Hej hej, siedzę pod Spangereid od kilku tygodni i towarzystwa mi brak trochę. Preferuję aktywny wypoczynek- bieganie, pływanie, wspinaczka, poza tym sto innych aktywności choć sprzętu chwilowo brak choćby na rower.
Może znalazłaby się jakaś miła towarzyszka na weekendowe rozrywki?
Jestem sympatyczny, otwarty, wesoły i pogodny nawet w deszczu, lubię fotografować i gotować, uwielbiam jeść ale się powstrzymuję, o zgrozo czytam książki i nie piję. Mam bogatą wyobraźnię i dużo do opowiadania. Tylko przyjaciół zostawiłem daleko i dokucza mi to nieco.
Pozdrawiam serdecznie, Olek