Norwegia rajem dla przemytników
Wysokie podatki = wzmożony przemyt. Czy nie jest to oczywiste?
- Niskie kary i wysokie podatki sprawiają, że Norwegia jest prawdziwym rajem dla przemytników. Jesteśmy rozczarowani. Kiedy widzimy polityczną wolę wyeliminowania z Norwegii tytoniu oraz chęć wykorzystania w tym celu wysokich podatków, jesteśmy tym bardziej rozczarowani, ponieważ politycy nie widzą związku pomiędzy bardzo wysokimi podatkami a wzrostem nielegalnej sprzedaży – mówi dyrektor ds. handlu i obsługi klienta Torstein Schroeder.
Połowa papierosów nie pochodzi z Norwegii
W czerwcu ubiegłego roku Schroeder wystosował pismo do Departamentu Sprawiedliwości, w którym prosił o wdrożenie odpowiednich środków mających na celu ograniczenie nielegalnej sprzedaży wyrobów tytoniowych na terenie Norwegii.
W piśmie odniósł się do badań przeprowadzonych przez cztery firmy tytoniowe, które zgodnie twierdzą, że połowa papierosów kupowanych przez Norwegów pochodzi z innych krajów.
Analizy wykazują, że około 1/3 wyrobów tytoniowych pochodzi z nielegalnych źródeł. Jak wynika ze śledztwa dziennikarzy gazety dittoslo.no, nielegalne papierosy można kupić nie tylko bezpośrednio u przemytników, ale także w niektórych sklepach stacjonarnych w Oslo.
- Papierosy, które sprzedaję, kupuję u rumuńskich przemytników, którzy sprowadzają je do Norwegii przez Szwecję – zdradza jeden ze stołecznych kioskarzy.
fot. fotolia.pl
Problem wciąż rośnie
- Powodem, dla którego wystosowałem wniosek jest fakt, iż przemyt papierosów staje się coraz większym i bardziej widocznym problemem społecznym. Uważam, że rząd powinien przyjrzeć się temu procederowi. Oczekuję także przejęcia przez odpowiednie organy politycznej inicjatywy, by przezwyciężyć ten rosnący problem – kontynuuje Schroeder.
Z odpowiedzi, która nadeszła z Departamentu Sprawiedliwości bardzo szybko, wynika, iż niezbędne działania zostały już podjęte zarówno przez norweski przemysł tytoniowy, jak i przez policję.
- To dobrze, że policja współpracuje z przemysłem. Dzięki temu osiągnięcie celu będzie dużo łatwiejsze – uważa Schroeder.
Schroeder twierdzi, że wysokie podatki przez długi czas były bronią wykorzystywaną przez norweskie władze w walce z tytoniem. Politykom umknął jednak fakt, że dzięki opodatkowaniu Norwegia, chcąc nie chcąc, stanie się niezwykle atrakcyjna dla przemytników.
fot. fotolia.pl
Co należy w tej sytuacji zrobić? Złote rady czytelnika nettavisen
fot. nettavisen.no
„Jest tylko jeden sposób na zmniejszenie przemytu legalnych towarów, takich jak tytoń i alkohol. Należy obniżyć podatki do tego stopnia, by przemycanie stało się nieopłacalne. Wszyscy to rozumieją, nawet politycy, ale nigdy to nie nastąpi.
Wraz z obniżeniem podatków, legalny będzie większy obrót, a zyski państwa nie będą mniejsze. Zużycie towarów także nie powinno wzrosnąć”
Źródła: nettavisen.no / dittoslo.no / fotolia.pl
Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
23-01-2015 12:50
0
-1
Zgłoś
23-01-2015 12:41
0
0
Zgłoś
23-01-2015 12:08
0
0
Zgłoś
23-01-2015 11:56
0
-1
Zgłoś
23-01-2015 11:27
0
-1
Zgłoś
23-01-2015 11:22
0
0
Zgłoś
23-01-2015 08:45
0
0
Zgłoś
22-01-2015 23:32
1
0
Zgłoś
22-01-2015 21:20
0
0
Zgłoś