Edukacja
Co dzieci robią w sieci?
Nowa broszura informacyjna została wysłana wczoraj do szkół. Ma ona pomóc rodzicom kontrolować działania swoich dzieci w Internecie.
- Myślę, że niezbyt wielu rodziców jest świadomych tego, co ich dzieci robią. Zbyt wiele rzeczy pozostaje w tajemnicy, mówi Hanne Zimmermann Mong, przewodnicząca rady uczniowskiej w szkole Lagård w Egersund.
Jest ona podobna do reszty dzieci i młodzieży dzisiejszych czasów - dużą część swojego czasu poświęca na media społecznościowe (social media). Jednak nie używa już zbyt często Facebooka. Powód? Rodzicie założyli tam sobie konta. Teraz Hanne woli korzystać z Twittera, Instagramu i Snapchatu.
- Myślę, że jest lepiej mieć miejsce gdzie mogę porozmawiać tylko z przyjaciółmi, mówi Hanne.
Przede wszystkim z przyjaciółmi
Jednak niedługo Hanne może nie mieć takiego miejsca. Centrum dla IT w szkołach oraz Medietilsynet postanowiły nauczyć rodziców tego, co powinni wiedzieć o mediach społecznościowych. Stworzyli oni broszurę informacyjną, która od dziś powinna zacząć trafiać do norweskich szkół. Celem jej jest danie wglądu rodzicom do tego, co ich dziecko w tego typu mediach może robić.
- Młodzi ludzie komunikują się poprzez media społecznościowe przede wszystkim ze swoimi przyjaciółmi. Rodzice często wiedzą czym są te media i jak one działają. Broszura może być dobrym punktem wyjścia do rozmowy z dzieckiem na temat użytkowania mediów społecznościowych, mówi Arfinn Eide, kierownik Trygg bruk (nor. Bezpiecznego użytkowania) w Medietilsynet.
Kathleen Donovan/flickr.com
Docenić informacje
Niedługo w całym kraju będą organizowane zebrania rodziców, których podstawą będzie rozsyłana broszura. Jedno z takich spotkań zostało już zorganizowanych przez Odd Stangeland, dyrektora szkoły Lagård w Egersund.
- Rodzice doceniają informowanie ich na temat różnych rodzajów mediów. Przedstawiamy im przykłady tego, co młodzi ludzie pokazują na tego typu stronach i potem zadajemy pytania na temat pokazanych obrazów, mówi dyrektor.
Zwrócić uwagę na media społecznościowe
Celem jest uświadomienie rodziców, że to, co się dzieje w mediach społecznościowych, jest równie ważne co wydarzenia w „prawdziwym życiu".
- Czy akceptujemy te same rzeczy jeśli dzieją się poza mediami społecznościowymi? To jest właśnie celem: musimy postawić te same standardy w mediach społecznościowych, co w zwyczajnym społeczeństwie. Rodzice powinni zwrócić na to uwagę, mówi Stangeland.
Kathleen Donovan/flickr.com
Tego właśnie potrzebujemy
Birgitte Hetland Andresen, przewodnicząca rady rodziców (FAU) w szkole Husabø w Egersund, zauważa potrzebę posiadania przewodnika na temat dzieci i mediów społecznościowych.
- To jest właśnie to, czego potrzebujemy, mówi.
- To daje rodzicom bazę do dyskusji podczas zebrania rodziców. Broszura ta może przyczynić się do wspólnej postawy wśród rodziców, mówi Andresen.
Źródło: nrk.no; zdjęcie frontowe: wikipedia.org
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować