SENTEX napisał:
Remigrant napisał:
SENTEX napisał:
ale glupoty wipisujesz polecisz chyba na wioche.pl....... Napisz jeszcze ze Auaks lata i namierza wszystkie EU kontroll w czasie rzeczywistym,,,,,
A jak diagnosta bedzie mial sraczke i pojdzie w trakcie przegladu do toalety bedzie siedzial z20 minut to pewnie wysla patrol Politi do warsztatu
Policja nie ma co w warsztacie do szukania podczas kontroli, to już bardziej sv.
Jeżeli operator ma przysłowiowa "sraczkę" to wbija w program pause i idzie nie tylko na kibel, jednak dany pojazd, cały czas jest na podłączonym stanowisku kontrolnym, w trakcie rozpoczętej lecz nie zakończonej procedury przeglądu.
Tak sie sklada kretynie bo nie wiem jak to nazwac ze robilem przez 6 lat EU kontroll wiec dokladnie wiem ze nie ma zadnego czasu rzeczywistego!!!!!!!! I jak wyglada cala procedura
Pewnie dlatego nie wiesz, ponieważ byłeś tylko polskim, zwykłym pomocnikiem bez stosownej licencji z dostępem do programu w warsztacie.
Norweg włączał program i szedł na kawę, a ty tyrałeś jak polski niewolnik liżąc odbyt przełożonemu.
Remigrant napisał:
SENTEX napisał:
ale glupoty wipisujesz polecisz chyba na wioche.pl....... Napisz jeszcze ze Auaks lata i namierza wszystkie EU kontroll w czasie rzeczywistym,,,,,
A jak diagnosta bedzie mial sraczke i pojdzie w trakcie przegladu do toalety bedzie siedzial z20 minut to pewnie wysla patrol Politi do warsztatu
Policja nie ma co w warsztacie do szukania podczas kontroli, to już bardziej sv.
Jeżeli operator ma przysłowiowa "sraczkę" to wbija w program pause i idzie nie tylko na kibel, jednak dany pojazd, cały czas jest na podłączonym stanowisku kontrolnym, w trakcie rozpoczętej lecz nie zakończonej procedury przeglądu.
Tak sie sklada kretynie bo nie wiem jak to nazwac ze robilem przez 6 lat EU kontroll wiec dokladnie wiem ze nie ma zadnego czasu rzeczywistego!!!!!!!! I jak wyglada cala procedura
Pewnie dlatego nie wiesz, ponieważ byłeś tylko polskim, zwykłym pomocnikiem bez stosownej licencji z dostępem do programu w warsztacie.
Norweg włączał program i szedł na kawę, a ty tyrałeś jak polski niewolnik liżąc odbyt przełożonemu.