Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Edukacja

Oslo będzie walczyć z mobbingiem w szkołach

Udostępnij
na Facebooku
Oslo będzie walczyć z mobbingiem w szkołach

Kjerstin Owren, dagsavisen.no/screenshot

Nowym rzecznikiem ds. walki z nękaniem w szkołach została Kjerstin Owren.
Gmina Oslo wprowadziła oficjalne stanowisko rzecznika ds. walki z nękaniem w szkołach (Mobbeombud). Od 1 czerwca tę funkcję sprawuje Kjerstin Owren, która wcześniej była zastępcą dyrektora w jednej ze szkół w Oslo. Owren wybrano spośród 116 innych kandydatów.

Zadaniem rzecznika ds. walki z nękaniem jest pomaganie tym uczniom (oraz ich rodzicom), których dotknął mobbing i dręczenie w szkołach, a także działanie profilaktyczne przeciwko tym występkom. Mobbeombud jest niezależnym organem. Każdy uczeń z Oslo będzie mógł skorzystać z jego rady i pomocy.

Mobbing - forma przemocy, która poprzez długotrwałe działanie (co najmniej pół roku) ma doprowadzić do poczucia zagrożenia u ofiary, izolacji, wyłączenia z grupy. Najczęściej zalicza się tu szykanowanie, wyszydzanie, szantaże, plotki, więc formy przemocy psychicznej, choć także bójki, zaczepki, popychanie mogą zaliczać się do mobbingu. Zazwyczaj dotyka on dzieci, które w jakiś sposób wyróżniają się spośród szkolnej społeczności. Mogą więc to być osoby, które dobrze się uczą, są za wysokie lub za niskie, zbyt szczupłe lub z nadwagą, także o danym kolorze włosów czy skóry.

Coraz więcej przemocy

Jak wykazało badanie ośrodka badawczego Norstat dla portalu NRK, mobbing wśród nastolatków stał się jednak istną plagą. Ponad połowa (53 proc. osób) spośród sześciuset ankietowanych uczniów przyznaje, że padała ofiarą prześladowania. Niestety, większość tego typu sytuacji dzieje się w internecie lub za pośrednictwem telefonów komórkowych, czyli z wykorzystaniem metod, nad którymi nie mają kontroli ani nauczyciele, ani rodzice. W wielu szkołach wprowadzono nawet zakaz używania komórek. Badanie NRK wykazało, że taką decyzję podjęło ponad 40 proc. dyrektorów placówek. Jest to jednak raczej leczenie objawów, nie przyczyn zjawiska.


Więcej o mobbingu w norweskich szkołach >>> TUTAJ


źródło: dagsavisen.no
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok