Polacy wykupują norweskie pola naftowe

5

„Norweski szelf kontynentalny jest jednym z najlepszych obszarów na świecie.”

Spółka, będąca liderem rynku gazu w Polsce, czyli Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA (PGNiG), wykupuje cztery pola naftowe znajdujące się na norweskim szelfie kontynentalnym. Tym samym, dwa polskie przedsiębiorstwa po raz pierwszy w historii zyskują kontrolę nad norweskim polem naftowym.

fot. wikipedia.org

PGNiG wykupiła następujące udziały:

• 6% w polu Morvin,
• 24,3% w Vilje,
• 8% w Gina Krog,
• 24,2% w Vale.

Vale jest pierwszym polem na norweskim szelfie kontynentalnym, który jest w ponad 50% własnością Polskich spółek (25,8% Vale należy do Lotos Oil).

fot. wikipedia.org

Korzyści dla Polski

Głównym celem Sławomira Hinca, dyrektora generalnego PGNiG Upstream International AS, jest zapewnienie Polsce korzyści.

- Przede wszystkim, dzięki rozszerzeniu działalności na większą ilość pól, wzrosną nasze dochody. Dzięki temu będziemy mogli pozwolić sobie na samodzielne finansowanie przyszłych działań na terenie Norwegii. W dłuższej perspektywie otworzy nam to drogę do dalszych poszukiwań ropy na obszarze Gina Krog znajdującym się w środkowej części Morza Północnego – mówi Hinc.

- Mamy zamiar sprzedawać gaz spółce PGNiG z siedzibą w Niemczech, a ponadto transportować go przez terytorium niemieckie do Polski – kontynuuje Hinc.

fot. wikipedia.org

Dalekosiężne plany

Zdaniem dyrektora generalnego, norweski szelf kontynentalny jest jednym z najlepszych obszarów na świecie do pozyskiwania ropy oraz gazu. Powodem tak dobrej sytuacji są stabilne i przewidywalne warunki panujące na tym terenie.

Dalekosiężne plany Sławomira Hinca obejmują także Morze Barentsa.

- Morze Barentsa jest dla nas bardzo ważne, ponieważ otwiera całkowicie nowe obszary, z którymi wiążemy naszą przyszłość.

fot. worldatlas.com

Czyżby Polska miała zostać kolejnym potentatem naftowym?

Źródła: offshore.no / wikipedia.org / worldatlas.com

Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free

Reklama