Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

20
Lekcja 5 – jak się przedstawić

Jeg heter... - Nazywam się...
Hva heter du?
- Jak się nazywasz?
Jeg bor i...
- Mieszkam w...
Hvor bor du?
- Gdzie mieszkasz?
Jeg kommer fra...
- Pochodzę z...
Hvor kommer du fra?
- Skąd pochodzisz?
Jeg er fra Polen
. - Jestem z Polski
Jeg er polsk
- Jestem Polakiem/ Polką.


Dialog 1

A: Hei. Jeg heter Anna. Hva heter du?
B: Hei Anna. Jeg heter Kari.
A: Jeg kommer fra Polen. Hvor kommer du fra?
B: Jeg er fra Norge. Jeg bor i Oslo.

(Cześć, nazywam się Anna. Jak się nazywasz?
Cześć Anna. Nazywam się Kari.
Pochodzę z polski. Skąd pochodzisz?
Jestem z Norwegii. Mieszkam w Oslo)
 


>>PROFESJONALNY KURS JĘZYKA NORWESKIEGO<<


Przedstawiamy się

Jeg heter Jan Kowalski. Jeg bor i Oslo i Islands gate. Jeg kommer fra Polen.

(Nazywam się Jan Kowalski. Mieszkam w Oslo na ulicy Islands gate. Pochodzę z Polski)




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Gct Kowalska

25-09-2011 13:36

retier1 napisał:
I znowu wychodzi z ciebie cala Hilton.Masz klapki na oczach i widzisz tylko co chcesz widzieć.
I jak trzeba .....każdą sytuacje czy problem tak pokierujesz że będzie na twoje.
Tak jest z umysłami analitycznymi.....niestety.
Dziwne wogóle że zechciałaś ze mną rozmawiać..........znając moją głupotę z wcześniejszych problemów ze mną.Aż dziw bierze że nic to cię nie nauczyło?
Nie mówię dowidzenia.....bo pewnie jeszcze nie raz będziesz miała okazję mi wytknąć to czy tamto.
No chyba że jednak pójdziesz po rozum........?
Więc na razie Hilton


Ech Retier. To, coś tu naskrobał to paradoks
Myślenie analityczne, to analizowanie problemu, szukanie rozwiazan, dokladne przemyslenie i podparcie sie wiedzą i doświadczeniem. Nie jest to na pewno porywczosc i podejmowanie nieprzemyślanych decyzji, co charakterystyczne jest dla osób z klapkami na oczach.
Dlatego zdecyduj sie, czy mam klapki, czy umysl analityczny.
Uważam, ze akurat w tym wątku nie trafiłeś ze swoimi wielkimi hasłami i obroną uciśnionych. Również nie mówię do widzenia.

iksiński igrek

25-09-2011 13:21

I znowu wychodzi z ciebie cala Hilton.Masz klapki na oczach i widzisz tylko co chcesz widzieć.
I jak trzeba .....każdą sytuacje czy problem tak pokierujesz że będzie na twoje.
Tak jest z umysłami analitycznymi.....niestety.
Dziwne wogóle że zechciałaś ze mną rozmawiać..........znając moją głupotę z wcześniejszych problemów ze mną.Aż dziw bierze że nic to cię nie nauczyło?
Nie mówię dowidzenia.....bo pewnie jeszcze nie raz będziesz miała okazję mi wytknąć to czy tamto.
No chyba że jednak pójdziesz po rozum........?
Więc na razie Hilton

Gct Kowalska

25-09-2011 13:03

retier1 napisał:
Tacy też muszą być......inaczej ty byś nie miała racji bytu
Nie raz tu się mówi o przenoszeniu naszego polskiego syfu poza Polskę,mówię o konstruktywnym krytykowaniu Hilton !!! Kogo byś się nie spytała......... on(a) właśnie to robi,dla dobra wszystkich.
Tylko co z tego wychodzi.........jeden wielki syf z którego każdy kto ma możliwość i okazję spieprza Każdy chce być mądrzejszy i nie daj boże żeby ktoś nim miał rządzić
Kiedyś wytknęłaś mi że zachowuje się jak ojciec tego forum....a jak ty ?
Może bądźmy bardziej samokrytyczni......a nie szukajmy cudzych błędów , bo każdy je ma.


Nie ma sensu tlumaczyc ci prostych rzeczy, bo błąksz sie jak uposledzony w swoich wywodach. Ja soba rzadzic nie pozwalam, to fakt, ale to nie ma nic wspolnego z kardynalnymi bledami lektora, ktory wzial sie za nauczanie. Ja tylko to poprawilam. Skoro poprawianie bledow jezykowych nazywasz syfem, to ok, ja to mam generalnie głęboko. W koncu co mnie obchodzi to, ze inni zle sie naucza jezyka? O to ci chodzi?
A ostatnie zdanie, ktore napisales dowodzi twojej totalnej glupoty i ignorancji. Jak lekarz wycialby ci zdrowa nerke zamiast chorej tez bys zareagowal ze to tylko blad, przeciez nic sie nie stalo? Skrytykowalbys siebie w tym przypadku, czy dochodzil ukarania debila, ktory nie rozroznia strony prawej od lewej, co?
Podobnie jest z jezykiem norweskim, Jarek na poczatku tego watku napisal, ze urzednik smial sie z niego ze "mieszka na ulicy" i pytal czy jest pewnien ze "na ulicy". Co prawda nie mialo to skutku smiertelnego, ale jednak Jarek wzbudzil ironiczny smiech urzednika.
Ale tobie nikt nie jest w stanie niczego rozjasnic i wytlumaczyc, bo jestes tak szczelny na zrozumienie prostych spraw jak chinski termos.
A co do mojego bytu, to daj sobie siana, nie lansuj sie na moich plecach, bo jestes Jacykowem polonii w Norwegii

iksiński igrek

25-09-2011 12:13

Tacy też muszą być......inaczej ty byś nie miała racji bytu
Nie raz tu się mówi o przenoszeniu naszego polskiego syfu poza Polskę,mówię o konstruktywnym krytykowaniu Hilton !!! Kogo byś się nie spytała......... on(a) właśnie to robi,dla dobra wszystkich.
Tylko co z tego wychodzi.........jeden wielki syf z którego każdy kto ma możliwość i okazję spieprza Każdy chce być mądrzejszy i nie daj boże żeby ktoś nim miał rządzić
Kiedyś wytknęłaś mi że zachowuje się jak ojciec tego forum....a jak ty ?
Może bądźmy bardziej samokrytyczni......a nie szukajmy cudzych błędów , bo każdy je ma.

Gct Kowalska

25-09-2011 11:46

retier1 napisał:
Na moim pierwszym kursie norweskiego babka powiedziała......mówcie dużo i o byle czym,nawet jeśli to będzie głupie i śmieszna dla norwegów........a z czasem dojdziecie co i jak

Aż taki naiwny to nie jestem Hilton, tylko nie rozumiem takiej postawy?
Z jednej strony totalne krytykanctwo i popisywanie się swoją wiedzą.......czy też umiejętnościami,a z drugiej .........?
Więc powtórzę pytanie......dlaczego sami nie zaoferujecie swoich usług? Przecież i tak twierdzisz że pomagasz za fri......więc?
Więc pozwólcie im to robić......dobrze,czy też źle.......ale robią
I dalej twierdzę że jest to dobra inicjatywa........ mam nadzieję że się nie zniechęcą waszymi komentarzami i nie skończą tak jak z tv ?


Retier, przykro mi, ale musze jeszcze raz powtorzyc, ze ty zupelnie nie pojmujesz o co w tym chodzi. Babka dala wam na kursie do zrozumienia, zeby mowic, mowic i nie wazne czy z bledami. I doradzila dobrze, ja tak samo radze. Ale PORADZILA TO UCZACYM SIE, a nie nauczajacym, czy potrafisz swoim rozumem ogarnac te roznice?

Zalosne jest to, ze uzasadnione krytykowanie nazywasz popisywaniem sie wiedza. To nie jest zadne popisywanie sie, tylko pokazanie komus w dobrej wierze, ze robi zle.
Tak, pomagam za darmo ludziom, ktorzy nie wiedza gdzie co zalatwic. Pomoglam na forum wyjasniajac podstawowy blad lektora oraz forumowiczki ona82 czy jakos tak.

A moich uslug w nauczaniu nie zaoferuje, bo ja nie jestem wykwalifikowanym nauczycielem norweskiego tylko angielskiego- to po pierwsze. A po drugie - przypomnij sobie reakcje Pieknego na sugestie o ktore prosil, napisal wowczas, ze go to smieszy jak czyta. Wiec ch*j mu w dziob. Ja sie nie podpisze pod niczym co robi MN, bo za kazdym razem wychodzi im wielka kupa, nic nie potrafia zrobic rzetelnie, ani filmow informacyjnych, anu nauczyc norweskiego.
Moj czas jest zbyt cenny, aby z nimi wspolpracowac i uczestniczyc w udawaniu czegos "wielkiego i potrzebnego". Wystarczy, ze na forum cos napisze i wyjasnie jako osoba prywatna, a nie promujaca logo MN
Ponadto, redaktorzy MN sami nie wymyslili niczego. ZObaczyli co jest potrzebne. To forumowicze pomagali innym forumowiczom w nauce norweskiego, watek zalozyla Barbara67. A teraz MN "uczy".

Jestes strasznie ciezkim przypadkiem do konwersacji Retier, mistrz nadinterpretacji.

brzy dal

25-09-2011 11:15

...droga

hilton

zywie cicha nadzieje,ze wkurzam cie czesciej (znacznie czesciej) niz tylko czasami!

oczywiscie nie pozdrawiam i brzydkiej niedzieli zycze...

pa.

iksiński igrek

25-09-2011 10:31

Zdaje się że swego czasu było zaproszenie do współtworzenia tego portalu,chyba jeszcze przedemną.Więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby zmieniać to co jest nie tak na lepsze ?
Co najwyżej powiedzą........dziękujemy

iksiński igrek

25-09-2011 10:26

Na moim pierwszym kursie norweskiego babka powiedziała......mówcie dużo i o byle czym,nawet jeśli to będzie głupie i śmieszna dla norwegów........a z czasem dojdziecie co i jak

Aż taki naiwny to nie jestem Hilton, tylko nie rozumiem takiej postawy?
Z jednej strony totalne krytykanctwo i popisywanie się swoją wiedzą.......czy też umiejętnościami,a z drugiej .........?
Więc powtórzę pytanie......dlaczego sami nie zaoferujecie swoich usług? Przecież i tak twierdzisz że pomagasz za fri......więc?
Więc pozwólcie im to robić......dobrze,czy też źle.......ale robią
I dalej twierdzę że jest to dobra inicjatywa........ mam nadzieję że się nie zniechęcą waszymi komentarzami i nie skończą tak jak z tv ?

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok