Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

701 Postów
Cortez1 N
(Cortez1)
Wyjadacz
Ja to nasamprzyklad bardzo szanuje kobiety, które nie znaja języka obcego.Poza moim.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
anita gie
(anciak)
Wiking
optymysta napisał:
anciak napisał:
Dobry wieczór, chciałabym się zapytac, z jakich książek można nauczyc sie norweskiego? nie wiem, w jakim mieście będę żyła w przyszłości. Myślę o tym, żeby po skonczeniu studiów wyjechać, tak jak kazał mi mój wujek ktory zrobił tak (tylko, że do Szwecji) i mieszka tam od 40 lat . W grę wchodzą ksiązki do samodzielnej nauki, niestety nie mam czasu na kursy, bo studiuje na lekarskim i właśnie również takiego słownictwa bym się chciała nauczyć, któro będzie mi w tym zawodzie potrzebne. Chciałabym wyjechać do Norwegii zaraz po stażu, aby tam robić specjalizację, gdyż mój brat już popełnił błąd nie ucząc się jezyka na studiach i musi robić specjalizację w Polsce, zanim wyemigruje i nakazał mi uczyć się już teraz. Przeglądałam wątki z książkami, ale były stare i doszłam do wniosku, że mogą już istnieć nowe, lepsze ksiązki niż te polecane 4 czy 5 lat temu. Ktoś coś?

Nie dalej jak wczorac dyskutowalismy o lekarzach w polsce bez znajomosci jezykow obcych. Rozumiem, ze powyzej piszesz o dodatkowym jezyku u brata gdyz angielski zapewne zna.
Bedac jednak czescia srodowiska czy mozesz okreslic poziom znajomosci angielskiego u twoich kolegow na roku, rezydentow oraz u starszych lekarzy? Nie chodzi mi o rozmowe o dupie lecz o znajomosc medycznego angielskiego, umiejetnosci czytanie i rozumienia pism zrodlowych czy przegladowych.
Bede wdzieczny



U mnie na uniwersytecie wyglada to tak, ze wszystkiego uczymy sie w dwóch językach, za równo polskim jak i angielskim. na kolokwiach i egzaminach, wejściówkach sa w większości pytania zadawane w jezyku angielskim - oczywiscie pytające o medyczne sprawy i rownież w nim musimy odpowiadać, gdy tak jest napisane. Jest kładany duży nacisk na znajomość angielskiego i rownież w ramach zaliczeń czesto mamy za zadanie zaznajomić sie w najnowszymi publikacjami dotyczącymi lekow, chorób etc.... oczywiscie ja i moj brat angielski znamy swietnie, mowilam o innym jezyku. Ja dodatkowo jeszcze umiem niemiecki i sporo łaciny, za malucha pamietam rosyjski... Na moim roku zdecydowana większość osob bardzo dobrze umie angielski, gdyż kazdy uczęszczał do szkoły językowej, na korepetycje... jedyną różnice widac u osob ktore nie miały dobrych podstaw w szkole i faktycznie sa takie słabsze grupy, ale im uczelnia nakazuje chodzić na lektorat z angielskiego i fakultety z niego, zeby nadgonili i dobrze to działa. mam nadzieje, ze rozjasnilam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
420 Postów

(optymysta)
Wyjadacz
anciak napisał:
optymysta napisał:
anciak napisał:
Dobry wieczór, chciałabym się zapytac, z jakich książek można nauczyc sie norweskiego? nie wiem, w jakim mieście będę żyła w przyszłości. Myślę o tym, żeby po skonczeniu studiów wyjechać, tak jak kazał mi mój wujek ktory zrobił tak (tylko, że do Szwecji) i mieszka tam od 40 lat . W grę wchodzą ksiązki do samodzielnej nauki, niestety nie mam czasu na kursy, bo studiuje na lekarskim i właśnie również takiego słownictwa bym się chciała nauczyć, któro będzie mi w tym zawodzie potrzebne. Chciałabym wyjechać do Norwegii zaraz po stażu, aby tam robić specjalizację, gdyż mój brat już popełnił błąd nie ucząc się jezyka na studiach i musi robić specjalizację w Polsce, zanim wyemigruje i nakazał mi uczyć się już teraz. Przeglądałam wątki z książkami, ale były stare i doszłam do wniosku, że mogą już istnieć nowe, lepsze ksiązki niż te polecane 4 czy 5 lat temu. Ktoś coś?

Nie dalej jak wczorac dyskutowalismy o lekarzach w polsce bez znajomosci jezykow obcych. Rozumiem, ze powyzej piszesz o dodatkowym jezyku u brata gdyz angielski zapewne zna.
Bedac jednak czescia srodowiska czy mozesz okreslic poziom znajomosci angielskiego u twoich kolegow na roku, rezydentow oraz u starszych lekarzy? Nie chodzi mi o rozmowe o dupie lecz o znajomosc medycznego angielskiego, umiejetnosci czytanie i rozumienia pism zrodlowych czy przegladowych.
Bede wdzieczny



U mnie na uniwersytecie wyglada to tak, ze wszystkiego uczymy sie w dwóch językach, za równo polskim jak i angielskim. na kolokwiach i egzaminach, wejściówkach sa w większości pytania zadawane w jezyku angielskim - oczywiscie pytające o medyczne sprawy i rownież w nim musimy odpowiadać, gdy tak jest napisane. Jest kładany duży nacisk na znajomość angielskiego i rownież w ramach zaliczeń czesto mamy za zadanie zaznajomić sie w najnowszymi publikacjami dotyczącymi lekow, chorób etc.... oczywiscie ja i moj brat angielski znamy swietnie, mowilam o innym jezyku. Ja dodatkowo jeszcze umiem niemiecki i sporo łaciny, za malucha pamietam rosyjski... Na moim roku zdecydowana większość osob bardzo dobrze umie angielski, gdyż kazdy uczęszczał do szkoły językowej, na korepetycje... jedyną różnice widac u osob ktore nie miały dobrych podstaw w szkole i faktycznie sa takie słabsze grupy, ale im uczelnia nakazuje chodzić na lektorat z angielskiego i fakultety z niego, zeby nadgonili i dobrze to działa. mam nadzieje, ze rozjasnilam


Rozjasniac nie bylo potrzeby, chodzilo bardziej o wyjasnienie. Moze jeszcze 2 zdanaia ogolnie o lekarzach starszych wiekiem i nie mowie o wykladowcach UM.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
anita gie
(anciak)
Wiking
starsi lekarze raczej srednio, a wykładowcy w 90% znają biegle jezyk angielski, bo uczelnia zagwarantowała im dobre szkolenie i mowia swietnie, na tyle, ze czasami musza powtarzać bo inni nie rozumieją lub nie nadążają jeżeli maja mniejsze umiejętności językowe, dla mnie sa to składne, dobre zdania z bogatym słownictwem medycznym którego rownież musimy sie nauczyc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok