Sonja Henje. Mistrzyni łyżwiarstwa, hollywoodzka aktorka i przyjaciółka Hitlera
wikimedia.org - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
Później spotykali się wielokrotnie, aż do momentu, gdy naziści zaatakowali Norwegię.
Pytana, czy jest nazistką odpowiadała, że nie wie co słowo „nazista” oznacza. Okazując szacunek Hitlerowi, który stał na czele Niemiec, chciała okazać szacunek dla całego kraju, tłumaczyła. Nie wierzyła, że Hitler dążył do panowania nad światem, a Joseph Goebbels dodatkowo zapewniał ją, że nie ma się czego obawiać.
– Znam wielu przedstawicieli niemieckiego rządu. To mężczyźni, którzy mają rodziny i kierują się ideałami. Jeśli istnieje ktoś, kogo powinno się bać, są to bolszewicy – mówiła Henie.
Najmłodsza mistrzyni
W wieku 10 lat Sonja zwyciężyła w Mistrzostwach Norwegii, a pięć lat później – w Mistrzostwach Świata. Tytuł Mistrzyni Świata broniła przez kolejne piętnaście lat. Swoje pierwsze olimpijskie złoto zdobyła na Igrzyskach Olimpijskich w Sankt Moritz w 1928 roku i tym samym została najmłodszą mistrzynią olimpijską w historii łyżwiarstwa (jej rekord został pobity dopiero w 1998 roku). W całej swojej karierze zdobyła na Olimpiadzie aż trzy złote medale.
Po zdobyciu ostatniego z nich zakończyła jednak karierę i zadecydowała, że zostanie gwiazdą filmową.
Kariera filmowa
Pokaz Henie okazał się ogromnym sukcesem, a producenci filmowi zaczęli się nią interesować. Ona sama najbardziej zainteresowana była kontraktem z największą wytwórnią, 20th Century Fox. Darryl F. Zanuck, szef wytwórni, chciał aby Sonja rozpoczęła jako aktorka drugoplanowa. Dziewczyna nie zgodziła się jednak i zażyczyła sobie roli głównej. Jej pierwszy film „Jedna na milion” był więc filmem o niej samej – młodziutkiej mistrzyni olimpijskiej z Norwegii.
Gdy otrzymała rolę w kolejnym filmie zażyczyła sobie, aby mógł z nią zagrać jej partner, Tyrone Power. Zanuc uległ, ale postanowił nie przedłużać kontaktu z kapryśną Sonją. Gdy jednak film „Serenada w Dolinie Słońca” okazał się ogromnym sukcesem, producent filmowy błagał Henie, aby została w jego wytwórni.
Kariera filmowa uczyniła Sonję najlepiej zarabiającą aktorką w Hollywood i najbogatszą kobietą na świecie – zarabiała około kilka milionów dolarów rocznie. Oprócz filmów, Henie dostawała pieniądze za pokazy łyżwiarstwa figurowego, lalki wykorzystujące jej wizerunek, łyżwy nazywane jej nazwiskiem oraz reklamy papierosów. Zarobione pieniądze najchętniej wydawała na pełne przepychu hollywoodzkie przyjęcia, niejednokrotnie kończące się bójkami.
Norweska niechęć
Gdy Sonja wysłała norweskim siłom powietrznym swoje zdjęcie z dedykacją „Dla przystojnych norweskich pilotów. Jestem z Was dumna”, jej gest odebrany został z irytacją, a jej zdjęcie piloci powiesili twarzą do ściany.
W późniejszych latach aktorka żałowała, że w żaden sposób nie pomogła swojej ojczyźnie w czasie wojny. Mówiła publicznie, że powinna była zrobić dla Norwegii dużo więcej, wówczas bowiem nie odczuwałaby tak ogromnej antypatii w kraju.
– Gazety piszą o mnie straszne rzeczy – zauważyła w końcu Henie.
Na Alei Gwiazd i samolotach
Oprócz Centrum Sztuki, imię i nazwisko utalentowanej łyżwiarki i słynnej aktorki uwiecznione jest na Alei Gwiazd w Hollywood oraz na niektórych samolotach linii Norwegian. Można więc powiedzieć, że po latach Henie wróciła do łask.
To może Cię zainteresować