Ludzie są rózni i ich doświadczenia rownież. Jedni przebywaja w norwegii kilka lat i nie nauczyli sie norweskiego z róznych przyczyn ( np.najczęściej pracuja z polakami, nie chcą, nie chca sie wiazac na dlugo z norwegią), sa tez tacy którzy od tego zaczeli, bo znajomośc jezyka pomogla im znaleśc szybciej niejednokrotnie lepsza prace. Po co kupowac mieszkanie lub dom skoro utrzymuje sie dom w polsce gdzie mieszka rodzina, kiedy sie mieszka w norwegii z rodziną taniej jest wziąść kredyt i płacić " na swoje" w czym problem. A ludzie sa różni, tak polacy jak i norwegowie.... bezsensowne dywagacje , a niektorzy ktorym sie nie powiodlo, którzy zostali wykorzystani ( czesto na własne zyczenie- wiem bo takich tez znam), lub przez lenistwo i własną nieumiejetnośc odnalezienia sie w np. norwegii potrafia winic i opluwac za to innych, tworzac dziwne sereotypy i rozważania o niczym tak naprawdę .... pozdrawiam