Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

13 Posty
Jan Chmiel
(imagine8)
Wiking
Znajoma z Oslo napisała nam, że na utrzymanie potrzebuje ok 8 tys NOK/mieś, więc obliczyliśmy, że przy naszych skromnych potrzebach i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach damy radę oboje z autkiem przetrwać za 20 tys NOK zanim coś oboje znajdziemy. Ja jestem kierowcą-mechanikiem. Moja kobieta uczy angielskiego, nieźle gotuje itp
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
340 Postów
Sigurd I
(tosenevrati)
Stały Bywalec
imagine8 napisał:
Znajoma z Oslo napisała nam, że na utrzymanie potrzebuje ok 8 tys NOK/mieś, więc obliczyliśmy, że przy naszych skromnych potrzebach i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach damy radę oboje z autkiem przetrwać za 20 tys NOK zanim coś oboje znajdziemy. Ja jestem kierowcą-mechanikiem. Moja kobieta uczy angielskiego, nieźle gotuje itp

Spiac w aucie i gotujac na kuchence turystycznej to powinno wam jeszcze pozo.stac troche koron na powrot
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Jan Chmiel
(imagine8)
Wiking
Oboje jesteśmy obieżyświatami. Trochę się w życiu napodróżowaliśmy.....damy radę
Aha, ale dzięki za życzenia, ech....znamy te polsko-emigranckie klimaty z Greenpointu, Paryża itp
Pozdrawiam mimo wszystko
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Dembi napisał:
Czyli mam rozumieć, że wyjazd bez znajomości języka norweskiego to jedyna alternatywa? Troszkę mi się w to nie chce wierzyć tym bardziej, że gro osób jeździ do skandynawii do pracy, ba wiele z nich robi to od wielu lat i do dnia dzisiejszego ich jedyna znajomość norweskiego opiera się na podstawowych zwrotach. Dlatego argument językowy, aż tak rygorystyczny wydaje mi się lekko przesadzony, tym bardziej, ze nie mam zamiaru starać się o jakieś prace biurowe, gdzie pewnie jest to wymóg konieczny.

No to w czym problem ? Jak wiesz, ze bez znajomosci jezyka, przyjezdzajac w ciemno wszsytko sie uda, to smialo Hans z bykowcem na granicy nie stoi
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Dembi napisał:
No dobrze, akurat kwota 10tys. przeszkodą by, dla mnie nie była. Wróćmy jednak do wyjazdu czy jest szansa na znalezienie pracy będąc na miejscu czy jest to nierealne i lepiej szukać pośredników w Polsce, z tym, czy możecie kogoś polecić, kto organizuje wyjazdy do pracy i nie jest jakimś krzakiem?
Ewentualnie jeśli możliwość znalezienia na miejscu jest jak się za to zabrać, gdzie się ewnetualnie udać o pomoc, etc?

Ewentualnie szansa na zlapanie szympansa zawsze jest . tylko jaki jest sens pchac sie i tracic na darmo forse , skoro mozna wszystko ogarnoc przez net .
Skoro znasz angielski w mowie i pismie , to zamiast gdybac ... szukaj firm i slij zapytania i CV. dziesitki setki .
Taki system jest o bezwzglendnie tani i logiczniejszy , a stres podobny do tego na miejscu .
Zwlaszcza iz piszesz , ze szukasz byle jakiej pracy !!!
To akurat kluci sie z realiami Norge , niemniej nieraz mozna cos zlapac za pienty .
Gdybys dokladnie przeczytal kilkanascie podobnych tematow , to wiedzial bys iz w Norge taki system sukania pracy ma nikle powodzenie .
To nie Wyspy i tamtejszy rynek .... TU NIEMA ZMYWAKOW ...! tu sa zmywarki poniewaz prad jest tanszy od godziny pracy fizycznej .
---
Niemniej cuda sie zdarzaja.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Jan Chmiel
(imagine8)
Wiking
"! tu sa zmywarki poniewaz prad jest tanszy od godziny pracy fizycznej ."
I to jest właśnie wiadomość jakiej potrzebowaliśmy!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
200 Postów
Milka ...
(milka_milka)
Stały Bywalec
te osoby, o ktorych pisales ze jada do skandynawii prawdopodobnie maja znajomych, rodzine gdzie moga zapytac o podstawowe rzeczy czy przekimac sie kilka dni lub nagraja im prace (najczesciej na czarno)

niestety, jesli nie masz nr personalnego (co za tym idzie najpierw pracy) nie masz szans bo problem maja osoby, ktore maja juz nr staly, wzgledny poziom jezyka, odpowiednie kwalifikacje

pracodawcy nie chca sie pakowac w kogos o kim nic nie wiedza no chyba ze jestes specem w branzy naftowej znajacy prefect angielski to taaak, spokojnie mozesz przyjezdzac

nie chcialabym Cie zniechecac ale posluchaj rad, poki nie dostales jeszcze zjebow na forum, ucz sie jezyka, dobrze przygotuj (chodzi mi o dokumenty, przepisy itd), zbierz kasiore (chociazby na depozyt) a potem wysylaj lub-i dzwon w sprawie pracy jeszcze z Polski bo jadac w ciemno mozesz sie niemilo rozczarowac

tutaj praca nie lezy na ulicy!! trzeba sie niezle nachodzic, naprosic zanim COKOLWIEK uda sie zdobyc!! a zyc za cos trzeba...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
imagine8 napisał:
"! tu sa zmywarki poniewaz prad jest tanszy od godziny pracy fizycznej ."
I to jest właśnie wiadomość jakiej potrzebowaliśmy!

Czy moglbys wyjasnic co ciebie tak rozsmieszylo !?.
---
Pytam sie calkiem powaznie , poniewaz domyslam sie iz nie zrozumiales IRONII porownawczej z systemem na Wyspach
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
211 Postów
Michał mi$
(qmulus)
Stały Bywalec
tosenevrati napisał:
imagine8 napisał:
Znajoma z Oslo napisała nam, że na utrzymanie potrzebuje ok 8 tys NOK/mieś, więc obliczyliśmy, że przy naszych skromnych potrzebach i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach damy radę oboje z autkiem przetrwać za 20 tys NOK zanim coś oboje znajdziemy. Ja jestem kierowcą-mechanikiem. Moja kobieta uczy angielskiego, nieźle gotuje itp

Spiac w aucie i gotujac na kuchence turystycznej to powinno wam jeszcze pozo.stac troche koron na powrot



8 z mieszkaniem prądem i jedzeniem??? Chcialbym to zobaczyc :-D
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Jan Chmiel
(imagine8)
Wiking
A ja się obawiam, że to niestety Ty nie rozumiesz czegoś, a mianowicie powodów, dla których Polacy wciąż uciekają z naszego, pięknego kraju
I bez urazy, ale zarozumialców nie lubię,
Nie "rozśmieszyło mnie nic, ale ucieszyło....kumasz?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok