Opieka społeczna w Oslo alarmuje

15 lipca 2014 11:36

Udostępnij
na Facebooku

Tylko w ciągu ostatnich kilku dni zanotowano rekordową liczbę przedawkowań.

W ciągu dziewięciu dni – od 26.06 do 5.07, Akuttmedisinsk kommunikasjonssentral (AMK), przy szpitalu uniwersyteckim w Oslo, zanotował 56 przypadków przedawkowania. W porównaniu do danych z poprzedniego roku, liczba ta wzrosła o ponad połowę. Służby medyczne nie podają ile z osób, które przywieziono w takim stanie do szpitala udało się odratować.

foto: wikimedia.org

– To bardzo niebezpieczne zjawisko. Zeszłej nocy mieliśmy aż sześć przypadków przedawkowania w ciągu 1,5 godziny – mówi Anne Cathrine Braarud ze Szpitala Uniwersyteckiego w Oslo.

Jak podkreślają eksperci, za taką sytuację może odpowiadać wiele czynników.

– Jednym z powodów przedawkowania jest większa „czystość” narkotyku, który znajduje się w obiegu. Dilerzy często podczas wakacji dodają do swojego towaru mniej substancji zastępczych żeby osoba, która próbuje, szybciej się uzależniła. Okres letni to największy przyrost zgłoszeń w sprawie przedawkowań. Z danych zebranych w ciągu wcześniejszych lat wynika, że 1 na 3 osoby mające problemy z narkotykami i trafiające do szpitala w Oslo pochodzi spoza norweskiej stolicy – mówi Børge Erdal z departamentu ds. dobrobytu.

foto: pixabay.com

– Policja, szpital uniwersytecki i organizacje charytatywne w Oslo współpracują żeby zmienić dramatyczną sytuację – dodaje Erdal.

Erdal ma również kilka „rad” dla narkomanów. Mówi między innymi o tym, że osoby zażywające, przy wstrzykiwaniu narkotyku nie powinny być same. Powinny również zachować ostrożność jeśli przez dłuższy czas nie brały tak mocnych substancji. Erdal zachęca także aby narkomani wzięli udział w specjalnym programie związanym z lekiem Nalokson. Specyfik, podany w postaci sprayu do nosa, może być traktowany jako pewnego rodzaju antidotum w sytuacjach zagrożenia życia poprzez przedawkowanie narkotyku. Nalokson to lek wykorzystywany w przypadkach zatrucia substancjami odurzającymi.

Arlid Knutsen, przewodnicząca organizacji na rzecz polityki w sprawie narkotyków również podkreśla rolę Naloksonu.

– Dane są naprawdę alarmujące. Ratownictwo to kluczowa kwestia. W niektórych przypadkach można pomóc osobie uzależnionej jeszcze zanim zjawi się pogotowie. Chcemy aby jak największa ilość sprayu z Naloksonem dotarła do potrzebujących go ludzi. Wielu osobom może to uratować życie – mówi Knutsen.

źródło: osloby.no

źródło zdjęcia frontowego: fotolia - royalty free

Reklama