmiecha i dalej Swoje. No i po prostu oddała mi papiery, ja pozbierałem szczękę z podłogi i sobie poszedłem

Owszem, byłem w tym roku już 3 razy w PL, rozliczałem się za 2013 jako pendler. Wiadomo, że numer stały ułatwia życie w Norge, ale pytanie, czy to jakaś zmiana przepisów, czy widzimisię urzędniczki? Może rzeczywiście nie opłaca mi się rejestrować żony, jest u mnie dopiero od miesiąca i prawdopodobnie zamieszkamy już wspólnie w Norge.

Jag rzyć, co robić?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
ElMagiko napisał:

W Norwegii pracuję od roku z okładem, na vikariacie, od stycznia br w zasadzie bez przerwy.)

zastępstwo wiekuiste nie może być podstawą wydania stałego numeru
tak na mój rozum i chyba każdej jako tako rozsądnej osoby
pies ganiał urzędniczkę i wszelkie wymysły
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
506 Postów
xxxxxxx. xxxxxxx.
(gagatek)
Wyjadacz
ElMagiko napisał:
Miałem dzisiaj dość nietypową sytuację, ale po kolei:
W Norwegii pracuję od roku z okładem, na vikariacie, od stycznia br w zasadzie bez przerwy. Tydzień temu otrzymałem od Policji papierek Registeringsbevis, z pozwoleniem na nieograniczony pobyt w Norwegii, jako, że po otrzymaniu dłuższego kontraktu postanowiłem się po takież zgłosić.

Dziś udałem się do miejscowego Skattetaten, w okienku poprosiłem o potrzebny formularz, Pani jednak wzięła najpierw Registeringsbevis do ręki. Wklepała sobie moje dane i stwierdziła co następuje:
"Nie mogę przyjąć Twojego wniosku o numer personalny, ale masz D-nummer. Twoja żona mieszka w Polsce, a Ty często podróżujesz do domu, więc jesteś osobą dojeżdżającą (konwersację prowadziłem po angielsku, użyła określenia "commuter" bądź person commuting). Dopóki Twoja żona nie przyjedzie do Ciebie i Jej nie zarejestrujesz, powinieneś używać nadal D-nummer. Taka jest reguła". Pierwsze słyszę, powiadam, ale Pani się uśmiecha i dalej Swoje. No i po prostu oddała mi papiery, ja pozbierałem szczękę z podłogi i sobie poszedłem

Owszem, byłem w tym roku już 3 razy w PL, rozliczałem się za 2013 jako pendler. Wiadomo, że numer stały ułatwia życie w Norge, ale pytanie, czy to jakaś zmiana przepisów, czy widzimisię urzędniczki? Może rzeczywiście nie opłaca mi się rejestrować żony, jest u mnie dopiero od miesiąca i prawdopodobnie zamieszkamy już wspólnie w Norge.

Jag rzyć, co robić?

Po pierwsze
I po ostatnie.
Urząd skarbowy w norwegi nie nadaje numerów personalnych, a tym bardziej STAŁYCH tzw. >F<.
Dlatego pracownik w okienku, potraktował ciebie jak opisałeś czyli z przymrużeniem oka.

Tym zajmuje się od zawsze UDI i tam znajdują się odpowiednie formularze.
Od jakiegoś czasu, wszystko załatwia się wstępnie przez internetową stronę UDI.

To tyle co dwa motyle, a teraz bywaj, ponieważ idę sobie na grillowe ognisko gdzieś daleko w Polskiej kniei na pogórzu gór Kaczawskich.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
25 Postów
Kuba Buba
(ElMagiko)
Wiking
gagatek napisał:
Po pierwsze
I po ostatnie.
Urząd skarbowy w norwegi nie nadaje numerów personalnych, a tym bardziej STAŁYCH tzw. >F<.
Dlatego pracownik w okienku, potraktował ciebie jak opisałeś czyli z przymrużeniem oka.

Tym zajmuje się od zawsze UDI i tam znajdują się odpowiednie formularze.
Od jakiegoś czasu, wszystko załatwia się wstępnie przez internetową stronę UDI.

To tyle co dwa motyle, a teraz bywaj, ponieważ idę sobie na grillowe ognisko gdzieś daleko w Polskiej kniei na pogórzu gór Kaczawskich.


Aż zacytuję Ci klasyka z innego tematu z tego forum:
D number zmienia sie w Skatte. Nie musisz się umawiać ani nic innego kombinowac. Auto można ubezpieczyć i na dnumber, ale ciężej znaleźć ubezpieczalnie i jest po prostu drożej

Coś tu nie tak opowiadasz. Może nie doczytałeś. D-numer otrzymuje każdy przy otrzymaniu karty podatkowej wnosząc o nią wraz z pierwszym zatrudnieniem w Norge.
Tak samo koledzy z firmy załatwiali sprawy przy zmianie numeru personalnego dnumer na stały personalny w kolejności UDI-Policja-Skatte. Wystarczyło, że udali się do Skatte z registeringbevis, kontraktem na mieszkanie i pracę, teoretycznie wystarczyć ma sam registeringbevis.
Wypełnia się forumularz Melding om flytting fra utlandet w Skatte właśnie.
Fakt, z tego co wiem, żaden z Kolegów nie rozliczał się na status pendler
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
gagatek napisał:
idę sobie na grillowe ognisko gdzieś daleko w Polskiej kniei na pogórzu gór Kaczawskich.
nakarm koty i nie myśl już o Królestwie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
chlopie a po co Ci numer staly ?...masz polskie auto, nie musisz miec norweskiego auta, nie musisz sie miescic w limitach kilometrowych..zyc nie umierac
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
maciejko napisał:
chlopie a po co Ci numer staly ?...masz polskie auto, nie musisz miec norweskiego auta, nie musisz sie miescic w limitach kilometrowych..zyc nie umierac
a od kiedy to
W Norwegii pracuję od roku z okładem,
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
25 Postów
Kuba Buba
(ElMagiko)
Wiking
maciejko napisał:
chlopie a po co Ci numer staly ?...masz polskie auto, nie musisz miec norweskiego auta, nie musisz sie miescic w limitach kilometrowych..zyc nie umierac

Póki co to najbliższa tematowi odpowiedź, w sumie nic niespotykanego na tym forum, dzieki.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
862 Posty

(maciejko)
Maniak
jasta, tak z ciekawosci..co Ty robisz w tej norwegii pomijajac posta autora ? 10 lat tu jestes juz ? jestes zalozycielem MN ?

ps. nie pisze żadnych podtekstow, tak po prostu pytam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
czego mongoły nie rozumieją?
podstawą wydania stałego numeru personalnego jest umowa o pracę na czas nieograniczony
numer załatwia się na Politi
a mając umowę na czas nieograniczony wolno jeździć w Królestwie nie więcej niż 14 dni
idźta sobie mongoły gdzieś gołe baby pooglondajta
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok