Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Czytelnia

Podróżowanie do pracy samolotem coraz bardziej popularne

klaudia@mojanorwegia.pl

28 stycznia 2015 14:03

Udostępnij
na Facebooku
6
Podróżowanie do pracy samolotem coraz bardziej popularne


Coraz więcej osób posiadających status pendler decyduje się na codzienne latanie samolotem do pracy.



Osoby podróżujące do domu co tydzień również coraz częściej wybierają takie rozwiązanie. 

Dane pochodzą z najnowszego raportu Avinoru „Luftfartens samfunnsnytte”. 

Tańsze bilety i rozwój przedsiębiorstw prywatnych dały wielu ludziom możliwość codziennych lub cotygodniowych dojazdów z domu do pracy. Według raportu ilość takich podróży dramatycznie wzrosła. W 2003 roku odbyło się 900.000 podróży osób ze statusem pendler, zaś 10 lat później, w 2013, takich lotów było już 2,4 miliona. Jest wzrost o 160% w ciągu ostatnich 10 lat. 

- Jeśli odejmiemy osoby podróżujące w weekendy, to okazuje się, że około 5 000 osób codziennie podróżuje samolotem z pracy/ do pracy. Jest to duża liczba i znaczący wzrost w porównaniu z ostatnimi latami – mówi Jon Inge Lian z Avinor. 

Sektor naftowy i gazowy odpowiadają za 70% tego wzrostu. 


lotnisko

foto: commons.wikimedia.org

Codziennie latać do pracy 


- Sprawa dotyczy wszystkich pendlerów. Niektórzy podróżują codziennie, inni co tydzień, a niektórzy co czwarty dzień. Bardzo dużo osób podróżuje do ośrodków naftowo-gazowych, podróże do Bergen i Stavanger są znacznie częstsze niż do innych miejsc – mówi Lian. 

Lian mówi, że osoby ze statusem pendler chcą tak podróżować ponieważ nie chcą się oddalać od rodziny i przyjaciół, mimo że ich praca może znajdować się bardzo daleko. Co więcej, w różnych zawodach jest teraz coraz większe zapotrzebowanie na mobilność. 

Pokrycie kosztów 


Zazwyczaj ludzie mieszkają w miastach lub w ich bezpośrednich okolicach. Około połowa podróżujących trafia do miast takich jak Oslo, Bergen, Stavanger, Trondheim, Kristiansand i Tromsø. 

- Dobra oferta lotnicza to coś, co umożliwia istnienie statusu pendler. Dodatkowo, całkiem sporo osób otrzymuje całkowity lub częściowy zwrot kosztów podróży od pracodawców – mówi Lian. 

Szef informacji SAS, Knut Morten Johansen, mówi, że SAS zauważyło wzrost sprzedaży kart rocznych, które dają posiadaczowi możliwość nieograniczonej ilości lotów w określonej okolicy. 


sas

foto: wikipedia.org

- Samolot to szybki środek transportu. Regularność i częstotliwość lotów jest wysoka, co bardzo ułatwia podróże pendlerom. Teraz możemy przenieść się zawodowo bez przenoszenia się z całym dobytkiem – mówi Johansen. 

Naturvernforbundet sceptyczny 


Przewodniczący naturvernforbundet (związek zajmujący się ochroną środowiska), Lars Haltbrekken, jest zdania, że zwiększenie podróży do pracy samolotem nie jest dobrym pomysłem. 

- Podróżowanie codziennie do pracy samolotem jest jedną z najbardziej szkodliwych dla środowiska rzeczy jakie można zrobić. To, co mnie najbardziej dziwi, to obronna postawa Avinoru wobec codziennego podróżowania do pracy samolotem. Kalkulacje pokazujące, który sektor najbardziej korzysta z tej oferty, kompletnie pomijają fakt emisji gazów do atmosfery – mówi Haltbrekken. 

Jego zdaniem politycy powinni zrezygnować z prób rozbudowy lotnisk w Norwegii. 


Jak często latacie samolotem? Czy rzeczywiście taka podróż codziennie do pracy jest opłacalna? 


Źródła: aftenposten.no, bt.no
Zdjęcie frontowe: MN


Skorzystaj z naszej wyszukiwarki tanich lotów
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota Hansen

29-01-2015 15:38

Krystian85 napisał:
Tesla - na zapotrzebowanie rynku norweskiego - własnie testuje model samolotu pasażerskiego z silnikami wyłacznie elektrycznymi.Linie lotnicze z samolotami typu BL (benzyna lotnicza) i typu D (diesel) zbankrutują.

Masz racje, Krystian.
Elon Musk jest bardzo optymistyczny i sadzi ze za okolo 10 lat beda mozliwe loty pasazerskie w elektrycznych samolotach.

Ja mysle, ze to zajmie wiecej czasu, ale przyszlosc jawi sie w zielonych barwach.

Krystian Kozyra

29-01-2015 15:07

Tesla - na zapotrzebowanie rynku norweskiego - własnie testuje model samolotu pasażerskiego z silnikami wyłacznie elektrycznymi.Linie lotnicze z samolotami typu BL (benzyna lotnicza) i typu D (diesel) zbankrutują.

Krystian Kozyra

29-01-2015 14:58

Rozumienie i własciwa konotacja słowa "dramatycznie" dramatycznie zmalała.....

Joanna Kuchnicka

28-01-2015 23:14

keri103 napisał:
Diesle-nie. Benzyniaki-nie. Samoloty-nie. Zostana tylko furmanki. Ten kraj sie cofa w rozwoju.

To że facet którego praca9 jest OCHRONA Srodowiska powiedział ze codzienne latanie samolotem jest bardzo dla środowiska szkodliwe nie znaczy kraj się cofa.

Keri H

28-01-2015 21:26

Diesle-nie. Benzyniaki-nie. Samoloty-nie. Zostana tylko furmanki. Ten kraj sie cofa w rozwoju.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok