Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

reklama | kup tutaj »

Strajk w branży autobusowej - Norwegia

Czytali temat:
(323 niezalogowanych)
83 Posty
Jacek Zabek
(Zabek57)
Początkujący
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Strajk w branży autobusowej
Obecnie jeżdżę autobusem po Oslo w centrum. Praca ta jest odpowiedzialna, do autobusu przegubowego wchodzi około 130 osób.
Ciągły stres, bo tu ludzie chodzą jak święte krowy. Pełno rowerzystów. Ostatnio najgorsze jest to, że dużo ludzi mając słuchawki na uszach, nie słysząc autobusu, nie ogląda się w lewo i prawo, a wchodzi na ulice wprost pod autobus. Kierowca hamując obija pasażerów, ci krzyczą i spirala stresu się nakręca. Ułamek sekundy może doprowadzić do śmierci, a kierowca idzie za kratki na długie lata. Czy taka praca powinna być tak samo płatna jak praca kogokolwiek, kto być może pracuje też solidnie, ale nie ma takiego stresu i odpowiedzialności?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
Zabek57 napisał:
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Strajk w branży autobusowej
Obecnie jeżdżę autobusem po Oslo w centrum. Praca ta jest odpowiedzialna, do autobusu przegubowego wchodzi około 130 osób.
Ciągły stres, bo tu ludzie chodzą jak święte krowy. Pełno rowerzystów. Ostatnio najgorsze jest to, że dużo ludzi mając słuchawki na uszach, nie słysząc autobusu, nie ogląda się w lewo i prawo, a wchodzi na ulice wprost pod autobus. Kierowca hamując obija pasażerów, ci krzyczą i spirala stresu się nakręca. Ułamek sekundy może doprowadzić do śmierci, a kierowca idzie za kratki na długie lata. Czy taka praca powinna być tak samo płatna jak praca kogokolwiek, kto być może pracuje też solidnie, ale nie ma takiego stresu i odpowiedzialności?

Inne zawody tez sa odpowiedzialne...
Jak Ci mechanik samochodowy zle kolka dokreci to ladujesz na barierkach... elektryk swoimi wyczynami moze sprawic ze bedziesz tanczyc techno elektro house... dentysta kichnie I zajedzie Cie wiertlem po aorcie.... inzynier zle cos przeliczy I sufit spadnie Ci na glowe a to tez boli....

Ale oczywiscie kierowcy autobusow maja najgorzej bo po Oslo na rowerach jezdza swiete krowy....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
83 Posty
Jacek Zabek
(Zabek57)
Początkujący
Zgadzam się że inne zawody też są odpowiedzialne, tylko inni mają czas na pomyślenie zanim coś zrobią, mogą chwile stanąć, pomyśleć, nawet obowiązek. Kierowca jadąc jest w ciągłym ruchu i takie nagłe wtargnięcie pod koła tak naprawdę sprawdza jego refleks i doświadczenie, ale czasami ułamek sekundy decyduje o życiu. Tu nie ma czasu na pomyślenie, tylko rutynowe manewry, odruchy kierowcy. Karą za uszkodzenie kogoś jest więzienie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok