Samochód na Święta? Dlaczego nie.
„Niektóre rzeczy są trochę drogie, ale przecież mieszkamy w najbogatszym kraju na świecie” – mówi Filip.
Na liście życzeń wielu młodych Norwegów znajdują się smartfony, markowe kurtki oraz pieniądze. Listy te nie są długie, ale składają się z samych kosztownych przedmiotów.
iPady, iPhony...
- W ostatnich latach ogromnym hitem są iPady i iPhony. Zdarza się jeden klient wychodzi z naszego sklepu z trzema-czterema smartfonami – mówi Peter Eidskrem, szef sklepu Eplehuset Drammen.
Aby kupić popularny gadżet, trzeba liczyć się z dużymi kosztami. Najtańszy iPad kosztuje około 2000 koron.
fot. wikipedia.org
fot. wikipedia.org
Małe, ale kosztowne
Według ekonomisty Silje Sandmæl, kupowanie małych, ale bardzo drogich prezentów świątecznych staje się w Norwegii coraz popularniejsze.
- Listy życzeń nie są już tak długie jak kiedyś. Znajduje się tam jedna lub dwie rzeczy, które są kosztowne – mówi Sandmæl.
Sandmæl wyjaśnia, że są dwie grupy, które mają najdroższe świąteczne życzenia.
- Najdroższe prezenty pod choinką znajdą w tym roku dzieci oraz kobiety – mówi.
fot. wikipedia.org
A może samochód?
Oprócz smartfonów i pieniedzy, Norwegowie sprawiają sobie także dużo bardziej luksusowe prezenty.
- Są osoby, które kupują samochody. W okresie przedświątecznych sprzedajemy bardzo dużo aut – mówi kierownik ds. sprzedaży i marketingu Paal Rustad.
fot. car-mad-mike.deviantart.com
Ubrania, torebki...
Katharina Sørbø jest kierownikiem sklepu z ekskluzywną odzieżą dla kobiet i mężczyzn. Z jej obserwacji wynika, że w grudniu niektórzy klienci zostawiają w sklepowej kasie nawet kilka tysięcy koron.
- Sprzedajemy wiele kurtek i torebek firmy Mulberry. Przychodzi do nas wielu mężczyzn, którzy kupują prezenty dla swoich żona, a także wiele matek szukających podarunku dla córki – wyjaśnia Sørbø.
fot. mulberry.com
Presja rodziny
Silje Sandmæl uważa, że wiele osób, szczególnie starszych, czuje ogromną presję świątecznych zakupów. Z tego powodu warto porozmawiać o prezentach i z góry wyjaśnić oczekiwania.
- Ludzie czują, że poprzez drogie prezenty muszą spełnić swoją powinność i nie mogą zawieść swoich najbliższych. Najlepsza rzecz, jaką można zrobić, to szczerze porozmawiać z dzieckiem o pieniądzach i dużych kosztach związanych z podarkami– mówi.
fot. pixabay.com
Młodzi i przeświadczeni o bogactwie
Dziennikarz NRK rozmawiali z nastolatkami uczęszczającymi do szkoły Marienlyst. Tonje-Malin, Helene i Andrine chciałyby dostać iPhona, wycieczkę, kosmetyki oraz pieniądze. Dziewczyny są zgodne, że ich wymarzone prezenty będą kosztowały ich rodziców wiele koron.
- Chciałabym pojechać do Londynu lub Paryża. W Paryżu byłabym wiele razy, więc chyba wybieram Londyn – mówi Tonje-Malin.
Uczeń tej samej szkoły, Filip, sądzi, że zażyczenie sobie drogich prezentów jest w porządku.
- Niektóre rzeczy są trochę drogie, ale przecież mieszkamy w najbogatszym kraju na świecie – mówi nastolatek.
Czy świąteczny prezent w postaci samochodu to nie przesada? Jakie drogie prezenty znajdują się na listach życzeń Waszych najbliższych?
Źródła: nrk.no / wikipedia.org / deviantart.com / mulberry.com / pixabay.com
Zdjęcie frontowe: pixabay.com - CC0
To może Cię zainteresować
25-12-2014 16:35
0
-1
Zgłoś
25-12-2014 14:50
0
0
Zgłoś
25-12-2014 12:23
0
-3
Zgłoś
25-12-2014 12:20
0
-1
Zgłoś
25-12-2014 11:48
0
0
Zgłoś
25-12-2014 11:47
0
0
Zgłoś