Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Otwarcie o samobójstwie

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

11 września 2014 13:21

Udostępnij
na Facebooku
2
Otwarcie o samobójstwie


 W naszym kraju prawie trzykrotnie więcej osób ginie przez samobójstwo niż w wyniku wypadków samochodowych – mówi Arne Holte, profesor pracujący w Nasjonalt Folkehelseinstitutt.



Norweska piosenkarka Lene Marlin zdecydowała się napisać w Internecie o swoich próbach samobójczych. Artystka chciała w ten sposób zachęcić o szczerej dyskusji o sposobach radzenia sobie z samobójstwem. 


Lene Marlin w studio nagraniowym
foto: wikimedia.org


To, że Lene Marlin zdecydowała się ujawnić informacje o swoich próbach samobójczych, spowodowało że społeczeństwo zwróciło większą uwagę na ten problem. Wiele osób zdecydowało się otwarcie mówić o swoich doświadczeniach. Zagadnienie samobójstwa i prób odebrania sobie życia jest nadal wstydliwą kwestią w dyskusjach dodaje Holte.  


800 000 zgonów rocznie 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała wczoraj raport na temat samobójstw. Nie był to dzień przypadkowy, ponieważ 10.09 został ogłoszony Światowym Dniem Zapobiegania Samobójstwom. Wyniki badania są niepokojące – 800 000 ludzi każdego roku odbiera sobie życie. Natomiast na każdą osobę, której uda się targnąć na swoje życie przypada około dwudziestu ludzi podejmujących próbę samobójczą. Według statystyk co czterdzieści sekund ktoś decyduje się na wykonanie na sobie takiego wyroku. 


flaga WHO
foto: wikimedia.org


Wydawać by się mogło, że powinno być odwrotnie jednak najwyższy współczynnik występowania samobójstw notuje się właśnie w najbogatszych krajach świata. Najbardziej narażona grupa wiekowa to ludzie mieszczący się w przedziale 15-29 lat. Z badań wynika również, że pięć razy więcej mężczyzn niż kobiet odbiera sobie życie. Poważne zaburzenia psychiczne i silna depresja często ostatecznie prowadzi do samobójstwa. Jednak na zakończenie swojego życia w ten sposób coraz częściej decydują się osoby, które w swoim środowisku mają opinię pogodnych ludzi, o dobrej sytuacji finansowej. 

Norwegia postawiła sobie za cel zredukowanie liczby samobójstw w swoim kraju o 20% do roku 2020.


mężczyzna w depresji
foto: pixabay.com



źródło: aftenposten.no
źródło zdjęcia frontowego: pixabay.com - CC0


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


ROBERT SIGØYNER

12-09-2014 23:18

Jeśli sa nazywani "heretykami" to jest to albo wielkie uogólnienie, albo zupełna nieznajomość znaczenia slowa heretyk. Heretykami zwykło się nazywać odstępców od wiary chrześcijańskiej (w papistowsko-katolickim mnieamaniu) Ponoć największymi heretykami byli Husyci najeżdżający Śląsk w latach 1419-1431. Ale i oni niesli przed sobą monstrancję i szli do boju z imieniem Boga na ustach. A ich podejście do spraw klerykańskich (4 artykuły praskie) w oczach wielu czyniły z nich bardziej wierzących w Boga, niż papiści.

Dariusz S

12-09-2014 22:43

ludzie którzy znają przyczynę tego typu zachowań są nazywani w dzisiejszych czasach heretykami , lecz natury ludzkiej nakreślonej przez Boga lub jak kto woli przez naturę nie można zmienić za pomocą pieniądza...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok