Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Felietony z Północy. Na wynos czy w lokalu? - Norwegia

Czytali temat:
halina manka Jan Maryjan Agata Dymna Jacek Janowicz z s Daniel Surowaniec Jan . defenderr Harper Harper hei!sandokan Cortez1 N Josephvol.2 smith (343 niezalogowanych)
1 Post
Redaktor
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Felietony z Północy. Na wynos czy w lokalu?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Poza tym jednym jedynym akapitem dotyczacym momsu artykul na poziomie dyskutujacych i medrkujacych przy zastawionym stole Fachowcow, gdy kazdy z nich juz prawie po litrze na twarz zapodal...

Zenada...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 9  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Krzysztof Eter
(Jeger)
Wiking
Istota McDonald'sa to jedz i spadaj. Sama nazwa "sybkie jedzenie", a norwedzy nigdzie się nie spieszą, to jak nie zapłacą więcej to będą oblegać stoliki. A z Janem się zgadzam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
983 Posty
Dorota Hansen
(HotLips)
Maniak
Ja nie lubie jak u mnie w domu ktos rozsiada sie bezczelnie na mojej sofie, moich fotelach czy moich krzeslach. Nie po to kupilam je sobie, aby goscie ( nawet zaproszeni ) je sobie uzytkowali i niszczyli je swoimi 4 literami.

Z lokalami gastronomicznymi jest podobnie - chcesz tam siedziec, zaplac za wygode. Inaczej stoj sobie na powietrzu.
W tlumaczenie "mva" nie wierze, bo nie musze.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -3  
Odpowiedz   Cytuj
57 Postów
kat ko
(dioniza01)
Nowicjusz
Ostatnio dzieci wyciągnęły mnie do Burger Kinga.Byłam bardzo zdziwiona gdy sprzedawca zapytał mnie ute czy inne.No cóż...dziwny kraj....dziwne zwyczaje....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
740 Postów

(Remigrant)
Wyjadacz
dioniza01 napisał:
Ostatnio dzieci wyciągnęły mnie do Burger Kinga.
Byłam bardzo zdziwiona gdy sprzedawca zapytał mnie ute czy inne.
No cóż...dziwny kraj....dziwne zwyczaje....

I co w tym dziwnego, przecież te słowo w żargonie właśnie takich "jadłodajni" oznacza nic innego, jak szybkie pytanie "na wynos, czy na miejscu".
W polskich przybytkach tego typu, też jest zadawane takie zdawkowe pytanie.
Nie dziwny kraj, a jedynie niekumaci obcokrajowcy, którzy nie potrafią dostosować prostych zwrotów, do danej sytuacji w jakiej dane słowo jest użyte.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
810 Postów
defenderr
(defenderr)
Maniak
ty sie nie mundruj gabriel zlodziej i damski bokser
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
co powinna zrobić persona której zwyczaje w Królestwie nie odpowiadają?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
388 Postów
hei!sandokan
(hei!sandokan)
Stały Bywalec
Tlumacze przeciez wyraznie.
Pytanie INNE lub UTE dotycze w pierwszej kolejnosci tego czy......
ZAPAKOWAC zamowienie.
a oplata za konsumpcje na miejscu jest symboliczna.

Podpisane. Sporadyczny konsument fastfoodow.:I
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok