znów drzewo rosło przy drodze - Norwegia

22-letni kierowca uderzył drzewo. Ranny miał być transportowany lotniczym pogotowiem ratunkowym. Na pokładzie śmigłowca mężczyzna zaczął się awanturować.

Był pijany, badanie wykazało 2,6 promila alkoholu we krwi. Swoim zachowaniem zmusił pilota, by ten zawrócił i lądował w miejscu wypadku, rannego do szpitala zawiozła karetka.
wiadomosci.onet.pl/olsztyn/smiglowiec-mu...ie-awanturowal/zqqlw

Pewnie panicznie bal sie latania

Mnie jednak najbardziej rozlozyla na lopatki polska matula (kilka dni temu), ktora pijana w sztok wiozla corke w bagazniku, bo w samochodzie juz nie bylo miejsca. Psazerami byliijany tatulo, pijany pasazer i 2 dzieci owej pary, ktore to zasluzyly sobie na jazde na tylnym siedzeniu. Ciekawe, jakimi kryteriami kierowala sie mateczka, decydujac, ktora pociecha ma jechac w bagazniku

23-latek zginął w wypadku samochodowym. Mężczyzna jechał z Malborka do Elbląga. Nagle zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Kierowcy nie udało się zapanować nad pojazdem. Potem wpadł do rowu.
www.tvn24.pl/pomorze,42/zjechal-z-drogi-...nie-zyje,418631.html

czesio.:* napisał:
a najgorsze jak sie taki samochód zdenerwujw na drzewo...i uderzy w to drzewo...

fakty.interia.pl/raport-tragiczny-wypade...,nId,1411874#resetId

pomijając debili jak w takich wypadkach. Ciekawe czy bylibyście tacy cwani na temat drzew, jakby was spotkała sytuacja gdzie debil wywala wam się na trzeciego na podwójnej ciągłej i masz do wyboru iść na czołówkę z nim, z autem jadącym prawidłowo czy z drzewem rosnącym kilkadziesiąt cm od brzegu jezdni?

Joseph napisał:
czesio.:* napisał:
a najgorsze jak sie taki samochód zdenerwujw na drzewo...i uderzy w to drzewo...

fakty.interia.pl/raport-tragiczny-wypade...,nId,1411874#resetId

pomijając debili jak w takich wypadkach. Ciekawe czy bylibyście tacy cwani na temat drzew, jakby was spotkała sytuacja gdzie debil wywala wam się na trzeciego na podwójnej ciągłej i masz do wyboru iść na czołówkę z nim, z autem jadącym prawidłowo czy z drzewem rosnącym kilkadziesiąt cm od brzegu jezdni?
fucking Polack
z czym masz problem
za chwilę zginiesz
i nie chciałbyś z okrzykiem radości, uśmiechem na ustach i poczuciem dobrze spełnionego obowiązku
iść na czołówkę z debilem
z czy ty fucking Polack masz problem

jasta102 napisał:
Joseph napisał:
czesio.:* napisał:
a najgorsze jak sie taki samochód zdenerwujw na drzewo...i uderzy w to drzewo...

fakty.interia.pl/raport-tragiczny-wypade...,nId,1411874#resetId

pomijając debili jak w takich wypadkach. Ciekawe czy bylibyście tacy cwani na temat drzew, jakby was spotkała sytuacja gdzie debil wywala wam się na trzeciego na podwójnej ciągłej i masz do wyboru iść na czołówkę z nim, z autem jadącym prawidłowo czy z drzewem rosnącym kilkadziesiąt cm od brzegu jezdni?
fucking Polack
z czym masz problem
za chwilę zginiesz
i nie chciałbyś z okrzykiem radości, uśmiechem na ustach i poczuciem dobrze spełnionego obowiązku
iść na czołówkę z debilem
z czy ty fucking Polack masz problem

z tym że w Polsce jest mnóstwo debili przez których ktoś ginie, więc może by tak wybić wszystkich Polaków to nie będzie nikt zabijany przez "drzewa" i będą one mogły sobie spokojnie rosnąć

FUCKING LOGIC

pytanie bylo jest i bedzie to samo
czy widzac pewna smierc
walic w drzewo
czy w durnia Polaka

jasta102 napisał:
pytanie bylo jest i bedzie to samo
czy widzac pewna smierc
walic w drzewo
czy w durnia Polaka

moje pytanie było czy przez to, że w Polsce jest pełno debili na drogach to mają ginąć niewinni ludzie?

Joseph napisał:
jasta102 napisał:
pytanie bylo jest i bedzie to samo
czy widzac pewna smierc
walic w drzewo
czy w durnia Polaka

moje pytanie było czy przez to, że w Polsce jest pełno debili na drogach to mają ginąć niewinni ludzie?
moja odpowiedź była
mając jeszcze tę ostatnią chwilę świadomości w tym życiu
idź na czołowe zderzenie z wyprzedzającym na drugiego durniem Polakiem
a nie kończ żywota na drzewie
nie niszcz kory niczego nie winnej istoty

jasta102 napisał:
Joseph napisał:
jasta102 napisał:
pytanie bylo jest i bedzie to samo
czy widzac pewna smierc
walic w drzewo
czy w durnia Polaka

moje pytanie było czy przez to, że w Polsce jest pełno debili na drogach to mają ginąć niewinni ludzie?
moja odpowiedź była
mając jeszcze tę ostatnią chwilę świadomości w tym życiu
idź na czołowe zderzenie z wyprzedzającym na drugiego durniem Polakiem
a nie kończ żywota na drzewie
nie niszcz kory niczego nie winnej istoty

to jest raczej stwierdzenie, niż pytanie...